Rosja: patriarcha Cyryl broni sowieckiej przeszłości kraju
Do trzeźwej oceny sowieckiego okresu dziejów Rosji wezwał patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl. „Aby kochać swą ojczyznę, nie należy usuwać z pamięci historycznej żadnego z okresów historycznych, ale trzeba odbierać go zdroworozsądkowo i z niezakłóconym poczuciem moralnym, a wówczas prawda zostanie oddzielona od kłamstwa, a dobro od zła” – oświadczył zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP).
Wypowiedział się on również przeciw „poddawaniu w wątpliwość” osiągnięć przywódcy państwowego, „nawet jeśli naznaczyły je zbrodnie”. Nie wymieniając z nazwiska, o kogo chodzi, mówca zaznaczył, że przywódca ów „unowocześnił kraj, stworzył przemysł, naukę i potęgę obronną”.
„Tam, gdzie dawały o sobie znać wola, siła, intelekt, stanowczość polityczna, mówimy: tak, są to niewątpliwe osiągnięcia, podobnie jak w przypadku zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Narodowej. A tam, gdzie były krew, niesprawiedliwość i cierpienia, mówimy, że jest to dla nas, ludzi XXI wieku, nie do przyjęcia” – stwierdził patriarcha, mając na myśli Stalina.
W styczniu br. powiedział on w Dumie Państwowej Rosji, że strażnikami wartości rosyjskich są deputowani. „Dziedzina polityki należy do nadbudowy, a dziedziną podstawową jest sfera wartości. I tej podstawy wartości żadna partia w Rosji nie powinna niszczyć, gdyż wówczas nie będzie Rosji” – stwierdził wówczas z przekonaniem zwierzchnik RKP. Podkreślił, że obecny skład izby niższej parlamentu rosyjskiego „w praktyce ucieleśnia” tę ideę.
Rosyjski Kościół Prawosławny (RKP) ogłosił, że zawiesza swój udział w pracach Międzynarodowej Komisji Mieszanej ds. Dialogu Teologicznego między Kościołem Rzymskokatolickim i Prawosławnym. Oznajmił o tym przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego (OWCS) metropolita Hilarion, wyjaśniając jednocześnie, że ma to związek z sytuacją zaistniałą w stosunkach między Moskwą a Konstantynopolem.
Hilarion, który jest w istocie osobą nr 2 w rosyjskim prawosławiu, spotkał się 19 października w Watykanie z papieżem Franciszkiem, a wcześniej przemawiał na jednej z kongregacji Synodu Biskupów. Po audiencji w rozmowie z dziennikarzami poinformował krótko o jej przebiegu, zaznaczając m.in., że przekazał Franciszkowi tekst oświadczenia Świętego Synodu RKP o zerwaniu wspólnoty eucharystycznej z Patriarchatem Konstantynopola. Wtedy też oświadczył o wycofaniu się jego Kościoła ze wspomnianej Komisji ds. Dialogu Katolicko-Prawosławnego.
Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.
Jezus powiedział do faryzeuszów:
«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody.
Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.
Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.
Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”.
Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.
Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
Przewodniczący Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Piotr Janowicz podczas pierwszego czytania projektu ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole” ocenił, że jest on wyrazem demokracji i wpływu obywateli na ważne dla społeczeństwa decyzje. Projekt zakłada m.in. przywrócenie w szkołach dwóch godzin lekcji religii lub etyki tygodniowo.
Przewodniczący Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Piotr Janowicz przedstawił w piątek w Sejmie projekt o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy – Prawo oświatowe, czyli tzw. projekt „Tak dla religii i etyki w szkole”. Zakłada on przywrócenie dwóch lekcji etyki lub religii tygodniowo. Ocena z tych przedmiotów będzie umieszczana na świadectwie szkolnym, uwzględniana przy promocji do następnej klasy i wliczana do średniej ocen.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.