Reklama

Polityka

Prezydent: mamy odpowiedzialny biznes, który czuje odpowiedzialność za bezpieczeństwo obywateli

Na szczęście mamy w Polsce odpowiedzialny biznes, który nie tylko chce zarabiać, ale czuje odpowiedzialność za bezpieczeństwo obywateli - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda inaugurując projekt "Polskie Szwalnie", w ramach którego producenci odzieży będą szyć maseczki ochronne.

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

maseczki ochronne

szwalne

Jadwiga Emilewicz

PAP

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku briefingu prezydenta zaprezentowano film, w którym poinformowano o powstaniu projektu "Polska Szwalnia". Jak podano w spocie, ponad 200 szwalni zostało zorganizowane w "swoistą grupę produkcyjną pod przewodnictwem siedmiu dużych producentów odzieży". "Polskie szwalnie wyprodukują kilka milionów sztuk maseczek tygodniowo. Dzięki rozwojowi nowych linii produkcyjnych w Stalowej Woli i dodatkowym zleceniom dla polskich firm z Agencji Rozwoju Przemysłu do końca czerwca powstanie 100 mln maseczek. Korzyści są oczywiste: bezpieczeństwo dla wszystkich, praca dla tysięcy osób" - zapewniono w spocie.

"Dzisiaj potrzebujemy maseczek dla wszystkich obywateli i cieszę się, że będziemy je wytwarzali w Polsce" - powiedział prezydent. Od czwartku obowiązuje w Polsce nakaz zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezydent dodał, że podziękował przedstawicielom firm, które biorą udział w projekcie za ich zaangażowanie. "Oczywiście można pozamykać zakłady, zwolnić pracowników i powiedzieć, że mam roszczenia finansowe, bo nie jestem odpowiedzialny za to, że doszło do kryzysu. Ale na szczęście mamy w Polsce odpowiedzialnych przedsiębiorców, odpowiedzialny biznes, który nie tylko chce zarabiać, ale przede wszystkim czuje odpowiedzialność za funkcjonowanie kraju i za bezpieczeństwo obywateli" - podkreślił.

Reklama

Abdrzej Duda wyraził nadzieję, że wyprodukowane w ramach akcji "Polskie szwalnie" maseczki ochronne w najbliższym czasie pojawią się na rynku i będą w przystępnej cenie. "Będą w takiej cenie, że nie będą stanowiły problemu dla portfela przeciętnej polskiej rodziny" - mówił.

Podkreślił jednocześnie, że maseczki ochronne muszą być powszechnie dostępne. "Wierzę, że dzięki m.in. tej akcji w milionach sztuk te maseczki będą w najbliższym czasie na nasz rynek dostarczane, a po zapełnieniu tego naszego rynku będą dostarczane i na inne rynki" - zaznaczył.

Według prezydenta dostęp do maseczek ochronnych jest bardzo ważnym aspektem walki z pandemią koronawirusa i ochrony życia. "Mam nadzieję, że dzięki także tej akcji, dzięki działalności rządu, Agencji Rozwoju Przemysłu, działalności polskich firm, polskich szwalni będziemy mogli szybciej wrócić do normalnego życia" - mówił.

Według Andrzeja Dudy przyszłości trzeba się będzie poważnie zastanowić nad tym, jak powinien być zbudowany rynek wytwarzania odzieży i sprzętu ochronnego dla służb medycznych. "To jest dzisiaj nowe wyzwanie i jak się przekonaliśmy w ostatnim czasie, jeśli chodzi o globalną gospodarkę, na pewno wiele postaw się tutaj przewartościuje i wiele elementów polityki tutaj będzie przewartościowanych" - ocenił. "Na pewno będziemy musieli tutaj dokonać pewnych korekt w polityce gospodarczej" - podkreślił.

Prezydent poinformował, że program będzie koordynowany przez wicepremier, minister rozwoju Jadwigę Emilewicz oraz Agencję Rozwoju Przemysłu.

PAP

Wicepremier Jadwiga Emilewicz

Wicepremier Jadwiga Emilewicz

Reklama

Emilewicz, która była obecna na konferencji z prezydentem Dudą przypomniała, że w połowie marca Ministerstwo Rozwoju rozpoczęło akcję, do której zaproszono polskich przedsiębiorców, którzy mogą pomóc w dostawie towarów ochrony osobistej w tym maseczki, ale też sprzęt medyczny na przykład respiratory. "W tej akcji do 19 kwietnia na adres Ministerstwa Rozwoju zgłosiło ponad 800 firm" - przekazała.

"Rozmawialiśmy niemal z każdą z nich. Sprawdzaliśmy, która z nich ma moce i potencjał do produkcji towarów, które są akredytowane, zatwierdzone przez Ministerstwo Zdrowia, przez krajowego konsultanta ds. chorób zakaźnych. Większość z nich przekierowaliśmy, ponieważ równocześnie Agencja Rozwoju Przemysłu podjęła zadania zintegrowania tych mocy produkcyjnych" - mówiła minister.

Reklama

Jak zaznaczyła,

"Polska jest ostatnim państwem w Unii Europejskiej, na terenie którego znajdują się szwalnie". "Przemysł ten został w całości przeniesiony w minionych latach przede wszystkim do Chin, do Indii, do innych państw azjatyckich. My rzeczywiście jesteśmy ostatnim państwem, które takie szwalnie posiada.

Podziel się cytatem
Agencja Rozwoju Przemysłu zdecydowała się, zgodziła, zintegrować potencjał tych rozdrobionych firm po to, aby dostarczyć im dzisiaj pracę, a nam maseczki, odzież ochronną, która jest nam dzisiaj tak bardzo potrzebna" - dodała.

Emilewicz podkreśliła, że maseczki ochronne będą stale potrzebne m.in. w zakładach produkcyjnych, handlu i usługach. Podkreśliła, że w związku z tym, uniezależnienie się polskiej bazy produkcyjnej od Chin jest jednym z największych wyzwań.

Wicepremier zaznaczyła, że dyskusje na ten temat odbywają się również na forum europejskim. "Na ostatniej Radzie Ministrów ds. handlu dyskutowaliśmy bardzo długo nad tym, w jakim czasie, w jaki sposób można w Europie rozpocząć ponownie tę produkcję" - przyznała Emilewicz.

Wyraziła przekonanie, że ogłoszona w czwartek przez prezydenta Dudę akcja "Polskie szwalnie", nie tylko zapewni bezpieczeństwo Polakom, ale też będzie "paliwem" dla baz produkcyjnych po ustąpieniu pandemii.

Kancelaria Prezydenta poinformowała na stronie internetowej, że Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. w ramach Projektu Polskie Szwalnie zawarła siedem umów z podmiotami integrującymi działalność polskich szwalni produkujących maseczki ochronne. Te firmy to: 4F, LPP, PTAK, Paco Lorente, EM Poland, Rascal Industry, Modesta. Wszystkie podmioty prowadzą działalność na terenie Polski i w produkcji korzystają z krajowych dostawców. W ciągu miesiąca Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. zapewni do 40 mln maseczek, a do końca czerwca – do 100 mln.

2020-04-16 17:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent podpisał ustawę budżetową na 2021 r.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2021 r. - poinformowała w czwartek Kancelaria Prezydenta RP. Przyjęto, że tegoroczny deficyt może sięgnąć 82,3 mld zł, dzięki czemu - według Ministerstwa Finansów - zapewnione będą środki na wzmocnienie polskiej gospodarki dotkniętej pandemią.

Budżet na 2021 r. przewiduje, że dochody państwa w tym roku wyniosą 404,4 mld zł, a wydatki 486,7 mld zł, co oznacza maksymalny deficyt w wysokości 82,3 mld zł. Według resortu finansów taki deficyt pozwoli zabezpieczyć środki na wzmocnienie rozwoju gospodarki dotkniętej przez COVID-19, m.in. poprzez inwestycje. Kontynuowane mają być też priorytetowe działania rządu w zakresie polityki społeczno-gospodarczej.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję