Reklama

Polska

Bp Dajczak: kto mówi, że Bóg jest jego kumplem, nie wie, co mówi

- Ilekroć słyszę głosiciela Ewangelii, który tak mówi, jakby znał wszystko i Bóg był jego kumplem, zawsze mi się rodzi brzydkie "człowieku, nie wiesz, o kim mówisz” – powiedział w homilii bp Edward Dajczak. Ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, od początku związany z inicjatywą Przystanek Jezus, przewodniczył Mszy dla ewangelizatorów w Kostrzyniu nad Odrą.

[ TEMATY ]

Przystanek Jezus

Marek Nackowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Swoje rozważanie bp Dajczak poświęcił wierze. Zaznaczył, że wiary nie można przedstawiać abstrakcyjnie, przez nauczanie. Gdy ktoś prosi o pokazanie, wytłumaczenie Boga, „to nie jest metoda pokazywania jakichkolwiek relacji międzyludzkich i relacji, jaka jest między nami a Bogiem tym bardziej”.

Odwołując się do ewangelicznego pytania „Co mam czynić”, powiedział: „To jest pytanie o wolność i odpowiedzialność. W Ewangelii są takie dwie skrajne sytuacje. Pierwsza: czy wolno, która jest zawsze jurydyczna, zamknięta. I druga: co mam czynić, która jest piękna, otwarta i jest przestrzenią wolności”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za przykład kaznodzieja podał św. Jana Chrzciciela, który „spełnia swoje zadanie, jest przewodnikiem, który nie chce z siebie robić idola, nie chce być wszechwiedzący. On ma w życiu jedno zadanie, pokazać: oto Baranek Boży, tu jest Jezus”. Bez takiego podejścia wchodzi się w miejsce Jezusa, i „wszystkie funkcje, posługi a nawet święcenia w Kościele będą źle przezywane. Naszym zadaniem jest świętojanowa postawa”.

Reklama

Pytanie „Czego szukacie” definiuje ucznia Jezusa. - To jest ktoś, kto nieustannie oczekuje i szuka. Nie ma się Boga na własność. Muszę powiedzieć, że ilekroć słyszę głosiciela Ewangelii, który tak mówi, jakby znał wszystko i Bóg był jego kumplem, zawsze mi się rodzi brzydkie "człowieku, nie wiesz, o kim mówisz, nic nie wiesz, o kim mówisz". O wszechobecnej, wszechmocnej miłości, o wszechmocnym Bogu nie można mówić w taki sposób, jakby się Go znało. Ktoś, kto myśli, że zna, myli się bardzo.

– Tylko ktoś taki, kto ma tak otwartą przestrzeń serca, taką piękną pokorę i takie niezwykłe, niespokojne oczekiwanie Boga. Wiara jest piękna, bo ona jest w istocie pasją, miłością. Ona obejmuje całego człowieka, jest ciągłym znakiem zapytania. Jest takie piękne żydowskie powiedzenie, że Bóg najpierw stworzył znak zapytania, a potem go włożył w serce człowieka. Jak będziemy tak wiarę przezywali, będziemy rozumieli swoją siostrę i brata, który szuka. Jeżeli podążamy taką drogą, jest szansa, że się z kimś podzielimy – powiedział kaznodzieja.

Zaznaczył, że nie można wiary zamknąć w strukturę i podkreślił, że tu nie chodzi o ciągłe wątpliwości: „ufam Jezusowi, bo to jest istota wiary. Ale ja ciągle szukam”.

– Jeżeli nie uczynimy z czasownika "szukać" pewnej formy naszej wiary, to zrobimy coś, co samo w sobie jest zabójcze. Wszystko będzie stagnacją, wszystko będzie stałe. Bezruch jest właściwy śmierci, nie życiu. Bezruch jest tam, gdzie już nie ma życia. Jeżeli chcemy zamienić wiarę w ciągłe powtarzanie tego samego, to mamy propozycję nie do przyjęcia, zabójczą dla nas – powiedział biskup.

Dziś na Przystanku Jezus ewangelizatorzy i uczestnicy festiwalu Pol’and’Rock mieli możliwość spotkania m.in. z Pierre Marc Baudrais-Cortot, socjologiem dr hab. Jackiem Kurzępą, muzykiem Adamem Bubikiem, Jaśkiem Melą czy z zespołem Contra Mundum.

Reklama

Dziś o godz. 21 w dużym namiocie odbędzie się "Godzina chwały", modlitwie uwielbienia, którą współprowadził będzie bp. Edward Dajczak.

Podczas XIX Przystanku Jezus Dobrą Nowinę uczestnikom Pol’and’Rock Festival głosi prawie 600 ewangelizatorów z Polski, Anglii, Szkocji, Francji, Austrii, Niemiec, Malezji i Słowenii.

*** Przystanek Jezus powstał w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej w 1999 r. Jest to odpowiedź na potrzebę duszpasterskiej opieki nad młodzieżą zgromadzoną na Pol’and’Rock Festival (dawniej Przystanku Woodstock), który jest jednym z największych koncertów muzyki rockowej w Europie i gromadzi kilkaset tysięcy młodych. Co roku w Przystanku Jezus bierze udział kilkuset ewangelizatorów z Polski i z zagranicy.

2018-08-02 13:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy wiecie, jakie…

...wydarzenie ewangelizacyjne w Trzcińcu ma w tym roku swoje 25-lecie?

Inicjatorem pierwszego Przystanku Jezus (PJ) w Żarach był bp Edward Dajczak (ówczesny biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej), a organizatorem – Wspólnota św. Tymoteusza – Katolickie Stowarzyszenie w służbie Nowej Ewangelizacji z Gubina pod opieką ks. Artura Godnarskiego. Przystanek powstał jako odpowiedź na potrzebę duszpasterskiej opieki nad młodzieżą zgromadzoną na Przystanku Woodstock (PW), który jest jednym z największych koncertów muzyki rockowej w Europie i gromadzi kilkaset tysięcy młodych. W 2018 r. organizatorzy PW dokonali zmiany nazwy festiwalu na Pol’and’Rock Festival. Jako dzieło ewangelizacyjne PJ od samego początku cieszy się aprobatą Konferencji Episkopatu Polski – jest odważną i nowatorską formą obecności Kościoła wśród młodych.
CZYTAJ DALEJ

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i Acutisa

2025-09-08 16:21

[ TEMATY ]

św. Carlo Acutis

św. Pier Giorgio Frassati

Vatican Media

Przyjechaliśmy dla Pier Giorgia. Ciemne Typy z Polski, a więc ci, którzy idą jego śladami – mówi ks. Krzysztof Nowrot, duszpasterz akademicki z Katowic i koordynator polskiego Towarzystwa Ciemnych Typów. Nazwa tej grupy modlitewnej nawiązuje do nieformalnej organizacji założonej przez samego Frassatiego. Wśród pielgrzymów obecnych na kanonizacji św. Piotra Jerzego Frassatiego i św. Karola Acutisa byli młodzi Polacy, którym „Ciemny Typ” z Turynu od lat wskazuje drogę do Boga.

„Ciemne Typy” z Polski to głównie młodzież z archidiecezji katowickiej, licealiści, studenci oraz ich rodzice, także z innych części Polski. Jak podkreślał ks. Krzysztof Nowrot, niedzielna uroczystość była doświadczeniem wielopokoleniowym. „To wielkie przeżycie, miałem takie wrażenie patrząc na Wandę Gawrońską, siostrzenicę Frassatiego, która w pewnym momencie szła do ołtarza w procesji, że to któreś pokolenie, które za nim idzie” – zauważył w rozmowie z Radiem Watykańskim-Vatican News. Duszpasterz dodał, że popularność Frassatiego nie słabnie i wyraził nadzieję, że podobnie będzie w przyszłości z postacią św. Karola Acutisa.
CZYTAJ DALEJ

Co Matka Boża powiedziała w Gietrzwałdzie?

2025-09-09 18:27

[ TEMATY ]

Matka Boża

objawienia maryjne

Gietrzwałd

Adobe Stock

W najbliższy weekend odbędą się główne obchody 148. rocznicy objawień maryjnych w Gietrzwałdzie - jedynych w Polsce i jednych z dwunastu na świecie, które Stolica Apostolska uznała za autentyczne. Orędzie Matki Bożej z 1877 r., przekazane prostym warmińskim dziewczynkom, do dziś porusza i inspiruje wiernych. - To niezwykły dialog zwykłych ludzi z Maryją, rzadko spotykany w innych objawieniach - podkreśla abp Józef Górzyński, metropolita warmiński. Jak dodaje, przesłanie z Gietrzwałdu, wzywające m.in. do codziennej modlitwy różańcowej i życia sakramentalnego, wyprzedzało nauczanie Soboru Watykańskiego II. Objawienia te stały się impulsem do odrodzenia religijności, ale i polskości - nie tylko na Warmii, lecz we wszystkich zaborach.

Gietrzwałd (niem. Dietrichswalde) został założony w 1352 r. przez Warmińską Kapitułę Katedralną. Od XIV w. rozwijał się tu kult maryjny: początkowo związany z Pietą, a od XVI w. z obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem, umieszczonym w miejscowym kościele. Maryja w ciemnoniebieskim płaszczu, z Jezusem w czerwonej sukience na ramieniu - ten wizerunek szybko otoczono czcią. W 1717 r. obraz ozdobiono srebrnymi koronami, a świadectwem rozwijającego się kultu były liczne vota.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję