Reklama

Francja

Biskupi przypominają o wielkości człowieka

Francuscy biskupi przypominają swym rodakom podstawowe prawdy o człowieku. Episkopat opublikował dokument, w którym na 80 stronach przybliża kluczowe elementy katolickiej antropologii. Zdaniem biskupów współczesny kryzys cywilizacji, ale także i wiary wynika z wypaczonej wizji człowieka.

[ TEMATY ]

człowiek

Sergey Nivens/ Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak powiedział podczas prezentacji dokumentu bp Jean-Pierre Batut, biskupi zdali sobie sprawę, że w ich kraju potrzeba takiego podstawowego wyjaśnienia, czym jest człowiek, tekstu bardziej antropologicznego niż moralnego. Ilekroć bowiem, podejmujemy kwestie moralne, kończy się wszelka dyskusja, bo Kościołowi zarzuca się moralizowanie – powiedział bp Batut.

Tytuł dokumentu zaczerpnięto z Psalmu 8: „Czymże jest człowiek, że o nim pamiętasz?”. Psalm ten, jak zauważył we wstępie abp Michel Aupetit, wyraża tajemnicę człowieka, jego znikomość wobec mocy wszechświata, a zarazem jego wielkość, którą otrzymał od samego Boga. Dziś tymczasem zapomina się o Bogu i słabnie w nas świadomość wieczności. W konsekwencji zatraca się również godność człowieka – pisze paryski arcybiskup. Przypomina on, że dramat ateistycznego humanizmu zmasakrował XX w. i w niespotykanej dotąd skali byliśmy świadkami śmierci niewinnego. Prometejska pokusa trwa nadal – ostrzega abp Aupetit. Jednakże nie zaspokoi ona obecnego w nas pragnienia życia wiecznego. W imię rzekomej nowoczesności poświęca się tymczasem życie najsłabszych.

Na zakończenie abp Aupetit przywołuje postulat Alberta Camus, który wzywał do pogodzenia się z absurdalnością człowieczeństwa, mówiąc: „wyobraźmy sobie szczęśliwego Syzyfa”. My – pisze paryski arcybiskup – za św. Ignacym Antiocheńskim chcemy powiedzieć inne słowa: „Szemrze w mej głębi żywa woda: Przyjdź do Ojca”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-04-30 18:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Smok spod pachy

Niedziela warszawska 27/2013, str. 8

[ TEMATY ]

rodzina

społeczeństwo

człowiek

Shannon Archuleta / Foter / CC BY-ND

Przyszło lato i odsłoniło. Brzuchy, biusty, pośladki. A na nich coraz częściej twórczość plastyczną. Idzie człowiek ulicą i patrzy: tej dziewczynie wypełza smok spod pachy, tamtej wystają ze spodni znaki runiczne, ten nobliwie wyglądający pan nosi na ramieniu biuściastą heroinę, ten młodzian ogłasza coś po chińsku albo japońsku. Najpierw mnie to dziwi. Dlaczego człowiek każe sobie wymalować na skórze coś, z czym będzie chodził do końca życia, także wtedy, kiedy mu się to znudzi? Potem się zastanawiam, dlaczego niektórzy ludzie uważają tatuaże za atrakcyjne. Nawet „coś ładnego”, np. kwiat albo motyl, przeniesione z papieru na skórę wyglądają tandetnie i po prostu głupio. Najgorsze jednak jest to, że tatuaże to często motywy związane ze złem, takie jak trupie czaszki, węże, potwory; albo z wulgarną erotyką. Czasem można zobaczyć niezawoalowane symbole szatana, np. pentagram albo diabelskie rogi. To chyba nie przypadek, że z salonów, w których wykonuje się tatuaże, wieje grozą. Mieszkaliśmy kiedyś obok jednego. Kiedy trzyletnia wówczas Weronika przechodziła obok tego miejsca, mówiła, że się boi. Widziałam też kiedyś zdjęcia z festiwalu tatuażu w USA. Wielu uczestnikom z ludzkiego wyglądu zostały tylko oczy. Mieli nie tylko obrazki na skórze, ale również kolczyki i ćwieki wystające z różnych części ciała, rozdwojone języki, implanty wszczepione w skórę na czole w taki sposób, żeby udawały rogi. Wyglądało to jak festiwal twórczości satanistycznej. Wśród najbardziej zaangażowanych fanów tatuażu popularne są inne metody samookaleczeń, np. rozciąganie małżowin usznych za pomocą kolczyków do absurdalnych rozmiarów, tworzenie na ciele wzorów ze specjalnie wykonanych blizn, a nawet mocowanie pod skórą klamer, do których potem przyczepia się sznury, żeby na nich powiesić człowieka na jego własnej skórze (celem rytuału jest doświadczenie skrajnych stanów poprzez ból). Najbardziej znana na świecie wytatuowana osoba to Meksykanka Maria Jose Cristerna, znana jako Mujer Vampiro, czyli Kobieta Wampir, która po setkach zabiegów ma „zrobione” nawet zęby.
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: rekordowa pielgrzymka paryskich licealistów, zabrakło miejsc noclegowych

2025-04-13 19:09

[ TEMATY ]

Lourdes

Paryż

licealiści

miejsca noclegowe

Adobe.Stock

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Sanktuarium w Lourdes okazało się za małe, by pomieścić wszystkich licealistów z regionu paryskiego, którzy chcieli wziąć udział w rozpoczętej wczoraj pielgrzymce Frat 2025. Gdyby bazylika św. Piusa X była większa, gdyby w Lourdes było więcej miejsc noclegowych, mogłoby przyjechać co najmniej 15 tys. samej młodzieży, a tak jest nas 13,5 tys., młodzieży i ich opiekunów – mówi ks. Gaultier de Chaillé organizator pielgrzymki. Dla porównania podaje, że w poprzednich edycjach Frat brało udział ok. 10 tys.

Młodzi wracają do kościoła
CZYTAJ DALEJ

Franciszek ma swoją orchideę, a Jan Paweł II ma różę. Rośliny upamiętniające papieży

2025-04-14 11:25

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

rośliny

papież Franciszek

róża

papieże

orchidea

Adobe Stock

Róża

Róża

Do tradycji należy już nadawanie nazw zwierzętom i roślinom nawiązując w ten sposób m.in. do osób - również papieży!

Dendrobium Papa Franciscum
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję