Bp Dec: Katedra jest matką wszystkich świątyń w diecezji
- Przeżywamy dzisiaj rocznicę konsekracji, czyli uroczystego poświęcenia wybudowanego kościoła. Oznacza to wyjęcie danej budowli spod użytku świeckiego i przeznaczenie jej wyłącznie do użytku religijnego. Zwyczaj konsekracji świątyń sięga czasów biblijnych. Katedra jest głową i matką wszystkich świątyń w naszej diecezji od chwili, gdy papież ją wybrał na katedrę nowej diecezji. Doceniajmy to wybranie - mówił bp Dec.
Bp Ignacy Dec 30 stycznia przewodniczył Mszy św. z okazji uroczystości rocznicy poświęcenia kościoła katedralnego w Świdnicy. W homilii pasterz diecezji świdnickiej przypomniał, że - Kościół jest szczególnym miejscem naszej modlitwy. W kościele jest sprawowana Eucharystia, która ma wielkie skarby i są one rozdawane właśnie w świątyni. Homileta zachęcał również wiernych do zapoznania się z bogatą historią świdnickiej katedry.
Biskup nawiązał również do odczytanej wcześniej Liturgii Słowa - Oprócz świątyń materialnych są świątynie żywe. Świątynią żywą jest Kościół, który Pan Jezus zbudował na Piotrze, na skale. To jest ten żywy organizm Kościoła, świątynia, w której mieszka Bóg. Każdy z nas po chrzcie świętym staje się Bożą świątynią. Rzecz w tym, byśmy pilnowali piękna tych świątyń, którymi jesteśmy - mówił bp Dec.
Z okazji przypadającej uroczystości na zakończenie Mszy Świętej Biskup przekazał parafii katedralnej kielich mszalny. W tym dniu za nawiedzenie katedry i odmówienie „Ojcze nasz” i „Wierzę” można uzyskać odpust zupełny.
Kamień węgielny pod budowę katedry położył w 1330 roku książę Bolko II Świdnicki. Katedra pw. św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy jest bazyliką trójnawową, posiada ponad 100 metrową wieżę, jedną z wyższych na Dolnym Śląsku.
W jednej z bocznych kaplic katedry znajduje się gotycki obraz Matki Boskiej Świdnickiej Uzdrowienia Chorych. Uroczysta koronacja wizerunku Matki Bożej Świdnickiej Uzdrowienia Chorych papieskimi koronami odbyła się w maju 2017 roku.
Jest przyjęte, że kontakty międzyludzkie zaczynają się od pozdrowień. Pozdrowienia stosujemy w codziennym życiu, zwykle przy pierwszym spotkaniu, przy powitaniu. Są pozdrowienia religijne, chrześcijańskie i pozdrowienia świeckie. Jesteśmy świadkami, jak ludzie pozdrawiają się, gdy się spotykają, gdy przychodzą w odwiedziny, gdy przybywają do szkoły, do urzędów. W zależności od pory dnia i okoliczności, mówią: „dzień dobry”, „dobry wieczór”, „cześć”, „czuwaj” itd. Wiemy, że niektórym ludziom trudno przechodzą przez usta słowa religijne i nie wypowiadają pełnego pozdrowienia. Coraz więcej jest takich, którzy np. mówią tylko „niech będzie pochwalony”. Dopiero, gdy są zapytani: „kto pochwalony?”, wówczas uzupełniają pozdrowienie. Zwracajmy uwagę na potrzebę chrześcijańskich pozdrowień, gdyż są one jakby bramą do nawiązania dialogu, do wspólnego przebywania i działania. Od dobrego, życzliwego pozdrowienia może zależeć jakość całego kontaktu z drugim człowiekiem.
Jezus, gdy przemierzał palestyńskie miasta i wsie, nauczając i odbywając podróż do Jerozolimy, otrzymał pytanie: „Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?”. Zapewne ktoś, kto je zadał, uważnie wsłuchiwał się w Jego słowa i uznał, że zachowywanie tych nauk jest bardzo trudne. Doszedł więc do wniosku, że tylko nieliczni są w stanie pójść tą drogą i uzyskać zbawienie. Być może wydało mu się niesprawiedliwe, że zdecydowana większość ludzi, niezdolna do podjęcia drogi Jezusa, byłaby pozbawiona przywileju życia wiecznego obiecanego przez Boga. Podobny dylemat ma wiele współczesnych osób, przekonanych, że skoro ich życie odbiega od wzniosłych zasad Ewangelii, są one na straconej pozycji. A może było inaczej: pytający uznał, że skoro przyswoił sobie nauczanie Jezusa, może zatem postawić siebie w niezbyt długim rzędzie tych, którzy uważają się za lepszych od innych i są pewni obiecanej nagrody. Jego pytanie byłoby wtedy wyrazem wywyższania się nad innych i w gruncie rzeczy aroganckiego polegania na sobie oraz na własnej sprawiedliwości.
W Kupieninie, skąd pochodził śp. abp Zygmunt Zimowski została otwarta stała wystawa upamiętniająca duchownego, który zmarł w 2016 roku. Abp Zimowski był biskupem radomskim, przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia w Watykanie, pracował w Kongregacji Nauki Wiary Stolicy Apostolskiej. Przyczynił się do powstania w Kupieninie Domu Radosnej Starości im. Jana Pawła II i kaplicy Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Otwarcie wystawy poprzedziła Msza święta we wspomnianej kaplicy pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abpa Wacława Depo, który w homilii akcentował tematy pokory i służby. „Jako uczniowie Chrystusa w kolejnym pokoleniu wiary Kościoła jesteśmy zaproszeni do tego, by się nie wywyższać, ale wejść za wzorem Zbawiciela w rzeczywistość służby. Jak doskonale spełnił się ten postulat w życiu i posłudze śp. abpa Zygmunta Zimowskiego, który wszedł w głębię sakramentu kapłaństwa i posługi apostolskiej według słów Zbawiciela „Nie przyszedłem aby mi służono, ale by służyć i życie swoje dać”. Nie chodzi więc o jakieś cierpiętnictwo, ale o radość, którą można odnaleźć właśnie w byciu darem dla innych w wymiarach służby Bogu w ludziach” - dodał abp Depo.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.