Reklama

Czym różni się kolęda od chodzenia po kolędzie?

Niedziela w Chicago 51/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku XVI wieku kapłani polscy ułożyli mnóstwo „pastorałek”, czyli „kolęd pobożnych o narodzeniu Chrystusa Pana do języka ludowego wybornie zastosowanych” oraz „wprowadzili obchody z szopkami, gwiazdą i królem Herodem”. Szopki Bożonarodzeniowe powstały z jasełek, którymi w średniowieczu uświetniano uroczystości narodzenia Dzieciątka. Nazwa „jasełka” wywodzi się od słowa „jasła” i oznacza żłób w stajni. Pomysł urządzania jasełek przypisywany jest św. Franciszkowi z Asyżu, który w 1223 r. w grocie w Greccio przedstawiał narodzenie Pana w prawdziwym żłobie, na sianie. Przedstawienie, odgrywane następnie w licznych kościołach i klasztorach franciszkańskich, szybko rozprzestrzeniło się po całej Europie i w XIII w. zostało przez franciszkanów przyniesione do Polski. Najpierw figury przedstawiające Boże Narodzenie były kamienne lub drewniane, a następnie pomysłowi bracia zaczęli wystawiać animowane przedstawienia z użyciem ruchomych kukiełek. Hałaśliwa reakcja widzów, niegodna świątyń, spowodowała, że jasełka przeniesiono na publiczne place. Wystawianie jasełek było zabronione w zaborze pruskim i rosyjskim oraz podczas II wojny światowej. Jasełka w Polsce miały bowiem dodatkowo charakter patriotyczny, gdyż często oprócz Świętej Rodziny, Heroda i Trzech Królów można było zobaczyć w nich znane postacie z polityki. Obecnie w przedstawieniach jasełkowych obok ludzi „grają” żywe zwierzęta, wzbudzające niekłamany zachwyt dzieci.
Jednym z najpiękniejszych zwyczajów bożonarodzeniowych jest śpiewanie kolęd. Nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa „calendae”, oznaczającego początek miesiąca. Do najstarszych polskich kolęd należy Przybieżeli do Betlejem pasterze, pochodząca z 1631 r. Z pokolenia na pokolenie przekazywano zwyczaj kolędowania, a po wynalezieniu druku spisano kolędy w formie zbiorów, zwanych kantyczkami. Najwięcej polskich kolęd powstało w XVII I XVIII wieku, m.in.: Wśród nocnej ciszy, Bóg się rodzi, Lulajże Jezuniu.
Z biegiem czasu kolędą zwano nie tylko pieśń na Boże Narodzenie, ale także zwyczaj chodzenia po domach z życzeniami świąteczno-noworocznymi oraz odwiedzanie przez kapłana parafian w ich domach. Pierwsze wzmianki o takich odwiedzinach znajdujemy w XVII wieku. Synod piotrkowski i gnieźnieński zobowiązywał księży, aby „na kolędzie grzeszników napominali, każdego do pełnienia obowiązków i przyzwoitości nakłaniali, nieszczęśliwych pocieszali”.
Dlaczego wszystko, co wydarzy się w czasie wigilijnego dnia jest takie ważne? Ponieważ, jak mówi ludowa mądrość, cały nadchodzący rok będzie odzwierciedleniem Wigilii. Wspaniała polska obrzędowość związana z Bożym Narodzeniem ukazuje nie tylko sens duchowy przyjścia na świat Zbawiciela, ale utrwala też więzi z bliskimi i z Ojczyzną. Bóg stał się człowiekiem, aby „odnowić całe stworzenie”, przywrócić ludziom nadzieję utraconą przez grzech, nauczyć miłości, dobroci, oddania, ofiarności i pokoju.
Święta Bożego Narodzenia mają taką czarowną moc, że jeżeli już raz, w dzieciństwie, zapadły w naszą duszę, to ich blask będzie towarzyszyć przez całe życie, gdziekolwiek się nie znajdziemy, a na Obczyźnie przyniosą pokrzepienie, wspomnienie rodzinnego domu i dalekiej Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe informacje o życiu siostry Łucji, uczestniczki objawień fatimskich

2025-09-30 19:10

[ TEMATY ]

objawienia fatimskie

nowe informacje

siostra Łucja

Coimbra – Muzeum S. Łucji/ zdjęcia: Grażyna Kołek

Na rynku wydawniczym w Portugalii pojawiły się dwie publikacje zawierające wspomnienia siostry Łucji dos Santos, karmelitanki bosej, która była jedną z trojga uczestników objawień maryjnych w Fatimie trwających pomiędzy 13 maja i 13 października 1917 roku.

Jedną z nowości jest książka autorstwa siostry Ângeli Coelho, wicepostulatorki procesu beatyfikacyjnego portugalskiej wizjonerki, zatytułowana „Viver na Luz de Deus” (Żyjąc w Bożym świetle). Publikacja, której współautorem jest francuski karmelita bosy o. François Marie Léthel, została wydana przez Edições Carmelo. Rzuca ona nowe światło na życie siostry Łucji.
CZYTAJ DALEJ

Świętych Aniołów Stróżów

Niedziela łowicka 39/2001

Na drodze do nieba grożą nam różne niebezpieczeństwa. Podobnie jak podróżny potrzebuje na niepewnych drogach przewodnika, tak nam na trudnych drogach do wieczności dał Pan Bóg przewodnika - Anioła, którego zwiemy Aniołem Stróżem. Kojarzy się nam ten Niebiański Duch z obrazkiem przedstawiającym dziecko, idące po wąskiej kładce nad przepaścią - a za nim skrzydlaty Anioł Opiekun. Z ufnością modlimy się co dzień do Niego, by nam spieszył z pomocą w dzień i w nocy: " Strzeż duszy, ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego". Kościół wspomina ich liturgicznie 2 października. Tego dnia Kościół modli się za ich wstawiennictwem i ich wstawiennictwu poleca. Jest to więc szczególny dzień, by uświadomić sobie ich rolę w naszym życiu chrześcijańskim. Lex orandi est lex credendi - mówi teologiczne adagium. Prawo modlitwy jest prawem wiary. Współczesne prądy teologii postawiły jako dyskusyjny problem Aniołów, ich istnienia i ich roli. Niezależnie od dyskusji teologów Lud Boży modli się i liturgią 2 października potwierdza wiarę w istnienie Aniołów, a także ich specjalne funkcje odnośnie poszczególnych wiernych i społeczności. Wiara ta mówi, iż Bóg dał każdemu człowiekowi opiekuna - Anioła, aby był jego szczególnym stróżem na drodze przez ziemię do Królestwa niebieskiego. Największy teolog średniowiecza, św. Tomasz z Akwinu, utrzymuje, że w chwili, gdy przychodzi na świat dziecko, Bóg przywołuje jednego ze swych cudownych Aniołów i oddaje noworodka jego specjalnej opiece. Każdy człowiek, heretyk czy katolik, ma swego Anioła Stróża. Anioł jednak nie potrafi ingerować w naszą wolną wolę, lecz działa w sferze naszych wspomnień, przypominając nam wyraźnie o czymś, co powinniśmy zrobić lub też ostrzegając przed czymś. Życzliwie wpływa na naszą wyobraźnię i motywy postępowania, przekonując nas, namawiając do zwalczania naszej słabości oraz złych skłonności. To on natchnie nas czasami wspaniałymi ideałami i zachęca do nowego, większego wysiłku. Nauka ta niesie nam pociechę i ukazuje dobroć Boga, mając głębokie podstawy biblijne. Pismo Święte 300 razy mówi o Aniołach, przytaczając rozmaite ich zadania, które spełniają z rozkazu Bożego, choćby np. z Dziejów Apostolskich: "Ale Anioł Pański w ciągu nocy otworzył bramy więzienia i wyprowadził ich" (Dz 5, 19); "I natychmiast poraził go (Heroda) Anioł Pański dlatego, że nie oddał czci Bogu, a stoczony przez robactwo wyzionął ducha" (Dz 12, 23). Sam Pan Jezus przestrzegając przed zgorszeniem powiedział: "Powiadam wam, że aniołowie ich (tzn. dzieci) w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mego, który jest w niebie" (Mt 18, 10). Wśród aniołów jest hierarchia. Archaniołowie: Rafał - Bóg uzdrawia, Gabriel - Moc Boża, Michał - Któż jak Bóg! Rafał - dany jako towarzysz Tobiaszowi w drodze do Rages (Tob 8, 3), uwolnił córkę Raguela Sarę od demona Asmodeusza i szczęśliwie przyprowadził Tobiasza do domu i ojcu Tobiasza przywrócił wzrok. Gabriel - jest zwiastunem narodzin Jana Chrzciciela i nawet samego Syna Bożego. Michał - książę niebieski, wódz broniący nas w walce przeciw złości i zasadzkom szatana, który mocą Bożą strącił do piekła Lucyfera i jego adherentów. Prawda o Aniołach Stróżach, którą liturgia przypomina nam 2 października, rozszerza nasze horyzonty, pozwala nam patrzeć na świat nie tylko poprzez zmysłowe poznanie, szkiełko i oko uczonego przyrodnika, fizyka, ale w duchu wiary dostrzegać to, co dla zmysłów wszakże niedostępne, ale rzeczywiste, bardzo rzeczywiste. Z tego poznania trzeba nam także wyciągać prawdziwe wnioski, aby żyć w atmosferze spraw Bożych we wspólnocie z Bogiem i wszystkimi bytami, które Mu służą.
CZYTAJ DALEJ

Podejrzany o zabicie księdza z Kłobucka był poczytalny

2025-10-02 11:06

[ TEMATY ]

śp. ks. Grzegorz Dymek

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Tomasz J., podejrzany o zabicie w lutym br. księdza z Kłobucka (Śląskie), był w chwili popełnienia tego czynu poczytalny – uznali biegli w przesłanej prokuraturze opinii sądowo-psychiatrycznej. Do sądu wkrótce powinien trafić akt oskarżenia.

Ks. Grzegorz Dymek, proboszcz parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku, został zamordowany 13 lutego podczas napadu na plebanię. Zbrodnia miała najprawdopodobniej tło rabunkowe. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Częstochowie. Informację o uzyskanej opinii biegłych przekazał w czwartek PAP rzecznik częstochowskiej prokuratury okręgowej Tomasz Ozimek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję