Warszawa
Niezwykłym zainteresowaniem mieszkańców Warszawy cieszy się wystawa pt. „Pamięć i Wiara. Kościoły na Kresach dawnej Rzeczypospolitej” autorstwa przemyślanina Stanisława Szarzyńskiego. Przez pryzmat kilkuset zdjęć autor utrwalił najpiękniejsze kresowe świątynie, które dla jednych stanowią wspomnienie młodości spędzonej na wschodnich rubieżach, dla innych - młodszych - są doskonałą lekcją historii.
Wystawa do końca października czynna jest w Muzeum Archidiecezjalnym w Warszawie. Na przełomie lipca i sierpnia można ją było oglądać w Biurze Zarządu Krajowego Stowarzyszenia Wspólnota Polska, a we wrześniu w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela na warszawskim Śródmieściu, którego wierni współpracują z parafią pw. Narodzenia Matki Bożej w Stryju m.in. wspierając remont kościoła. Do chwili obecnej wystawę obejrzały tysiące mieszkańców Warszawy i chyba nic w tym dziwnego, skoro tematyka Kresów dawnej Rzeczypospolitej wciąż znajduje się w kręgu zainteresowań polskiego społeczeństwa. Mieszkańców Kresów Wschodnich dawnej Rzeczypospolitej zawsze łączyło przywiązanie do ojczyzny, patriotyzm i wiara. Świadectwem postaw religijnych tamtejszej ludności są liczne świątynie, często celowo zniszczone i zaniedbywane, w murach których wpisane są tragiczne losy, nierzadko cierpienie a także pragnienie wolności i tęsknoty za ojczyzną. Autor ekspozycji Stanisław Szarzyński z rodziny kresowej z Gródka Jagiellońskiego, przez pryzmat 260 zdjęć utrwalił 65 najpiękniejszych świątyń na terenie zachodniej Ukrainy. Jego zdaniem warto pamiętać, że na Kresach stykają się dwa narody, dwie kultury i dwie cywilizacje, dla których wspólnym mianownikiem jest wiara w Boga i to wszystko powinno łączyć ludzi a nigdy dzielić. Rejestrując dzisiejszą rzeczywistość, sercem powraca do miejscowości wspominanych przez jego rodziców i znajomych Kresowiaków, którzy nie z własnej woli musieli opuścić rodzinne strony. Wystawa skierowana jest zarówno do ludzi starszych - Kresowiaków i ich rodzin, dla których jest pewnego rodzaju wspomnieniem, ale także do młodego pokolenia jako lekcja historii. - Nieodłącznym elementem dawnych dziejów Polski są miejsca kultu religijnego, których na Ukrainie nie brakuje. Wystawa jest efektem wieloletnich wyjazdów na Kresy i obserwacji tego, co pozostało po dawnych czasach, a co przez zaniechanie, żeby nie powiedzieć zaniedbania władz Ukrainy, ulega degradacji. Cieszy fakt, że współczesne oblicze polskich świątyń, często spustoszonych i zdewastowanych, które podobnie jak wierni spragnieni Boga oczekują na przejaw dobrej woli ze strony tamtejszych władz i możliwość przywrócenia obiektom kultu dawnej świetności, mogą zobaczyć także mieszkańcy stolicy - uważa autor ekspozycji. Na wystawie, która w ubiegłym roku była jednym z ważniejszych akcentów Dni Kultury Chrześcijańskiej w Przemyślu, można zobaczyć m.in. lwowskie kościoły: katedrę, kościół pw. św. Antoniego, św. Magdaleny czy chociażby katedrę w Kamieńcu Podolskim. Ponadto świątynie w Rudkach, Zbarażu, Starej Soli, Gródku Jagiellońskim, Kołomyi, Czortkowie, Lubieniu Wielkim a także wiele innych obiektów kultu religijnego. Większość z nich, dziś zdewastowana wciąż czeka na odnowienie i przywrócenie do kultu. Np. XVII-wieczny wciąż zamknięty kościół pw. Matki Bożej Różańcowej w Komarnie, który popada w ruinę a Polacy zmuszeni są modlić się w cmentarnej kaplicy czy chociażby świątynia w Chyrowie, gdzie nabożeństwa odprawiane są w prywatnym domu. Część pozostałych kościołów z wielkim wysiłkiem tamtejszej społeczności mozolnie podnosi się z ruin. Powstają także nowe np. we Lwowie-Zboiskach, Tarnopolu czy Szeginiach, które także znalazły swój wyraz w pracach autora wystawy. - Wielu zwiedzających - zwłaszcza ludzi starszych rozpoznawało zdjęcia świątyń, z którymi przed wojną byli osobiście związani, w których np. zostali ochrzczeni, a do których nigdy potem nie mieli okazji powrócić - mówi Stanisław Szarzyński. Wystawa „Pamięć i Wiara. Kościoły na Kresach dawnej Rzeczypospolitej” to także żywa lekcja historii dla młodzieży i okazja poznania prawdy o historycznej przeszłości i obecnych losach kresowych świątyń, którą będą mogli przekazać swoim dzieciom. Dzięki temu prawda o Kresach dawnej Rzeczypospolitej przetrwa w pamięci przyszłych pokoleń.
Pomóż w rozwoju naszego portalu