Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy jeszcze w Polsce, nawiedzając kościół pw. Św. Michała Archanioła w Dębnie Podhalańskim. Modrzewiowa 600-letnia świątynia, która jest wpisana na światową listę zabytków UNESCO, zachwyca swoim wyglądem tak z zewnątrz jak i wewnątrz, gdzie zachowała się jedyna w Europie polichromia malowana na drewnie z XV wieku.
Następnym miejscem, które odwiedziliśmy była Spiska Sobota, dzielnica Popradu. I tu także głównym obiektem, który zobaczyliśmy był romańsko-gotycki kościół św. Jerzego. W kościele znajduje się wiele cennych zabytkowych rzeźb, m.in. figura św. Stanisława biskupa, co przypomina o tym, że Spiska Sobota, podobnie jak kilkanaście innych miast spiskich, pozostawała przez kilka wieków pod polską administracją (1412-1772).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Następnie pojechaliśmy do Kieżmarku, gdzie widzieliśmy dwa kościoły ewangelickie, w których z powodu odbywających się zajęć nie mogliśmy zwiedzić wewnątrz. Kieżmark był miastem wielokulturowym przez stulecia. Jest to jedno z najstarszych miast na Słowacji.
Reklama
W sobotę udaliśmy się do Lewoczy, starego i bogatego w zabytki miasta. Główną turystyczną atrakcją było zwiedzanie kościoła św. Jakuba w centrum starego miasta. Wewnątrz znajduje się kilkanaście drewnianych kilkusetletnich ołtarzy wykonanych w szkole Mistrza Pawła z Lewoczy. Najcenniejszy, z centralną figurą św. Jakuba Apostoła, to najwyższy gotycki drewniany ołtarz na świecie (18,62 m wysokości).
W południe dotarliśmy na Mariańską Górkę, wznoszącą się na Lewoczą. Jest to najważniejsze i bardzo stare sanktuarium maryjne na Słowacji. Uczestniczyliśmy tam we Mszy św., którą odprawił nasz kapelan ks. Mariusz Frukacz. Na ścianie kościoła, przy wejściu, widnieje tablica upamiętniająca wizytę Jana Pawła II w 1995 r., na której wypisano fragment homilii wygłoszonej przez Papieża: „Jest prawdą, że liczni synowie i córki ziemi słowackiej zawdzięczają tej świątyni to, że prawda o Bogu i wiara w Niego zachowały się żywe w ich sercach”.
Po południu udaliśmy się do Spiskiej Kapituły, zatrzymując się po drodze przy Siwej Brodzie. Ze zbocza niewielkiego trawertynowego wzniesienia tryska nieduży gejzer z wodą nasyconą dwutlenkiem węgla i związkami siarki. To była niewątpliwie ciekawa i niespodziewana atrakcja podczas naszego wyjazdu. Na wzgórzu znajduje się kaplica św. Krzyża.
Reklama
Zwiedzanie Spiskiej Kapituły rozpoczęliśmy od kościoła św. Marcina wzniesionego w XIII w. Samo miasteczko jest siedzibą biskupów spiskich. Jest tam także seminarium duchowne, które funkcjonowało do 1948 r., a w okresie komunistycznym władze umieściły w nim szkołę słowackiej służby bezpieczeństwa. Spiska Kapituła wraz z nieodległym Spiskim Hradem (Zamkiem) jest na liście światowych zabytków UNESCO. Z powodu swego znaczenia nazywana jest „słowackim Watykanem”. Pod wieczór udało się nam jeszcze dotrzeć do Czerwonego Klasztoru, znajdującego się na wprost najwyższego wzniesienia Pienin – Trzech Koron.
Pięknym zakończeniem dnia była Msza św., którą ks. Mariusz odprawił w Niedzicy w miejscu naszego noclegu w Gościńcu H.A.T.A.
W niedzielę pojechaliśmy do Bardejowa oraz Starej Lubowli. Bardejowskie Stare Miasto jest wpisane na listę UNESCO jako czwarty zespół architektoniczny na Słowacji. Najważniejszym zabytkiem jest kościół św. Idziego. Wzniesiony w XIV w., rozbudowany w połowie XV w. Wewnątrz zachowało się jedenaście późnogotyckich ołtarzy skrzydłowych z lat 1460–1520, stojących w swych pierwotnych lokalizacjach, co jest ewenementem na skalę europejską. Poszliśmy także do Muzeum Ikon oraz zobaczyliśmy pięknie odrestaurowaną starówkę z ratuszem i studnią.
Ostatnim miejscem, które zwiedziliśmy była Stara Lubowla. Najcenniejszym zabytkiem jest tam zamek, który przez wiele wieków był w zarządzie polskich magnatów, m.in. Zamoyskich.
Po wszystkich tych niezwykłych miejscach oprowadzał nas Grzegorz Kotas, który jest członkiem KIK-u. Jego opowieści były bardzo bogate treściowo i wniosły wiele nowych informacji wszystkim uczestnikom naszej pielgrzymki.
Miejmy nadzieję, że kolejne wyjazdy organizowane przez nasz Klub będą co najmniej tak samo atrakcyjne i ubogacające, jak ten tegoroczny. Z pewnością bardzo cennymi i ważnymi wydarzeniami były Msze św. z inspirującymi kazaniami, odprawiane przez ks. Mariusza Frukacza,