„Zwracam się z serdeczną prośbą do wszystkich częstochowian, aby czy to indywidualnie, czy grupowo wraz ze swoimi duszpasterzami przybywali w tych dniach na Jasną Górę w modlitwie przebłagalnej za wszystkie zniewagi przeciw Bogu, Jego Matce i Kościołowi Świętemu” - napisał abp Depo. - „Jednocześnie zapraszam wszystkich diecezjan na comiesięczne czuwanie w nocy z 11 na 12 grudnia br., które będzie wielką modlitwą ekspiacyjną całego Kościoła częstochowskiego za wszystkie profanacje i świętokradztwa jakie mają miejsce w tych dniach i miesiącach na terenie archidiecezji. Są one skutkiem trwającej od dłuższego czasu antykościelnej i antychrześcijańskiej nagonki niektórych ugrupowań politycznych i mediów" - stwierdza metropolita częstochowski.

W niedzielę 9 grudnia doszło do zbezczeszczenia Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w sanktuarium na Jasnej Górze. Po porannej Mszy św. w kaplicy Cudownego Obrazu 58-letni mężczyzna rzucił w niego farbą. Obraz chroniony jest szybą, więc sama Ikona nie została uszkodzona. Sprawcę ujęła od razu straż porządkowa w kaplicy i przekazała policji.

Do czerpania wzoru z bł. Jana Pawła II, który przebaczył swemu zamachowcy, apeluje abp Wacław Depo w rozmowie z ks. Piotrem Zaborskim, dyrektorem Katolickiego Radia Fiat. Niedzielne modlitwy w sanktuarium miały charakter ekspiacyjny za profanację. Metropolita częstochowski przypomniał, że Jasna Góra jest miejscem szczególnej Łaski, przez co ciąży na niej także szczególne zobowiązanie świadectwa wiary. Mówił też o znaczeniu modlitwy wynagradzającej za grzechy. - Trzeba nam się modlić, żeby Bóg przemienił serca tych, którzy są zamknięci na Jego łaskę – powiedział.

„Tutaj pięknym przykładem jest dla nas bł. Jan Paweł II, który wybaczył swemu zamachowcy. To jest dla nas zadanie, które wynika z Ewangelii, że nawet wobec ludzi, którzy są przeciwni wierze nie jesteśmy zmuszeni do jakiegoś ostrego ataku na tę osobę, wprost odwrotnie” - tłumaczył metropolita częstochowski.

W rozmowie z Katolickim Radiem Fiat abp Depo odniósł się do atmosfery kreowanej przez niektóre media i ugrupowania polityczne wokół Kościoła i kapłanów. Stwierdził, że potrzebny jest dialog i spotkanie, by przypomnieć o wolności religijnej i prawie do mówienia o swoim światopoglądzie publicznie. - Nie możemy dać się zepchnąć do religijnego getta czy muzeum, skansenu - podkreślił abp Depo.