Reklama

Wiadomości

W obronie pamięci Wiesława Chrzanowskiego

Wyrażając nasze oburzenie – pragniemy raz jeszcze złożyć hołd pamięci marszałka Wiesława Chrzanowskiego, ofierze, jaką złożył ze swego życia i jego zasługom dla niepodległej Polski - piszą sygnatariusze listu przekazanego KAI, protestując przeciwko zniesławieniu prof. Chrzanowskiego przez autorów niedawno wydanej książki: "Konfidenci".

[ TEMATY ]

pamięć

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A oto tekst oświadczenia oraz lista jego sygnatariuszy:

Dziedzictwo polityczne jest fundamentalnym składnikiem świadomości narodowej. Zanik poczucia wdzięczności wobec ludzi, którzy służyli Polsce i dla niej cierpieli, jest zawsze dramatycznym objawem kryzysu życia publicznego. Świadomi tej prawdy chcemy wyrazić nasze oburzenie z powodu publikacji książki zniesławiającej dobre imię Wiesława Chrzanowskiego, żołnierza Polski Walczącej, który przelał krew w Powstaniu Warszawskim, był torturowany w katowni UB i więziony przez wiele lat przez komunistów, który był potem bliskim współpracownikiem Prymasa Wyszyńskiego i sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski, uczestnikiem odrodzenia niepodległościowej opozycji, autorem statutów Solidarności i Niezależnego Zrzeszenia Studentów, a w końcu, po odzyskaniu niepodległości, marszałkiem Sejmu pierwszej kadencji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autorzy publikacji pod haniebnym tytułem „Konfidenci” zdecydowali się postawić zniesławianego przez nich człowieka obok czołowych funkcjonariuszy kolaboracyjnych władz PRL. Za podstawę swej publikacji przyjęli materiały obrazujące prześladowania, jakim przez dziesiątki lat władze komunistyczne Wiesława Chrzanowskiego poddawały. Oceniając materiały, które uczynili podstawą zniesławienia, sami uznali, że nie stanowią one podstawy do „jakichkolwiek kategorycznych wniosków”.

Reklama

Dobre imię jest jednym z najważniejszych praw ludzkich, uświęconych i chronionych przez Dekalog. Każdy ma prawo do jego obrony. W wypadku zmarłych zasłużonych dla dobra publicznego, to prawo staje się obowiązkiem społecznym. Wyrażając nasze oburzenie – pragniemy raz jeszcze złożyć hołd pamięci marszałka Wiesława Chrzanowskiego, ofierze, jaką złożył ze swego życia i jego zasługom dla niepodległej Polski.

Zofia Anuszkiewicz, Olgierd Baehr, Małgorzata Bartyzel, prof. Jacek Bartyzel, Włodzimierz Blajerski, prof. Ryszard Bugaj, prof. Zbigniew Cieślak, Bogusław Chrabota, Sławomir Czarlewski, Benedykt Czuma, Przemysław Fenrych, abp Sławoj Leszek Głódź, Roman Graczyk, Mirosław Gruszka, Jan Maria Jackowski, Marek Jurek, Dariusz Karłowicz, Krzysztof Kawęcki, Bogusław Kiernicki, Jan Klawiter, Danuta Kobzdej, Robert Kostro, Anna Krzycka, prof. Grzegorz Kucharczyk, Robert Kuraszkiewicz, Henryk Linowski, Lech Łuczyński, Paweł Milcarek, abp Józef Michalik, Andrzej Mikosz, Krzysztof Nowak, bp Alojzy Orszulik, Adam Pawłowicz, Stanisław Piecyk, Marian Piłka, Alicja Postek, Marcin Przeciszewski, Andrzej Przybysz, Marek Robak, Tomasz Rowiński, Jacek Rusiecki, Bogdan Rzońca, prof. Jacek Salij OP, prof. US Tomasz Sikorski, prof. Adam Strzembosz, Wojciech Turek, Tuliola Tybulewicz, prof. UŁ Kazimierz Michał Ujazdowski, Wiesław Walendziak, Ewaryst Waligórski, Zbigniew Wawak, Stanisław Wądołowski, Alicja Zając, Piotr Zaremba, Artur Zawisza, prof. Andrzej Zoll

****

Książka "Konfidenci" została opublikowana w końcu ub. r. przez Editions Spotkania, prowadzone przez Piotra Jedlińskiego. Jej autorami są Witold Bagieński, Sławomir Cenckiewicz i Piotr Woyciechowski, a wstęp napisał Antoni Macierewicz.

W „Konfidentach” znajdujemy informacje o przebiegu rzekomej współpracy z komunistyczną bezpieką, takich postaci, jak m. in. pisarz Andrzej Szczypiorski i jego syn Adam, Krzysztof Wolicki, prezes warszawskiego KIK Andrzej Święcicki, czy marszałek Sejmu Wiesław Chrzanowski.

2016-01-22 09:01

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przebaczyć można, zapomnieć nie wolno

[ TEMATY ]

pamięć

Wojciech Mścichowski

ZOBACZ GALERIĘ FOTO
CZYTAJ DALEJ

Rocznica objawienia cudownego medalika

[ TEMATY ]

Cudowny Medalik

pl.wikipedia.org

Cudowny medalik jako medalik Niepokalanego Poczęcia znany jest wielu ludziom wiary na całym świecie, szczególnie członkom Rycerstwa Niepokalanej. 27 listopada 1830 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się świętej Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu. Niepokalana poleciła św. Katarzynie rozpowszechniać medalik według przedstawionego wzoru. Papież Leon XIII 23 lipca 1894 r. ustanowił święto Najświętszej Maryi Panny objawiającej cudowny medalik.

„27 listopada 1830 roku, w sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu, o godz. 17.30, gdy zapadło milczenie po przeczytaniu pierwszej części tekstu rozmyślania, usłyszałam szelest, jaki wydaje poruszana jedwabna suknia, pochodzący od strony ambony, z miejsca, na którym zawieszony jest obraz świętego Józefa. Gdy spojrzałam w tamtą stronę, ujrzałam Najświętszą Dziewicę, stojącą na wysokości obrazu świętego Józefa. Jej postać była wyraźnie widoczna. Ubrana była w białą jedwabną suknię, błyszczącą jak jutrzenka. Miała również biały, długi welon sięgający do stóp. Pod welonem można było dostrzec włosy. Twarz pozostawała niezasłonięta. Oczy miała wzniesione ku niebu. Stopy opierały się na kuli, czy raczej na półkuli, w każdym razie widziałam tylko połowę kuli. Inną kulę Najświętsza Dziewica trzymała w dłoniach, ułożonych w sposób naturalny na wysokości piersi. Ta kula oznaczała glob ziemski. Cała postać promieniowała takim pięknem, że nie potrafię tego opisać.
CZYTAJ DALEJ

Drugi dzień pielgrzymki Leona XIV: „Nie bój się mała trzódko”

2025-11-28 20:54

[ TEMATY ]

podróż apostolska

Leon XIV

Leon XIV w Turcji i Libanie

Vatican Media

Od spotkania modlitewnego w katedrze Ducha Świętego w Stambule po modlitwę ekumeniczną w Izniku – starożytnej Nicei przebiegał drugi dzień podróży apostolskiej Leona XIV do Turcji. Papież spotkał się też z osobami starszymi z domu opieki oraz z naczelnym rabinem Turcji i biskupami katolickimi.

Już na długo przed przyjazdem Leona XIV do katedry Ducha Świętego w Stambule, przed świątynią zgromadziły się tłumy. Ludzie – z wielu stron świata – czekali z flagami i w radosnym napięciu na pojawienie się Leona XIV. To piąty Papież, który nawiedził tę świątynię – po Pawle VI, Janie Pawle II, Benedykcie XVI i Franciszku – w której przechowywane są m.in. relikwie pierwszego następcy św. Piotra – św. Linusa, papieża męczennika.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję