Reklama

W wolnej chwili

Tysiące drzew powalonych w Puszczy Białowieskiej

Silne wiatry w Puszczy Białowieskiej powaliły 20 tys. m3 drewna, czyli kilkadziesiąt tysięcy drzew. Niewiele brakowało i doszłoby do ludzkiej tragedii.

[ TEMATY ]

Puszcza Białowieska

Artur Hampel

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedziele 27 sierpnia nad Puszczą Białowieską przeszedł front burzowy. Leśnicy szacują, że zostało powalonych ponad 20 000 metrów sześciennych drzew. Największe wiatrołomy są w Nadleśnictwie Hajnówka.

"Cudem" nie doszło do tragedii na szlaku kolejki wąskotorowej. Tuż po przyjechaniu kolejki do uroczyska Topiło, po wyjściu turystów z pociągu, zaczął wiać porywisty wiatr. Drzewa przewróciły się na torowisko po którym kilkanaście minut wcześniej jechał pociąg z kilkudziesięcioma turystami. Wystarczyło, aby kolejka jechała 15 minut później, a mogłoby dojść do tragedii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na szczęście nie było poszkodowanych. Jednak powrót kolejką wąskotorową był tego dnia nie możliwy, ze względu na zatarasowany przez powalone drzewa na szlak kolejowy. Nadleśnictwo wynajęło autobus, który odwiózł turystów z Topiła do Hajnówki.

Fatalne skutki burzy i silnych wiatrów w Puszczy Białowieskiej - według leśników - zostały spotęgowane przez chorobę lasu, czyli gradację kornika drukarza. Zniszczenia od silnych wiatrów pokazały, że z powodu braku igliwia na martwych, zabitych przez kornika drukarza świerkach, wiatr nie napotykając na naturalny opór, przedostaje się do wnętrza Puszczy niszcząc również zdrowe, liściaste drzewa.

Reklama

Porywiste wiatry połamały sosny, osiki, brzozy, olsze, dęby, a także suche jesiony i zabite przez kornika drukarza świerki. Według byłego leśnika Artur Hampela w puszczy obserwujemy teraz efekt domina. - Drzewostany świerkowe uległy gwałtownemu rozpadowi powodując silne prześwietlenia drzewostanów, które z kolei skutkują namnażaniem się innych gatunków owadów, jak choćby przypłaszczka granatka, atakującego wiekowe sosny.

Prześwietlenie to skutkuje również zmienionymi warunkami wietrznymi, gdzie wiele starych drzew straciło świerkową osłonę i nie zdążyło wykształcić odpowiednio do warunków silniejszych systemów korzeniowych - wskazuje Hampel. Jego zdaniem teraz widzimy efekt domina, którego pierwotną przyczyną jest gradacja kornika drukarza. Wiekowe drzewa, bądź to są zabijane przez owady, bądź też ulegają wiatrowi.

W tej chwili w Nadleśnictwie Hajnówka leśniczowie i służba leśna przechodzą przez drzewostany szacując szkody. Najwięcej jest ich w Obrębie leśnym Starzyna. Front burzowy z porywistymi wiatrami przyszedł z południowego zachodu i powalił drzewa w pasie szerokości ok. 1 km i długości ponad 10 kilometrów.

Obecnie w Puszczy Białowieskiej trwa walka leśników z gradacją kornika drukarza, a obecna sytuacja po nawałnicy jeszcze bardziej utrudni im działanie. - Pamiętać przy tym należy, że wciąż można wyprzedzić kornika w jego rozwoju i skutecznie ograniczyć gradację dając szansę przetrwania wiekowym świerkom w wielu regionach Puszczy Białowieskiej. Dając szansę na przeżycie świerkom, tym samym dajemy szansę na przetrwanie wiekowym drzewom pozostałych gatunków - podkreśla Hampel.

2017-08-28 19:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Puszcza Białowieska jak „polskie obozy śmierci”

[ TEMATY ]

Puszcza Białowieska

Łukasz Krzysztofka

Niemcy wycinają u siebie prastare lasy, zabijają polskie żubry, ale to władze RP oskarżane są o „rzeź” w Puszczy Białowieskiej. Poziom dezinformacji można porównać do kłamstwa o „polskich obozach śmierci”.

Po południu 12 grudnia odbędzie się rozprawa główna przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, gdzie na ławie oskarżonych zasiada Rzeczpospolita Polska. Największym paradoksem całej sprawy jest fakt, że zostaliśmy pozwani przez Komisję Europejską za to, że chcemy bronić Puszczy Białowieskiej przed epidemią niebezpiecznych pasożytów.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Msza Krzyżma Świętego

2025-04-18 22:48

Biuro Prasowe AK

    - Te święte trzy dni, które otwierają się dzisiaj przed nami, to szczególna okazja, by wejść, na ile się da, w głębię tajemnic Jezusa Chrystusa, Jednorodzonego Syna Bożego, Boskiego Logosu, który dla nas i dla naszego zbawienia przyjął ciało z Maryi Dziewicy – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy Krzyżma Świętego w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

Na początku homilii arcybiskup postawił pytanie: kim jest Jezus Chrystus? Podkreślił, że nurtowało ono mieszkańców już Nazaretu w odczytanej w Liturgii Słowa ewangelicznej scenie. Dla nich jednak Chrystus na zawsze miał pozostać tylko synem Józefa – cieśli. – Czytając Ewangelię, zdajemy sobie sprawę, że wielokrotnie, mimo cudów dokonywanych przez Jezusa, mimo nadzwyczajnej mądrości Jego nauczania, wracał problem, kim On jest – zauważył metropolita i wskazał, że prawda o Jezusie – Synu Bożym przyjęła swój najbardziej dramatyczny wyraz przed sądem Kajfasza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję