Reklama

Króluj nam Chryste - w sercu!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Paweł Piwowarczyk: - Raz po raz rozmaite grupy wiernych próbują wprowadzić nabożeństwo do Chrystusa Króla Polski. Jaki jest sens mówienia o takim tytule?

Ks. Dr Robert Nęcek: - Nie tak dawno posłowie próbowali obwołać Chrystusa królem Polski, nie rozumiejąc, że nie jest On królem w znaczeniu politycznym. Kiedyś Piłat podobnie zapytał Jezusa: „Czy Ty jesteś królem?”. Tym pytaniem sprowadził problem do poziomu polityki. Nie interesowało go królowanie Chrystusa z wysokości krzyża, ale z berłem i diademem w ręku i zbrojną armią u boku. Gdyby rozumiał królestwo Jezusa, nie uległby naporowi Żydów.
W tym miejscu zajrzyjmy do historii. Gdy namiestnikiem Judei był Piłat, cesarstwu rzymskiemu przewodził Tyberiusz. W praktyce jednak nie interesowało go rządzenie, lecz pielęgnowanie na Capri swoich hobby. Całą władzę oddał więc w ręce swojego ministra Sejana. Po pewnym czasie Sejan wystąpił przeciw Tyberiuszowi, przygotowując na niego zamach. Spisek został wykryty, a Sejan w pokazowy sposób stracony. Piłat był przyjacielem Sejana. Gdy spisek wykryto, zatrzęsła się pod nim ziemia. Zrozumiał powagę sytuacji i dramaturgię swojego położenia. Wiedzieli o tym Żydzi i wiedział o tym Jezus. Żydzi rzekli: „Jeśli tego uwolnisz, nie jesteś przyjacielem cezara”, a Chrystus powiedział: „Nie miałbyś nade mną żadnej władzy, gdyby ci nie była dana z góry. Jednak królestwo moje nie jest z tego świata”. Zarówno Żydzi, jak i Piłat królowanie Jezusa postrzegali w kategoriach politycznych.
Tymczasem to królestwo nie zna żadnych barier, jest królestwem bez granic i rozciąga się ponad narodami. Są mu poddani ci, którzy chcą mu być poddani. Z tej racji promowanie idei intronizacji Chrystusa za pomocą głosowania i dekretów sejmowych jest nieporozumieniem, gdyż stwarza wrażenie, że chodzi jedynie o politykę. Gdyby przywódcy narodu żydowskiego i sam Piłat wznieśli się ponad wizję świata doczesnego, dostrzegliby w Chrystusie przyjaciela, a nie kandydata do tronu. Mieć Chrystusa za króla to stosować się na co dzień do Jego wskazówek, a nie wzbudzać fałszywe nadzieje, że decyzje biurokratyczne Sejmu będą wpływać na realną obecność Jezusa w naszym życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV do Polaków: ofiarujcie różaniec w intencji pokoju

2025-10-01 11:48

[ TEMATY ]

audiencja

Leon XIV

Vatican Media

Proszę was, byście w tym miesiącu codzienny różaniec ofiarowali w intencji pokoju. Niech wam towarzyszy opieka świętych Aniołów Stróżów! - wskazał Ojciec Święty podczas środowej audiencji generalnej. Zwrócił się także do pielgrzymów z diecezji włocławskiej, którzy w tych dniach pielgrzymują do Rzymu z okazji Jubileuszu 2025.

„Serdecznie pozdrawiam Polaków, a zwłaszcza pielgrzymów z diecezji włocławskiej z ich biskupem diecezjalnym i biskupem pomocniczym seniorem. Proszę was, byście w tym miesiącu codzienny różaniec ofiarowali w intencji pokoju. Niech wam towarzyszy opieka świętych Aniołów Stróżów! Z serca wam błogosławię!”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłość Jezusa nie upokarza

2025-10-01 10:28

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jezus ofiarowuje swoje rany jako gwarancję przebaczenia. I pokazuje, że zmartwychwstanie nie jest przekreśleniem przeszłości, ale jej przemianą w nadzieję miłosierdzia - wskazał Papież podczas audiencji generalnej. Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).

Na początku katechezy Papież wskazał, że „centrum naszej wiary i serce naszej nadziei mają swoje głębokie zakorzenienie w zmartwychwstaniu Chrystusa”. Lektura Ewangelii pokazuje, że jest to tajemnica zaskakująca poprzez fakt w jaki sposób Syn Boży to uczynił. Nie jest to „pompatyczny triumf”, zemsta czy odwet na przeciwnikach. To „cudowne świadectwo tego, jak miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę, której nie da się powstrzymać”.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

2025-10-01 20:54

[ TEMATY ]

różaniec

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

Gdy Jezus został ochrzczony, otworzyły się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica na Niego, a głos z nieba mówił: "Ten jest Mój Syn Umiłowany, w którym mam upodobanie", i te same słowa dotyczą każdego ochrzczonego dziecka, bowiem chrzest czyni nas dziećmi Bożymi, a obrzędowi temu towarzyszą Aniołowie, którzy stoją na straży życia. I tak Anioł oznajmił matce Samsona, iż Bóg da jej syna, który wyzwoli Izraelitów z ręki Filistynów. Również Anioł Gabriel zwiastuje Zachariaszowi, że jego żona pocznie syna Jana Chrzciciela, a Najświętszej Maryi Niepokalanej oznajmia, że będzie Matką Syna Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję