Reklama

Modlitwa

Abraham – ojciec modlitwy z wiarą

[ TEMATY ]

modlitwa

Ofiarowanie Izaaka, podziemia pod Via Latina, Rzym (fragment)

Ofiarowanie Izaaka, podziemia pod Via Latina, Rzym (fragment)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

modlitwa jest cechą ludzi wierzących. Trudno sobie wyobrazić człowieka niewierzącego, który się modli do Boga. W modlitwie nie chodzi jednak o taką wiarę, która zgadza się na istnienie Boga, ale o modlitwę pełną zaufania wobec Boga. Dla nas, ludzi wierzących, ojcem wiary jest Abraham. Śmiało można powiedzieć, że jest on również wzorem i nauczycielem modlitwy. Jego modlitwę można by nazwać próbą wiary w wierność Boga. Kiedy zanosimy nasze modlitwy do Boga, musimy to robić z wiarą, że Bóg nas wysłuchuje i że nasza modlitwa przynosi konkretne owoce. Z życia i postawy Abrahama możemy przyjąć przynajmniej trzy ważne cechy dla naszej modlitwy z wiarą.

Najpierw czyny, potem słowa

Na wezwanie Boga Abraham udaje się w drogę, „jak mu Pan rozkazał” (Rdz 12, 4); jego serce jest całkowicie „poddane Słowu”; jest posłuszny. Istotne dla modlitwy jest słuchanie serca, które skłania się do Boga; słowa mają charakter względny. Modlitwa Abrahama wyraża się jednak najpierw w czynach: jako człowiek milczenia, w tych miejscach, gdzie się zatrzymuje, buduje ołtarz dla Pana. Dopiero później pojawia się jego pierwsza modlitwa wyrażona w słowach: cicha skarga przypominająca Bogu Jego obietnice, które – jak się wydaje – nie spełniają się (KKK 2570). Modlitwa zaczyna się więc najpierw od czynów. Jeśli nie znajdziesz czasu na modlitwę, jeśli nie „zbudujesz Panu ołtarza” w swoim domu, aby składać dar modlitwy, nie masz co liczyć na dialog z Bogiem.

Nigdy nie trać wiary w Boże obietnice

Rezygnujemy czasem z modlitwy, gdy widzimy, że Bóg nie spełnia naszych próśb. Przestajemy wierzyć, że Bóg może nas wysłuchać. Tymczasem Abraham wierzy do końca. Wierzy w przesłanie tajemniczych mężów, których podejmuje pod dębami Mamre. Wierzy, że pomimo jego podeszłego wieku, Bóg ma moc dać mu pierworodnego syna. Modlitwa Abrahama to wielki wyraz wiary i wytrwałości. Bóg nie musi spełniać moich próśb od razu. Czasem na ich spełnienie musimy czekać długie lata.

Oddaj Bogu nawet to, co najbardziej kochasz

Szczytem wiary Abrahama jest ofiara z Izaaka. Abraham jest posłuszny i godzi się na to, aby złożyć na ofiarę swojego ukochanego syna. Przez to staje się On podobny do samego Boga, który dał światu swojego jednorodzonego syna Jezusa Chrystusa. Modlitwa wymaga od nas czasem oddania czy pozostawienia tego, co się bardzo kocha. Tylko w takim przypadku modlitwa upodobnia nas do Boga. Jeśli modlitwa nie wiąże się z żadnym trudem, czy nawet największym darem z siebie, nie czyni nas podobnymi do Ojca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Iskra do nieba

Iskra Bożego Miłosierdzia - tak nazywa się modlitewna akcja, podczas której ludzie gromadzą się w ruchliwych częściach miasta, aby wspólnie odmówić Koronkę. Najbliższa „Iskra” już 28 września

Tomasz Talaga ze wspólnoty Domowego Kościoła z dumą podkreśla, że od 18 lat jest mężem jednej żony oraz ojcem trójki dzieci. Jednak raz w roku czuć może się ojcem o wiele większej wspólnoty. To bowiem on wspólnie z grupą znajomych i jezuitą o. Remigiuszem Recławem zorganizował pierwszą Iskrę Bożego Miłosierdzia. Pięć lat temu na ulice miast wyszło kilkadziesiąt grupek, a dziś akcja odmawiania w miejscach publicznych Koronki do Miłosierdzia Bożego łączy już tysiące osób na całym świecie. - Jesteśmy przekonani o skuteczności tej modlitwy i chcemy zarazić nią jak najwięcej osób - mówi Tomasz Talaga. W zeszłym roku „omodlonych” zostało kilka miejsc w Warszawie i okolicach. Koronka odmówiona została m.in. przy trasie w Ożarowie Mazowieckim, na Woli przy figurze Jezusa Miłosiernego, na placu Piłsudskiego, przy ul. Woronicza, przy Agorze, w kilku miejscach na Tarchominie oraz w Radzyminie. -Wiemy, że takie inicjatywy rodzą się spontanicznie w ostatniej chwili. Zachęcamy wszystkich, aby przyłączyli się do tej akcji np. na terenie swoich parafii - mówi Danuta Pawłowska, która prowadzi bazę danych wszystkich „koronkowych” miejsc. Uczestnicy akcji staną 28 września na rogach ulic, z różańcami i plakatami „Jezu, ufam Tobie”. Punktualnie o godz. 15 rozpoczną odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego w intencji Ojca Świętego Benedykta XVI. Przechodniom zaś będą rozdawać obrazki i ulotki zapraszające do wspólnej modlitwy. - Doświadczenie pokazuje, że przyłączają się do nas także osoby zupełnie przypadkowe. Modlitwa w przestrzeni publicznej ma również wymiar ewangelizacyjny - tłumaczy Talaga. Modlitwa potrwa 10-15 minut. - Jeden kwadrans oddany Bogu może zmienić Twój świat. Może zmienić Twoje miasto, Twoją ulicę, Twoją żonę czy męża, Twoje dzieci, Twoich sąsiadów. Możesz im i sobie przynieść Boga, który chce mieć miłosierdzie dla Ciebie i całego świata - twierdzą organizatorzy.
CZYTAJ DALEJ

Wierność Bogu i wierność Kościołowi [Felieton]

2025-11-23 10:28

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w trudnych czasach. Żyjemy tak, jakby Boga nie było. Człowiek nastawiony jest na konsumpcyjny styl życia. Jest nastawiony tylko na zysk, na zabawę i przyjemności, a w społeczeństwie zanika poczucie obowiązku dobra wspólnego oraz odpowiedzialności za siebie i innych. Nie rozróżnia się dobra od zła, zabija się sumienie, a w konsekwencji młodzi ludzie popadają w depresję i tracą poczucie sensu życia. 

Dzięki Kościołowi katolickiemu jesteśmy Polakami – mamy wielką narodową kulturę, zbudowaliśmy wielką cywilizację i nie możemy pozwolić, żeby ona zginęła. Europa jest dziś w kryzysie. Rozpowszechniają się tam różne sekty, nie mające ducha chrześcijańskiego, ale posługujące się Ewangelią – takie przypadki były nawet na Ślęży. Sekty które głoszą, że życie doczesne nie ma najmniejszej wartości, że materia i ciało ludzkie to samo zło i należy je zniszczyć, że należy zniszczyć wszelkie społeczności, poczynając od małżeństwa i rodziny, trzeba wszystko obalić i spowodować całkowite wygaśnięcie cywilizacji, która istnieje w Europie, niszcząc jej fundamenty, czyli chrześcijaństwo, często zamieniając świątynie w hotele, restauracje lub całkowicie zrównując je z ziemią. Dąży się do tego, żeby chrześcijaństwo w ogóle przestało istnieć. We wszystkich okresach historii kościoła, gdy przychodził kryzys, powstawały nowe zakony. Gdy przyszła reformacja, która odrzuciła 6 sakramentów, która odrzuciła władzę papieską, tradycję Kościelną i nauczanie ojców Kościoła i papieży, a skoncentrowała się na samej Biblii - tacy nauczyciele jak Luter, Zwingli czy Kalwin głosili, że każdy chrześcijanin ma prawdo po swojemu interpretować Pismo Święte, co wprowadzało zupełny chaos w kwestiach wiary. Wtedy pojawił się nowy zakon, który temu się przeciwstawił - zakon Jezuitów. Jezuici tworzyli szkoły, uczelnie, uniwersytety, które zakładał Kościół. Dziś rzadko się wspomina o tym, że uniwersytet jest dziełem Kościoła. W średniowieczu, w czasach gdy królowie i książęta nie umieli pisać i czytać jedynie Kościół tworzył uniwersytety – do roku 1400 założył ich ponad 40, m. in. uniwersytet Krakowski. Na tych uczelniach pracowało wielu zakonników, dominikanie - Albert Wielki, Tomasz z Akwinu, franciszkanie – Św. Bonawentura i inni. Oni kształtowali umysły Europejczyków i stworzyli na terenie Europy mnóstwo szkół – nie mieczem, nie ogniem, ale intelektualnie przeciwstawiali się reformacji i uratowali Kościół katolicki w Europie. Później były też inne organizacje - bardziej i mniej jawne - w Europie, które próbowały opanować życie polityczne krajów europejskich, uniwersytety, rozwijające się media i ówczesne gazety. Chcieli za pomocą tych środków zniszczyć Kościół katolicki. Jednak zakony broniły Kościoła i wciąż go budowały. Trzeba jednak stwierdzić, że szatan nie śpi – on działa zawsze i ma do swojej dyspozycji pomocników. W naszych czasach szatan działa skuteczniej niż dawniej - poprzez media, dzięki którym ma większy zasięg. Próbuje się też skłócić profesorów, redaktorów gazet czy telewizji.
CZYTAJ DALEJ

Jubileuszowa sobota rodzin szensztackich

2025-11-24 09:03

ks. Waldemar Wesołowski

W bolesławieckiej bazylice maryjnej - świątyni jubileuszowej, odbyła się przedostatnia 19. "sobota jubileuszowa".

– W czasie jubileuszu 2025 w naszej bazylice zaplanowaliśmy 20 „sobót jubileuszowych”, zapraszając okoliczne parafie oraz pielgrzymów indywidualnych. W taką sobotę zapewniamy posługę w konfesjonale, możliwość adoracji najświętszego Sakramentu oraz Eucharystię – podkreśla ks. Bogusław Wolański, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję