Reklama

Niebezpieczeństwo sekt (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Formy werbowania do sekt są niejednokrotnie bardzo subtelne, oparte na najlepszych danych zaczerpniętych z psychologii i socjologii. Musimy zdawać sobie z tego sprawę i być krytyczni. W pierwszym rzędzie najlepszą ochroną przed sektami i ich powabnymi ofertami jest rodzina. Właściwe w niej relacje, oparte na miłości, szczęściu, zrozumieniu i dialogu, najmocniej chronią dzieci i młodzież przed ucieczką do sekty. Również parafia winna być nie tyle terytorium, co wspólnotą, „rodziną Bożą”, otwartą na potrzeby młodych ludzi, przeżywających niejednokrotnie trudne problemy. Młodzież musi odczuwać, iż w każdej takiej sytuacji może zwrócić się do tej wspólnoty i mieć pewność, że znajdzie pomoc. Wspólnota parafialna winna być również miejscem, do którego mogą wrócić ludzie poranieni przez sekty.
W Polsce działa około 100 sekt. Mają one różną genezę. Większość z nich wywodzi się z wielkich religii światowych: chrześcijaństwa, hinduizmu, buddyzmu. Wiele z nich związanych jest z ezoteryzmem, okultyzmem, teozofią, antropozofią, spirytyzmem, gnozą. Wśród najbardziej niebezpiecznych (destrukcyjnych) na świecie wymienia się następujące sekty: Kościół Zjednoczenia czyli Ruch pod Wezwaniem Ducha Świętego dla Zjednoczeniem Chrześcijaństwa (zwany Kościołem S. M. Moona), Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny, Wspólnota Niezależnych Zgromadzeń Misyjnych „Rodzina” (dawna nazwa: Dzieci Boga), ruchy satanistyczne. Całą siłą trzeba chronić dzieci i młodzież przed tymi sektami.
Sekty zagrażają społeczeństwu, Kościołowi, jednostce i rodzinie. Kościół to bardzo dostrzega. Dostrzegły to również rządy wielu państw i zabroniły poszczególnym sektom działalności na swym obszarze, np. Japonia - sekcie Najwyższa Prawda, Ukraina - Białemu Bractwu, Szwajcaria po masakrze członków Zakonu Świątyni Słońca wprowadziła kontrolę państwa nad działalnością sekt. Również Niemcy wprowadzają restrykcyjną politykę wobec sekt. Nasze państwo mogłoby czynić pod tym względem więcej. Bogu dzięki, że działa organizacja społeczna „Ruch Obrony Rodziny i Jednostki” oraz kilka wspaniałych akademickich ośrodków duszpasterskich (Poznań, Gdańsk, Warszawa, Kraków), służących w każdej chwili pomocą. Najważniejsza jest jednak profilaktyka.

Według Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami w Polsce jest od 500 do 1000 sekt i odpowiednio 100-200 tys. członków.
- Osoby najchętniej werbowane przez sekty to studenci. Sektom zależy obecnie głównie na ludziach młodych, zdrowych, zdolnych i pochodzących z dobrych rodzin - uważa Ryszard Nowak, przewodniczący Komitetu. Jego zdaniem, sekty rozrastają się: są coraz silniejsze. Działają nawet w małych miastach i na wsiach. Specjaliści uważają, że najlepszym sposobem walki z sektami jest informowanie o nich i ich działalności. Wiele z nich działa w sposób tajny, w formie stowarzyszeń, fundacji, spółek cywilnych, a także salonów zdrowia fizycznego i psychicznego oraz różnych kursów.

Jak pomóc osobie uzależnionej od sekty

1. Wysłuchać, okazać serdeczność i gotowość do pomocy;
2. Postawić trudne pytanie dotyczące „nowej wiary” adepta;
3. Przedstawić delikatnie swój punkt widzenia, zająć jednoznaczną negatywną postawę wobec sekty;
4. Podać dostępne obiektywne informacje o sekcie; nie dawać pieniędzy, dokumentów itp.;
5. Nie zatajać problemu przed rodziną i przyjaciółmi osoby uzależnionej, licząc na opamiętanie;
6. Skontaktować się z duszpasterzem lub ośrodkiem informacji o sektach.

(źródło: http://www.sekty.olsztyn.opoka.org.pl)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Nowe cuda świętego stygmatyka

Niedziela Ogólnopolska 39/2020, str. 12-13

[ TEMATY ]

O. Pio

pl.wikipedia.org

Jeszcze za swojego życia Ojciec Pio wzbudzał zarówno podziw, jak i kontrowersje. Przede wszystkim jednak pociągał wiernych do większej pobożności. Czy jego przesłanie jest nadal aktualne? 
Jakie cuda dzieją się obecnie za jego wstawiennictwem? Zapytaliśmy o to br. Romana Ruska, kapucyna, który niemal na co dzień spotyka się z ludźmi doznającymi łask za wstawiennictwem św. Ojca Pio.

Ireneusz Korpyś: Od śmierci Ojca Pio minęły 52 lata, a nadal mówi się o nim tak, jakby żył. Czy Brat dostrzega wpływ tego świętego na nasze życie?
CZYTAJ DALEJ

Trump: państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną

2025-09-23 20:06

[ TEMATY ]

Donald Trump

państwa NATO

rosyjskie samoloty

PAP

Donald Trump w siedzibie ONZ

Donald Trump w siedzibie ONZ

Prezydent USA Donald Trump twierdząco odpowiedział na pytanie, czy państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną. Stwierdził, że USA wsparłyby sojuszników, „zależnie od okoliczności”.

Pytany podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w siedzibie ONZ, czy myśli, że państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną, Trump odparł: „Tak, tak myślę”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję