Ks. Zbigniew Suchy: - Panie Marku, skąd zrodził się ten pomysł?
Marek Łabuński: - Należę do pokolenia, które pamięta i doświadczyło radości bycia ministrantem jako wyróżnienia. Być ministrantem oznaczało także być człowiekiem ciągłej formacji. Nasi duszpasterze bardzo śledzili nasze postępy w nauce i jak nakazywali - ministrant powinien być wzorem nie tylko przy ołtarzu, ale także wzorem w codziennym życiu.
- Czy tak wysoko stawiane wymagania nie sprawiały, że wielu nie było ministrantami?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Okazuje się, że było odwrotnie. Chłopcy garnęli się do tej posługi. Byliśmy dumni z tego faktu i prześcigaliśmy się w gorliwości. Biskupi kościół sprawiał dodatkowe „emocje”. Najlepsi służyli podczas uroczystych celebr pod przewodnictwem biskupa.
- Skąd zrodził się pomysł ożywienia spotkań?
- Pierwsze spotkanie miało miejsce w 2000 r. I spotkanie to było bardzo udane. W tym roku, może trochę z powodu śmierci ks. Stanisława Burczyka, który był wprost legendarnym opiekunem ministrantów, pragniemy powtórzyć takie spotkanie. Oprócz radości spotkania żywimy nadzieję, że uda się poprzez rozmowy zrekonstruować historię ministrancką archikatedry. Na ten dzień przewidziane jest także przyjęcie do grona ministrantów najmłodszych kandydatów. Liczę, że tą drogą o spotkaniu dowiedzą się liczni byli ministranci i spotkamy się w tym dla nas drogim miejscu. Przy okazji chcę prosić o telefoniczne potwierdzenie przybycia: Marek Łabuński (0-16) 678-26-16 lub 691-864-364 (do 28 maja).
ZAPROSZENIE!
Duszpasterze i Ministranci Bazyliki Archikatedralnej serdecznie zapraszają na wielopokoleniowe spotkanie ministranckie 3 czerwca.
Program spotkania:
11.30 - Uroczysta Msza św.
13 - Agapa w Centrum Caritas przy ul. Kapitulnej