Reklama

Opinie

Z wędrówek po naszej diecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wędrując po naszej diecezji, spotykam niekiedy interesujących ludzi, czyniących wiele dla swych małych ojczyzn. Na przykład dojeżdżając do Jodłowa, niewielkiej miejscowości letniskowej nad Jeziorem Tarnowskim Dużym (w parafii Lubięcin), widzimy na pierwszej posesji oryginalną kapliczkę przydrożną z drewna lipowego. Rzeźba przedstawia Matkę Bożą i zamęczonego o. Maksymiliana Kolbego, wyniesionego na ołtarze. Twórca kapliczki rzeźbiarz Antoni Petla, zamieszkujący na tej posesji, wykonał w stanie wojennym z potrzeby serca Pietę. Matka Najświętsza podtrzymuje ciało znanego męczennika, który w poniżeniu obozowym zachował godność chrześcijańską i ludzką. Ofiarował swe życie, aby uratować przeznaczonego na śmierć niewinnego więźnia, męża i ojca. Kapliczka ta, poświęcona przez Ojca Czesława, sercanina z Krakowa, przyciąga uwagę przechodniów i skłania do refleksji.
Kilka lat temu rzeźbiarz wykonał także interesujący drogowskaz, informujący turystów o różnych obiektach w tej okolicy, oraz pieczęć, która przedstawia kapliczkę, szyszkę jodłową i nazwę miejscowości. Pieczęcią tą, udostępnioną bezpłatnie, harcerze i turyści stemplują pocztówki wysyłane z tych stron. Prace Antoniego Petli znajdują się w różnych obiektach sakralnych w okolicznych miejscowościach, np. postpedium w kaplicy Boga Ojca w Jodłowie, droga krzyżowa w kościele w Świętnie, krzyż pasyjny w kaplicy leśnej w Józefowie, a oryginalna rzeźba Matki Bożej Królowej Polski znajduje się nawet w placówce Duszpasterstwa Emigracyjnego w Holandii, obsługiwanej przez Towarzystwo Chrystusowe w Poznaniu.
Niedaleko od posesji rzeźbiarza można usłyszeć krzyk żurawi i ujrzeć te piękne ptaki. Mieszkając w naszej diecezji, warto korzystać w miarę możliwości z wielkiego bogactwa przyrody, która stanowi wspaniałe dzieło Stwórcy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Carlo Acutis modlił się też po polsku

2025-09-06 08:58

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Carlo Acutis

modlił się

po polsku

Beata Sperczyńska

Zdjęcia: archiwum prywatne Beaty Sperczyńskiej

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Sperczyńska wprowadziła Carla Acutisa w świat wiary. Ta opiekunka z Polski nauczyła go pierwszej modlitwy: „Aniele Boży, Stróżu mój”. Carlo odmawiał ją kilka razy dziennie w języku polskim – wyznaje w rozmowie z Vatican News Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP Polonia na podstawie relacji Beaty Sperczyńskiej. W niedzielę 7 września Carlo zostanie kanonizowany jako pierwszy z milenialsów.

Beata Sperczyńska, młoda Polka z południa kraju, wyjechała do Włoch w poszukiwaniu pracy i w ten sposób trafiła do rodziny Acutisów. Jej rola w życiu Carla okazała się fundamentalna – również w kontekście jego kanonizacji.
CZYTAJ DALEJ

Wanda Gawrońska: zawsze uważałam mojego wuja Pier Giorgio Frassatiego za świętego

2025-09-07 08:50

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

świety

Archiwum parafii

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Błogosławiony Pier Giorgio Frassati, który w niedzielę zostanie ogłoszony świętym przez papieża Leona XIV, był osobą niezwykłą w swojej zwykłości - powiedziała PAP mieszkająca w Rzymie jego siostrzenica, działaczka polonijna Wanda Gawrońska. Dodała, że zawsze uważała swojego wuja za świętego.

Pier Giorgio Frassati (1901-1925) był działaczem świeckim i społecznym, członkiem wielu stowarzyszeń: Apostolstwa Modlitwy, Uniwersyteckiej Federacji Katolików Włoskich i Włoskiej Młodzieży Katolickiej, a także ruchu skautowego. Studiował inżynierię górniczą na Politechnice w Turynie. Jego pasją były góry. Był zaangażowany w apostolat wiary i modlitwy oraz niesienie pomocy biednym i cierpiącym. Zmarł w wieku 24 lat na chorobę Heinego-Medina.
CZYTAJ DALEJ

Od 100 km o świcie do rodzinnego biegu w blasku księżyca

2025-09-07 16:55

[ TEMATY ]

Fetiwal Biegowy w Piwnicznej

Fundacja Instytut Studiów Wschodnich

Drugi dzień Festiwalu Biegowego w Piwnicznej

Drugi dzień Festiwalu Biegowego w Piwnicznej

Drugi dzień 16. Festiwalu Biegowego w Piwnicznej-Zdroju dobiegł końca. Sobota przyniosła uczestnikom i kibicom cały wachlarz sportowych wrażeń – od ultradługiego dystansu w górach, przez maraton i „najszybszą dychę w Polsce”, po rodzinne bieganie pod gwiazdami. Do tego barwne występy zespołów regionalnych, aromaty lokalnych potraw i przestrzeń regeneracji dla zmęczonych biegaczy. Piwniczna znów stała się miejscem wielkiego sportowego święta.

Nocą z piątku na sobotę, punktualnie o godzinie 2:00, z Miasteczka Biegowego wystartował Bieg 7 Dolin na 100 km – najbardziej wymagający dystans całego wydarzenia. Zawodnicy zmierzyli się z trasą prowadzącą przez malownicze zakątki Beskidu Sądeckiego: Przehybę, Halę Łabowską, Wierchomlę, Rytro czy Krynicę. Piękne widoki szły w parze z trudnym, górzystym terenem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję