Bilans wstrząsów, do jakich doszło we wtorek wieczorem w Zakładzie Górniczym Rudna okazał się tragiczny. 8 górników straciło życie, 9 odniosło obrażenia. To czas żałoby nie tylko w KGHM, ale też w całej diecezji legnickiej. Górnicy, którzy zginęli pochodzili z różnych stron diecezji.
W środę, jeszcze podczas trwania akcji ratunkowej, biskup legnicki spotkał się z rodzinami i bliskimi górników z Rudnej. Był to czas modlitwy i umacniania się w nadziei. Dziś, kiedy akcja ratunkowa została zakończona, bp Kiernikowski złożył kondolencje wszystkim, których dotknęła ta tragiczna śmierć młodych ludzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Kieruję moje słowa, jako wyraz bliskości, współczucia i jedności ze wszystkimi, których dotknęła ta nagła śmierć, to bolesne, tragiczne odejście. Najpierw kieruję te słowa do rodzin – matek, ojców, żon i dzieci tych, którzy zginęli. Kieruję te słowa także do całego zarządu, dyrekcji kopalni, zwłaszcza dyrekcji tego oddziału. Zmarłych polecamy Panu Bogu, prosząc o to, aby otrzymali życie, które już się nigdy nie skończy, które jest życiem w Bogu. Prosimy, aby miłosierny Bóg przygarnął ich do siebie” - powiedział.
Reklama
Biskup legnicki zachęcił też wszystkich do refleksji nad wartością życia ludzkiego. „Te wydarzenia uświadomiły nam, że człowiek, mimo iż posiada wielkie środki i możliwości, stale potrzebuje bożego wsparcia, poddania się Jego woli i zamysłowi. Nie wszystko bowiem jest w naszych rękach. Naszym chrześcijańskim zadaniem jest odkrywanie tego bożego zamysłu. Trzeba nam wszystkim starć się, by nasze życie było zakotwiczone w Bogu, a nie tylko w naszych możliwościach, w naszych ludzkich wysiłkach czy pomysłowości” – podkreślił.
Szczególne słowa nadziei skierowane zostały do rodzin zmarłych tragicznie górników. „Wasi bliscy są już po drugiej stronie. Jestem jednak przekonany, że Pan Bóg da nam to wszystko, czego nam potrzeba, jeśli będziemy Go o to prosić. Nie zawsze otrzymujemy to, co jest po naszej myśli, to, czego oczekujemy, ale da nam to, co jest dobre. Wierzę, że da nam Ducha Świętego Pocieszyciela i tego wszystkim życzę. W ten sposób chcę was pocieszyć, byście mieli w sobie tę moc Ducha i niezależnie od tego, jak bolesne jest odejście waszych bliskich, potrafili żyć zjednoczeni z Bogiem, w poddaniu się Jego woli, z wielką nadzieją i wiarą, że Bóg dobrze prowadzi historię życia każdego z nas. Niech was umacnia to przekonanie i ta wiara, i nasza wspólna modlitwa” – powiedział bp Kiernikowski.
Za pośrednictwem Radia Plus Legnica zaprosił też wszystkich na wspólną Mszę św., która tradycyjnie już 4 grudnia, w górnicze święto, odprawiona będzie w Lubinie, w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbe. „Nasza modlitwa będzie miała charakter żałobny za tych, którzy zginęli, ale też charakter wstawienniczy za leczących rany fizyczne i duchowe”.
„Zapewniam o mojej bliskości. Posyłam słowa otuchy i chrześcijańskiej nadziei wszystkim, których to doświadczenie boleśnie dotknęło. Niech to nas nie wytrąci z naszego pozytywnego podejścia do życia, z naszej głębokiej nadziei i gotowości służenia innym naszą pracą, modlitwą, życzliwością i miłością” – zakończył biskup legnicki.