Przez tydzień odprawiane były Msze św. w różnych intencjach, wierni mogli także uczestniczyć w prelekcjach popularno-naukowych przypominających powojenną historię miasta i jego mieszkańców.
W 1945 roku rozpoczął się nowy etap życia i nowa karta historii miasta. Trzeba było zaczynać wszystko od początku. Przesiedleńcy, którzy przybyli z Kresów i innych miejsc Polksi nie poddali się, ale, jak mówi dyrektor Muzeum w Chojnowie Mariusz Garbera, od razu zabrali się do ciężkiej pracy. W ciągu kilku miesięcy rozpoczęły się zajęcia szkolne, organizacja poczty, muzeum i administracji miasta. Rozpoczął się także duchowy wymiar życia miasta dzięki min. ks. Adamowi Łańcuckiemu, pierwszemu proboszczowi w powojennym Chojnowie. O tym właśnie czasie mówił dyrektor Muzeum, który wygłosi prelekcję o organizowaniu życia miasta tuż po wojnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Powojenna historia Chojnowa, który w 1945 roku wrócił w polskie ręce, nie byłaby możliwa bez wielkiego wkładu Polaków, którzy przyjechali ze Wschodu. Na tej ziemi musieli na nowo budować swoje życie nie tylko społeczne, gospodarcze ale także duchowe. Wraz z przesiedleńcami, do Chojnowa przybył ks. Adam Szczepan Łańcucki, który rozpoczął organizację życia parafialnego. W tym roku mija 140 rocznica jego urodzin. Ze względu na jego wkład w losy miasta, została przygotowana publikacja przypominająca te dzieje, której opracowania podjął się ks. Łukasz Świerniak.
Reklama
Postać chojnowskiego kapłana, „ojca duchowego Przesiedleńców” przybliżali w swoich wystąpieniach pani profesor Kazimiera Jaworska, ks. prof. Grzegorz Sokołowski oraz ks. Łukasz Świerniak.
Uroczystości jubileuszowe w Chojnowie zostaną zwieńczone uroczystością odpustową ku czci św. ap. Piotra i Pawła, i srebrnym jubileuszem parafii. Ta wspólnota parafialna ma zaledwie 25 lat. Została erygowana przez biskupa Tadeusza Rybaka w 1995 roku. Jednak historia samego kościoła sięga XV wieku. Jak to się stało, że tak szacowna świątynia jest kościołem parafialnym tak krótko? Tę przedziwną historię wyjaśnia obecny proboszcz ks. Marek Osmulski. Ale o tym w kolejnym numerze Niedzieli legnickiej.
Foto