Reklama

10-lecie Hajnowskiego Chóru Kameralnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hajnowski Chór Kameralny obchodzi w tym roku 10-lecie swojej działalności. Z tej okazji w niedzielę, 26 października, odbyła się w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Hajnówce podniosła uroczystość, na którą przybyli przedstawiciele władz miasta, gminy i powiatu, zaproszeni goście, parafianie i mieszkańcy miasta.
Spotkanie rozpoczęło się o godz. 16 Mszą św. dziękczynną w intencji Hajnowskiego Chóru Kameralnego, którą odprawił i piękną homilię wygłosił ks. Jarosław Kuźmicki. W ciągu minionych lat Chór Kameralny pod dyrekcją Ewy Barbary Rafałko przeszedł znaczącą metamorfozę. Z anonimowego, amatorskiego zespołu wyrósł znamienity chór zdobywający zaszczyty na ogólnopolskich i międzynarodowych festiwalach. I co ważniejsze, zyskał sympatię i miłość hajnowskich melomanów i zwykłych ludzi, swoim pięknym śpiewem dostarczając słuchaczom niezapomnianych wrażeń artystycznych, emocji i uniesień. Warto wspomnieć cały splot szczęśliwych wydarzeń i decyzji, które doprowadziły do dzisiejszej uroczystości.

Historia

Reklama

W 1976 r. ks. kan. Alfons Tochimiak postanawia zakupić do celów liturgicznych zabytkowe 28-głosowe organy, o pięknym brzmieniu, firmy Schlog und Sohne. 20 lat później nowy proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego ks. prał. Marian Świerszczyński postanawia wykorzystać ten unikatowy instrument do celów pozaliturgicznych. W 1997 r. powołuje Fundację Muzyki Kameralnej i Organowej. Głównym celem działalności tej fundacji jest przede wszystkim propagowanie muzyki sakralnej, organizacja koncertów muzycznych, wspieranie uzdolnionej młodzieży. W lutym 1998 r. fundacja występuje z inicjatywą zorganizowania chóru parafialnego i zaprasza do współpracy Ewę Barbarę Rafałko, absolwentkę Wydziału Wychowania Muzycznego Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie Filii w Białymstoku. Wkrótce tworzy się 25-osobowy zespół złożony z dzieci, młodzieży i dorosłych - znaczną jego część stanowią śpiewające rodziny. Grupa jest bardzo zróżnicowana pod względem wieku, najmłodsza chórzystka, Natalka, ma kilka lat, najstarszy chórzysta 46, co stanowiło niemałe wyzwanie dla dyrygentki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Osiągnięcia

Debiutem publicznym Hajnowskiego Chóru Kameralnego jest udział w VI Diecezjalnym Festiwalu Piosenki Religijnej „Śpiewajmy Panu” w Bielsku Podlaskim we wrześniu 1998 r. Kolejne lata wytężonej pracy i licznych występów festiwalowych przynoszą zespołowi nagrody i wyróżnienia.
Oto niektóre osiągnięcia: czterokrotny udział w Podlaskim Festiwalu Pieśni Sakralnej „Łapskie Te Deum” - zespół zdobywa dwukrotnie główną nagrodę w kategorii chórów parafialnych (1999 i 2001) i dwukrotnie nagrodę za najlepsze wykonanie utworu konkursowego (2000 i 2002) oraz nagrodę dla najlepszego dyrygenta (1999); III miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Chrześcijańskiej „Mahutny Boża” w Mohylewie na Białorusi (2000); wyróżnienie na Ekumenicznym Festiwalu Muzyki „Credo in Unum Deum” w Warszawie (2001); wyróżnienie na II Ogólnopolskim Konkursie Chórów Kościelnych „Caecylianum 2002” w Warszawie; I miejsce na XIV Katolickim Festiwalu Pieśni Liturgicznej i Piosenki Religijnej w Białymstoku (2002); I miejsce i Dyplom Złoty na II Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Chóralnej w Barczewie (2003); III miejsce na 35. Ogólnopolskim Turnieju Chórów „Legnica Cantat” (2004); wyróżnienie na Międzynarodowym Festiwalu „Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej” (2005) oraz nagroda dla najlepszego dyrygenta; II miejsce na II Ogólnopolskim Festiwalu Pieśni Maryjnej w Częstochowie (12 października 2008).

Działalność

Działalność artystyczna chóru to nie tylko uczestnictwo w festiwalach i konkursach. Hajnowski Chór Kameralny bierze aktywny udział w życiu miasta, uświetniając swoimi koncertami uroczystości państwowe, patriotyczne, kościelne. Uczestniczy w imprezach muzycznych organizowanych przez Fundację Muzyki Kameralnej i Organowej i w uroczystych Eucharystiach. W okresie świąt Bożego Narodzenia śpiewa kolędy i pastorałki dla ludzi chorych w szpitalach, hospicjach i dla ludzi starszych w domach opieki społecznej. Uświetnia swoimi występami Dni Papieskie, Dni Kultury Chrześcijańskiej, spotkania ekumeniczne. W pamięci słuchaczy zapisały się trwale takie koncerty, jak: „Ave Maria w muzyce” - modlitwę do Matki Bożej mogliśmy usłyszeć w opracowaniu muzycznym słynnych kompozytorów: J.S. Bacha, F. Schuberta, Ch. Gounoda; misterium paschalne „Ze śmierci do życia” ks. Mieczysława Rzepniewskiego, które dane nam było przeżywać w okresie Wielkiego Postu; w pamięci Sybiraków zapisał się koncert poetycko-muzyczny z okazji odsłonięcia tablicy upamiętniającej deportację mieszkańców ziemi hajnowskiej na Sybir i do Kazachstanu w latach 1939-51; wielkich przeżyć i wzruszeń dostarczyło nam też wykonanie wspaniałego dzieła Antonia Vivaldiego „Gloria”.
Na zakończenie jubileuszowej uroczystości z okazji 10-lecia istnienia chóru odbył się dwugodzinny koncert. Uczestnicy spotkania usłyszeli utwory a capella oraz dzieła J. Różyckiego „Magnificat” i G.G. Gorczyckiego „Completorim” z udziałem gościnnie występujących solistów i zespołu instrumentalnego. Na organach grał Józef Kotowicz. Artyści zostali obdarowani kwiatami, serdecznymi słowami podziękowań za wspaniały koncert i długo niemilknącymi brawami.
W ciągu 10 lat Hajnowski Chór Kameralny zaprezentował swym słuchaczom bogaty i zróżnicowany repertuar: muzykę sakralną, muzykę typu gospel, kolędy i pastorałki, muzykę świecką na znakomitym, profesjonalnym poziomie. Jest to niewątpliwie zasługa Ewy Barbary Rafałko, która od początku do chwili obecnej pełni niestrudzenie rolę dyrygenta i kierownika artystycznego zespołu.
Na stronie internetowej Hajnowskiego Chóru Kameralnego znalazłam taki zapis: „Należą się jej serdeczne podziękowania za upór i chęć pracy z nami (…). Nie mogę nie wspomnieć o nas samych, czyli o pasjonatach śpiewu z Hajnówki (w większości nieumiejących czytać nut). Wszystko razem zbierając wychodzi z tego niezły chór”. Niezły? Stanowczo za skromnie powiedziane. Hajnowski Chór Kameralny to prawdziwa perełka w koronie naszej parafii, o którą trzeba dbać, żeby jej nieopatrznie nie stracić.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

2025-04-07 13:15

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.

ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która podtrzymuje wiarę w czasach kryzysu

2025-04-11 21:14

[ TEMATY ]

zakon

Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji

Od 1915 roku w Filadelfii grupa zakonnic poświęciła swoje życie nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu. Te różowe zakonnice, zrodzone z charyzmatu niemieckiego świętego Arnolda Janssena, nadal stanowią duchowy filar, który wspiera misję Kościoła swoimi modlitwami i towarzyszy cierpieniom świata.

Janssen urodził się w 1837 roku i zmarł w 1909 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w wieku 24 lat. Szybko zrozumiał, zwłaszcza podczas modlitwy i nabożeństw, że jego misją jest kształcenie księży do ewangelizacji w krajach obcych. W 1875 roku założył seminarium misyjne w małym miasteczku w Holandii, co dało początek Towarzystwu Słowa Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję