Reklama

Pielgrzymka do źródeł (cz. I)

W 60. rocznicę powrotu Polaków z byłej Jugosławii do Polski Siostry Adoratorki Przenajdroższej Krwi Chrystusa z Bolesławca zorganizowały w dniach 26 czerwca - 3lipca br. autokarową pielgrzymkę do Medjugorje i Banja Luki w Bośni i Hercegowinie oraz do sanktuarium Krwi Chrystusa z relikwią Cudu Eucharystycznego w Ludbregu w Chorwacji.
W Banja Luce spotkał się z pielgrzymami biskup miejsca Franjo Komarica. Nawiedzili też klasztor Adoratorek Przenajdroższej Krwi Chrystusa „Nazaret”, z którego w 1946 r. do Bolesławca przyjechało 8 sióstr, dając początek temu zgromadzeniu w Polsce.

Niedziela legnicka 33/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Śladami historii

Z Biurem Pielgrzymkowym „Elżbieta” z Legnicy w trasę pielgrzymkową wyruszyło 50 osób z całej diecezji. Opiekę duchową sprawowali ks. Sebastian Pięta - misjonarz Krwi Chrystusa (dobrze znający język chorwacki) oraz matka przełożona Adoratorek Krwi Chrystusa z Bolesławca s. Krystyna Kusak. W pielgrzymce uczestniczyły także s. Maria Kościk - adoratorka Krwi Chrystusa i s. Bogumiła Skłodowska - matka przełożona Sióstr św. Elżbiety z Wlenia. Najmłodszą pątniczką była 11-letnia Mariolka z Czernej, a najstarszą 77-letnia Maria z Lwówka Śląskiego.
W trasie nie zabrakło opowieści o miejscach naszego pobytu, o historii Bośni i pobycie Polaków na tych terenach w latach 1895-1946. Szczególnym zainteresowaniem pielgrzymów cieszyły się relacje pilota pana Stanisława o przebiegu objawień w Medjugorje i przesłaniu Matki Bożej, a także katechezy ks. Sebastiana.
Pierwszym przystankiem był chorwacki Split. Po nocnej jeździe mieliśmy odpoczynek na plaży, wielu zażyło kąpieli w ciepłej morskiej wodzie. Zwiedzaliśmy z przewodnikiem wpisany na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO Pałac Dioklecjana z III i IV w., katedrę z VI w. przebudowaną z mauzoleum Dioklecjana, oraz kręte uliczki i port w Splicie.

Medjugorie - miejsce modlitwy i nawrócenia

Medjugorje to miejsce niezwykłe. „Od samego początku jest fenomenem - mówił bp Franjo Komarica w wywiadzie 23 lutego 2002 r. - Czas pokaże, jak fenomen Medjugorje będzie się rozwijał, zarówno sam w sobie, jak i w łonie Kościoła. Dlatego tak ważne jest wciąż od nowa odnajdywać obraz Boga w sobie, widzieć i pielęgnować go w tak czystej postaci, jak Bóg tego pragnie. Stąd zaproszenia do nawrócenia i oczyszczenia, kierowane do wszystkich chrześcijan przez całe życie”.
Medjugorje powitało nas niespotykanymi u nas temperaturami 37, 41, 42 stopni Celsjusza w cieniu. Jednak w tym miejscu nie temperatura robiła wrażenie. Dużym zaskoczeniem była kilkutysięczna grupa ludzi kilkunastu narodowości, jednocześnie i głośno modląca się, każdy w swoim języku. Godzinne nocne adoracje Najświętszego Sakramentu i adoracje Krzyża z rozważaniem w językach pielgrzymów, ciszą na własne zastanowienie się, kończące się pięknym kantykiem. Inną formą modlitwy był różaniec z rozważaniami w drodze na Górę Objawień - Podbrdo. Pielgrzymi zatopieni w modlitwie, wspinając się po ostrych kamieniach na miejsce pierwszych objawień (w tym kilka osób boso), w skupieniu odmawiając różaniec, dali świadectwo przede wszystkim sobie, wierząc w siłę Różańca św. w pokonaniu zła. Także droga krzyżowa (na trasie dłuższej i jeszcze trudniejszej niż pierwsza) na górę Kriżevac (520 m npm) do krzyża ustawionego w 1934 r. wymagała od uczestników dużej odwagi i siły, aby rozważając tajemnice męki Chrystusa, pobożnie i bezpiecznie dojść na samą górę. Tradycją jest udzielanie na górze (każdemu pielgrzymowi) kapłańskiego błogosławieństwa na drogę krzyżową naszego życia. Ks. Sebastian przez nałożenie rąk na głowę, modlitwą błogosławił wszystkich pielgrzymów, nie tylko z naszej grupy, ale i innych podchodzących do błogosławieństwa.
Była też okazja, aby odwiedzić międzynarodową wspólnotę Maryjną „Oaza Pokoju” tak zwane „publiczne zrzeszenie wierzących”. Wspólnota każdego dnia, o określonych porach, ma wyznaczony czas na wspólną modlitwę, uczestniczy we Mszy św. i modlitwie różańcowej. Ważne dla wspólnoty jest indywidualne adorowanie Najświętszego Sakramentu, wystawionego bez przerwy dniem i nocą. W każdą środę i piątek poszczą o chlebie i wodzie.
W Medjugorje odwiedziliśmy też wspólnotę „Cenacolo” (Wieczernik) zajmującą się leczeniem uzależnień. We wspólnocie jest miejsce dla wszystkich młodych ludzi, którzy doświadczyli upadku, najczęściej uzależnień od narkotyków. Leczenie trwa od 3 do 5 lat. W terapii tej nie stosuje się żadnych środków farmakologicznych. Przemiana we wspólnocie następuje w oparciu o Ewangelię. Każdy, kto tam przebywa, jest angażowany w proste życie oparte na modlitwie, pracy oraz poświęcaniu i dzieleniu się, wszystko oparte jest na prawdzie i jasności. Wspólnota o zasięgu międzynarodowym ma około 40 domów na całym świecie. W Polsce takie domy są w Gniazkowie k. Koszalina w Jastrzębiu Zdroju i Gryfowie Śl.
W ostatnim dniu pobytu w Medjugorju miało miejsce spotkanie z Ivanem Dragićevićem - wizjonerem, który w piękny sposób mówił o orędziach przekazanych przez Matkę Bożą. Przesłania te to: pokój, wiara, nawrócenie, modlitwa i post. Tematem katechez ks. Sebastiana również były rozważania na ten temat.
Modlitwa medjugorska miała, nazwijmy to, „przerywniki”. Dwukrotnie na kilka godzin wyjeżdżaliśmy na wodospad Kravica na rzece Trebiżat. Urocze miejsce, wśród zieleni woda spadająca z wysokości około 20 metrów na dużej długości i tafla czystej błękitnej wody poniżej wodospadu. Znakomite miejsce na odpoczynek.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Kawa czy herbata?” – katecheci apelują do MEN o dialog w sprawie religii i etyki

2025-11-14 16:19

[ TEMATY ]

religia

MEN

etyka

katecheci świeccy

Grafvision/Fotolia.com

Grupa nauczycieli religii zrzeszonych w Stowarzyszeniu Katechetów Świeckich zorganizowała symboliczną akcję pod hasłem „Kawa czy herbata?”, wysyłając do Ministerstwa Edukacji Narodowej paczkę z kawą, herbatą i listem otwartym.

W przesłaniu do ministerstwa katecheci podkreślają, że chcą zwrócić uwagę na brak dialogu w sprawie obywatelskiego projektu ustawy dotyczącego nauczania religii i etyki w szkołach, który poparło ponad 500 tysięcy obywateli. Projekt uzyskał większość głosów w Sejmie i został skierowany do dalszych prac w komisjach, jednak - jak wskazują nauczyciele - MEN odrzuca go w całości i nie podejmuje rozmów z przedstawicielami środowiska katechetów ani z autorami inicjatywy obywatelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Asyż: ponad 150 tys. rezerwacji na wystawienie doczesnych szczątków św. Franciszka

2025-11-14 21:41

Ks. Mariusz Bakalarz

Asyż - bazylika św. Klary

Asyż - bazylika św. Klary

Od 22 lutego do 22 marca 2026 roku odbędzie się pierwsze w historii wystawienie doczesnych szczątków św. Franciszka z Asyżu. Okazją jest 800. rocznica śmierci założyciela franciszkanów. Odnotowano już ponad 150 tys. rezerwacji od pielgrzymów z całego świata.

„Zawsze zdumiewa mnie, jak bardzo ludzie kochają Franciszka. Prawdą jest, że jest on naszym bratem powszechnym i dla nas, jego uczniów i synów, jest wielkim zaszczytem, że możemy poprzez nasze zaangażowanie i pracę ułatwić spotkanie z nim, który ma jeszcze tak wiele do przekazania i podzielnia się z mężczyznami i kobietami naszych czasów” - powiedział o. Giulio Cesareo, dyrektor biura ds. komunikacji asyskiego klasztoru franciszkanów (tzw. Sacro Convento).
CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb kard. Duki: świadek wiary aż do końca

2025-11-15 13:24

[ TEMATY ]

pogrzeb

Praga

kard Duka

Vatican News

Pasterz odważny i niezłomny w wierze, człowiek walczący z fałszywymi oskarżeniami, obrońca fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej, gotowy do dialogu nawet z tymi, którymi inni pogardzali. Tak wspominał dziś kard. Dukę podczas jego pogrzebu w praskiej katedrze abp Graubner. „Wzruszające było widzieć mężczyzn, którzy choć twierdzili, że są niewierzący, to prosili go o błogosławieństwo” – wspominał aktualny Prymas Czech.

Mszę pogrzebową w katedrze św. Wita odprawił prymas Czech, praski arcybiskup Jan Graubner, natomiast ostatnie obrzędy poprowadził abp Jude Thaddeus Okolo, nuncjusz apostolski w Czechach. Podczas liturgii zabrzmiało Requiem b-moll, op. 89 Antoniego Dvořáka. Dary do ołtarza przyniósł jeden ze współwięźniów kard. Dominika Duki. Nad jego trumną zabrzmiała też modlitwa w języku ormiańskim, a po hebrajsku odśpiewano Psalm XVI. Był to wymowny wyraz sympatii, jaką cieszył się zmarły purpurat wśród Ormian i Żydów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję