Reklama

Jak to się zaczęło?

Większość pątników maszerowała pieszo w obie strony. W trudnych dziejowych chwilach, szczególnie do lat 80., pielgrzymki miały wyraźnie charakter patriotyczny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O początkach łódzkiego pielgrzymowania tak pisze Ewa Ciesielska w wydanej w 2000 r., nakładem Archidiecezjalnego Wydawnictwa Łódzkiego, monografii o Pieszej Pielgrzymce Łódzkiej:

„W sierpniu 1926 r., w 6 lat po erekcji diecezji łódzkiej, wyruszyła z kościoła Matki Bożej Zwycięskiej, pod przewodnictwem ks. prał. Dominika Kaczyńskiego, I Łódzka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Intencją pątników było dziękczynienie za odzyskanie niepodległości i powstanie diecezji. Wydarzenie to stało się początkiem wieloletniej tradycji. Odtąd, co roku, pod koniec sierpnia, łodzianie wyruszają pielgrzymim szlakiem do Częstochowy. Praktyka ta na stałe weszła do życia religijnego miasta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawet w okresie okupacji hitlerowskiej, kiedy pielgrzymowanie było zabronione, łodzianie udawali się, pojedynczo lub w małych grupkach, do Sanktuarium Jasnogórskiego.

Także władze komunistyczne nie zdołały wyeliminować pielgrzymki z życia społecznego. Mimo różnorakich szykan - m.in. nie zgodzono się na wymarsz pielgrzymki z kościoła Matki Bożej Zwycięskiej z powodu rozbudowy al. Politechniki - wierni Kościoła Łódzkiego, co roku w sierpniu, wyruszali pieszo do Częstochowy.

Pierwszym kierownikiem ŁPP był wspomniany już kapłan - ks. Dominik Kaczyński. Przewodniczył on peregrynacjom łódzkim aż do wybuchu II wojny światowej. Po 1945 r. obowiązki prowadzącego przejęli kolejno księża: J. Ambrozi, H. Fiutkowski, A. Bator, A. Rosowski, B. Nowacki, S. Bartocha, B. Dziwosz, S. Łągwa, S. Kaniewski, J. Kaliński, P. Pęczek.

Organizacja pierwszych pielgrzymek odbiegała znacznie od stanu dzisiejszego. Pieśni śpiewano z pamięci (nie było wówczas śpiewnika pielgrzymkowego). Nie dysponowano nagłośnieniem, nie wykorzystywano instrumentów muzycznych. „Zdrowaś Maryjo” odmawiano na znak podnoszonej przez kapłana laski. Nie istniały służba techniczna, porządkowa. Pielgrzymom nie towarzyszyły w drodze samochody, lecz wozy konne przybrane kwiatami. Większość pątników maszerowała pieszo w obie strony. W trudnych dziejowych chwilach, szczególnie do lat 80. pielgrzymki miały wyraźnie charakter patriotyczny. Wędrowano do Sanktuarium Jasnogórskiego w intencji Ojczyzny, prosząc Boga o opiekę nad Narodem Polskim w najbardziej bolesnych dla niego momentach”.

(oprac. ead)

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat ws. o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

2025-10-05 17:45

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Znany rekolekcjonista i duszpasterz młodzieży, o. Wojciech Jędrzejewski OP, po ponad 30 latach posługi zdecydował się zrezygnować ze stanu kapłańskiego. Dominikanie potwierdzili w oficjalnym komunikacie, że zakonnik złożył prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego i wystąpienie z zakonu.

Informuję, że o. Wojciech Jędrzejewski OP postanowił zwrócić się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o zgodę na przeniesienie do stanu świeckiego i możliwość opuszczenia Zakonu.
CZYTAJ DALEJ

Samarytanin otrzymuje od Jezusa misję: Idź!

2025-10-07 11:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Samarytanin otrzymuje od Jezusa misję: Idź! Znajdź tamtych, ciągle jeszcze zagubionych, pozbawionych wiary, którzy nie rozpoznali Dawcy życia, lecz zobaczyli we Mnie tylko zwyczajnego lekarza. Taką misję wyznacza Jezus także mnie.

Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: «Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?» Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».
CZYTAJ DALEJ

Niewdzięczność uzdrowionych z trądu

2025-10-09 15:05

[ TEMATY ]

ks. Jacek Kijas

O. prof. Zdzisław Kijas

Cosimo Rosselli i Piero di Cosimo, fragment fresku „Uzdrowienie trędowatego”(XV wiek)

Cosimo Rosselli i Piero di Cosimo, fragment fresku „Uzdrowienie trędowatego”(XV wiek)
Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję