Wielkanocne życzenia dla wiernych Kościołów wschodnich od Prezydenta RP
"W pierwszym tysiącleciu Kościoła jeden z jego Ojców, św. Grzegorz z Nyssy, pisał: Wolność upodabnia nas do kogoś, kto nie ma pana i jest niezależny (…) Przez wolność zatem stajemy się podobni do Boga i szczęśliwi. W roku obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości życzę Państwu, aby ten ważny wymiar Świąt Zmartwychwstania Pańskiego służył pomyślnemu rozwojowi Kościołów wschodnich oraz by umacniał Państwa w duchu ofiarnej służby Bogu i Ojczyźnie" - napisał Prezydent RP Andrzej Duda w życzeniach wielkanocnych dla wiernych Kościołów wschodnich.
Z okazji Świąt Wielkanocnych duchowieństwu i wszystkim wiernym Kościołów wschodnich życzę wewnętrznej odnowy i nadziei, jakie płyną ze wspólnego przeżywania tego błogosławionego czasu. Niech przyniesie on Państwu pokój, radość rodzinnych spotkań i prawdziwy odpoczynek. Niech doda sił do codziennej pracy na rzecz wspólnego dobra Państwa parafii, diecezji, społeczności lokalnych oraz całej naszej Rzeczypospolitej.
Święta Wielkiejnocy to upamiętnienie zdarzeń, które w myśli chrześcijańskiej wiążą się z głęboko pojmowanym wyzwoleniem człowieka. W pierwszym tysiącleciu Kościoła jeden z jego Ojców, św. Grzegorz z Nyssy, pisał: Wolność upodabnia nas do kogoś, kto nie ma pana i jest niezależny (…) Przez wolność zatem stajemy się podobni do Boga i szczęśliwi. W roku obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości życzę Państwu, aby ten ważny wymiar Świąt Zmartwychwstania Pańskiego służył pomyślnemu rozwojowi Kościołów wschodnich oraz by umacniał Państwa w duchu ofiarnej służby Bogu i Ojczyźnie.
Z wyrazami szacunku i sympatii
Prezydent Andrzej Duda
***
W tym roku grekokatolicy i prawosławni świętują Wielkanoc 8 kwietnia, a więc tydzień po łacinnikach. Różnica wynika ze stosowania kalendarza juliańskiego, a nie gregoriańskiego, oraz nieco innego sposobu wyznaczania daty tych świąt. We wszystkich Kościołach wypadają one w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca, ale Wschód dodaje do tego jeszcze jeden warunek: nie może to być wcześniej niż wiosenne zrównanie dnia z nocą (co wiąże się z obchodami Paschy żydowskiej). W efekcie bywa tak, że Wielkanoc obchodzi się wspólnie, ale i tak, że różnica może dochodzić nawet do pięciu tygodni.
W Polsce Kościół greckokatolicki tworzą dwie eparchie (diecezje): archidiecezja przemysko-warszawska, którą kieruje abp Eugeniusz Popowicz i diecezja wrocławsko-gdańska pod przewodnictwem bp. Włodzimierza Juszczaka. Kościół ten jest w jedności z papieżem i uznaje jego prymat.
Kościół prawosławny Patriarchatu Antiocheńskiego zerwał łączność kanoniczną z Patriarchatem Jerozolimskim, podważającym jurysdykcję tego pierwszego nad Katarem na Półwyspie Arabskim. Decyzję w tej sprawie podjęto na posiedzeniu Świętego Synodu Kościoła antiocheńskiego 29 kwietnia pod przewodnictwem patriarchy Jana X. Nastąpiło to po wielomiesięcznych próbach uregulowania wzajemnych stosunków i po nieudanych próbach mediacji podejmowanych przez patriarchę Konstantynopola i rząd Grecji.
Na zebraniu synodalnym patriarcha poinformował członków tego zgromadzenia o wszystkich działaniach mających na celu nawiązanie dialogu z Kościołem jerozolimskim i o nieprzejednanym stanowisku tamtejszego patriarchy Teofila III. Po wysłuchaniu tego sprawozdania uczestnicy obrad postanowili jednogłośnie przestać wymieniać imię zwierzchnika Patriarchatu Jerozolimskiego w czasie liturgii i skierować w tej sprawie stosowne listy do wszystkich Kościołów prawosławnych.
Podczas spotkania na szczycie zwierzchników autokefalicznych Kościołów prawosławnych w Stambule na początku marca (tzw. Synaksie) przedstawiciel Patriarchatu Antiocheńskiego, metropolita Sylwan z Buenos Aires zabiegał usilnie o natychmiastowe rozwiązanie tego problemu. Gdy jednak nie zdołał tego osiągnąć, na znak protestu nie podpisał końcowego dokumentu narady w Stambule.
Konflikt między obu starożytnymi patriarchatami prawosławnymi wybuchł po mianowaniu 19 lutego (4 marca – według nowego stylu) ub.r. przez patriarchę jerozolimskiego archimandryty Makarego metropolitą w Katarze, który Patriarchat Antiocheński uważa za swój obszar kanoniczny. Oznacza to, że tylko on może zarządzać życiem prawosławnym w tym niewielkim kraju nad Zatoką Perską. Napięcia nie byli w stanie rozwiązać pośredniczący w nim patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I ani przedstawiciele rządu Grecji.
W prawosławiu zerwanie łączności kanonicznej między Kościołami polega przede wszystkim na niewymienianiu imienia zwierzchnika Kościoła, z którym ustała owa łączność, w czasie liturgii i w tzw. dyptychach, czyli oficjalnych wykazach głów Kościołów. Ponadto formalnie wierni jednego skłóconego Kościoła nie mogą przyjmować sakramentów w drugim.
W przeszłości nieraz dochodziło do podobnych wypadków. Na przykład w lutym 1996 Patriarchat Moskiewski zerwał łączność z Konstantynopolem, gdy ten mianował swego przedstawiciela głową Kościoła prawosławnego w Estonii, uważanej za obszar kanoniczny Moskwy. Łączność między obu Kościołami lokalnymi przywrócono w lipcu tegoż roku, ale pewne napięcie między nimi utrzymuje się do dzisiaj m.in. na tle „sprawy estońskiej”, ale nie tylko.
W latach 2011-14 nie było wspólnoty modlitewnej i eucharystycznej między Patriarchatami Rumuńskim i – znowu – Jerozolimskim. Tym razem poszło o wybudowanie przez Kościół rumuński własnego klasztoru i zespołu pielgrzymkowego w Jerychu, a więc na obszarze kanonicznym Kościoła jerozolimskiego. Jedność między obu Kościołami przywrócono na początku lutego br.
Pozytywny dla prof. Wojciecha Roszkowskiego wyrok sądowy w sprawie dotyczącej podręcznika „Historia i Teraźniejszość”. Sprawę wytoczyli mu rodzice dziecka poczętego dzięki metodzie in vitro.
Rodzice dziecka urodzonego dzięki metodzie in vitro wnieśli pozew przeciwko prof. Wojciechowi Roszkowskiemu z powodu fragmentu podręcznika „Historia i teraźniejszość”. Uważali, że zawarte w nim treści piętnowały dzieci poczęte tą metodą. W związku z tym skierowali sprawę przeciwko autorowi i wydawnictwu, zarzucając naruszenie ich dóbr osobistych.
Ledwo narodzone – a już w obliczu głodu. Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci UNICEF ostrzega, że w Strefie Gazy coraz więcej niemowląt rodzi się już z niedowagą. Przyczyną jest niedożywienie kobiet w ciąży, które jak efekt domina przenosi się na ich dzieci, poinformowano 10 września zwracając uwagę, że niemowlęta z niedowagą mają 20 razy wyższe ryzyko śmierci niż niemowlęta o prawidłowej masie ciała.
Według organizacji, ostre niedożywienie zdiagnozowano u około 38 proc. kobiet w ciąży między lipcem a wrześniem. Schemat jest wyraźny: niedożywione matki rodzą dzieci z niedowagą lub urodzone przedwcześnie, które umierają na oddziałach intensywnej terapii noworodków w Strefie Gazy lub przeżywają, by same zmagać się z niedożywieniem lub potencjalnie dożywotnimi problemami zdrowotnymi – ostrzega rzeczniczka UNICEF Tess Ingram, która według ONZ przebywa obecnie w Strefie Gazy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.