Reklama

Św. Barbara - Patronka górników

Wałbrzyska kraina przez swój związek z rozwijającym się tu od XIX wieku górnictwem na trwałe złączyła się z postacią św. Barbary. Jej wezwanie otrzymała w 1869 r. nowo erygowana, pierwsza od średniowiecza na tym terenie, parafia w Starym-Zdroju. Tu bowiem osiedlało się wielu katolickich górników. Duszpasterze dbali, by w kościołach, gdzie uczęszczali gwarkowie, nie brakowało wizerunku św. Barbary. W kościołach na wałbrzyskim Białym Kamieniu i Podgórzu wciąż wiszą płótna przedstawiające postać Świętej, która w chodniku kopalni przynosi górnikowi wiatyk.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przybyli po wojnie Polacy pielęgnowali nabożeństwo do św. Barbary. Sztygar Alojzy Biela z zagłębia borysławskiego przywiózł sztandar z wyhaftowanym benedyktyńskim: „Módl się i pracuj”, na którym gwarkowie adorują św. Barbarę.
Początkowo charakter górniczego święta - Barbórki posiadał cechy religijne. Górnicy przed uroczystościami w kopalniach oficjalnie uczestniczyli we Mszy św., ale władze stopniowo marginalizowały i zacierały wszelkie przejawy kultu św. Barbary. 4 grudnia miał kojarzyć się jedynie z karczmą piwną, przyjmowaniem nowych zobowiązań przez przodowników górniczych czy przekroczeniem kolejnych norm wydobycia.
Św. Barbara zniknęła z górniczych sztandarów. Kresową chorągiew w kopalni „Victoria” zastąpiła nowa, bez elementów religijnych, flaga.
Parafie były jedynym miejscem kultu św. Barbary. Tam górnicza brać miała swoje proporce i przy nich występowała. Tak było ze sztandarem ufundowanym w 1975 r. przez górników w parafii św. Franciszka z Asyżu w Wałbrzychu. W tutejszym kościele przy tabernakulum wciąż płoną górnicze lampki.
Zmiana nastąpiła po sierpniu 1980 r. i utworzeniu NSZZ „Solidarność”. Górnicy przywrócili tron swojej Patronce, umieszczając jej podobizny przy bramach kopalni. W Dolnośląskim Przedsiębiorstwie Urządzeń Górniczych w Wałbrzychu wykonano dwanaście aluminiowych statuetek św. Barbary. Ich pierwowzorem była po ustaleniach z abp. Henrykiem Gulbinowiczem figura przekazana z wałbrzyskiej parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego.
Barbórka w 1980 r. miała szczególny charakter. Uroczyście ubrani gwarkowie wzięli udział we Mszy św. na terenie kopalni „Thorez”. Eucharystii przewodniczył bp Tadeusz Rybak. On to poświęcił figurki św. Barbary, potem intronizowane w noworudzkiej, turoszowskiej i wałbrzyskich kopalniach oraz w kamieniołomach w Sobótce.
Górnikom brakowało tylko sztandarów z ich patronką. Sztandary górniczej „S” kopalni „Thorez”, „Victoria”, „Wałbrzych”, „Nowa Ruda” oraz wałbrzyskiego Przedsiębiorstwa Robót Górniczych poświęcił 29 listopada 1981 r. na stadionie piłkarskim K.S. Górnik prymas Polski abp Józef Glemp, który przybył do Wałbrzycha na zaproszenie górników.
W nocy 12/13 grudnia 1980 r. górnicy w obawie przed zniszczeniem przez UB ukryli chorągwie u swoich duszpasterzy. Maria Krokowska wspomina, że jej syn opasał się bławatem sztandaru związkowego kopalni „Wałbrzych” i wyniósł go pod ubraniem z biura „Solidarności”. Tak dotarł do ks. Adolfa Iwanciowa, proboszcza parafii pw. Świętych Aniołów Stróżów. Podobnie było z proporcem kopalni „Thorez”. Ocalił go z innymi górnikami Stanisław Jakubik i ukrył u ks. Juliana Źrałko, proboszcza z Białego Kamienia. Jednak proboszcz parafii pw. św. Jerzego, wspierający górników w trudnych chwilach, szczególnie narażony był na rewizje. Przekazał więc sztandar proboszczowi wałbrzyskiej parafii św. Barbary ks. Ludwikowi Hawrylewczowi. Ten przechował go do 1989 r.
W czasie stanu wojennego nie ośmielono się zniszczyć figur św. Barbary. Górnicy publicznie składali jej wota. Ryszard Mocek wspomina: był taki górniczy przesąd, że św. Barbara na Barbórkę górników zabiera. I rzeczywiście, pod koniec listopada cudem uniknąłem śmierci w kopalni. W 1985 r. w podzięce za ocalone życie wraz z innymi górnikami z kopalni „Thorez” odnowiłem statuetkę Świętej, umieszczając ją w nowej kapliczce.
Patronat św. Barbary dalej jest aktualny. Episkopat Polski w 2003 r. ogłosił wspomnienie św. Barbary dniem modlitwy w intencji bezrobotnych. Co roku byli górnicy wałbrzyskich kopalń przybywają na odpust do kościoła pw. św. Barbary. Ich sztandary pojawiają się na uroczystościach 3 maja, 11 listopada oraz na Mszach św. za Ojczyznę w kościele pw. Świętych Aniołów Stróżów. Nieraz towarzyszy im orkiestra górnicza.

Św. Barbara - dziewica i męczennica z IV wieku. Pochodziła z pogańskiej rodziny z Nikomedii. Gdy jej ojciec dowiedział się, że została chrześcijanką, chciał ją zmusić do wyparcia się wiary, kiedy to nie poskutkowało, doniósł na nią. Została uwięziona w wieży, gdzie miał przed śmiercią objawić się jej anioł z kielichem i hostią. Została ścięta mieczem prawdopodobnie około 305 r. Przedstawiana z mieczem, jako jednym z jej atrybutów. Zaliczona do Czternastu Świętych Wspomożycieli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Zmarł ks. kan. Jan Mrowca - znamy datę pogrzebu

2025-09-12 17:13

[ TEMATY ]

Świebodzice

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Jan Mrowca

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. ka. Jan Mrowca (1946-2025)

Ks. ka. Jan Mrowca (1946-2025)

W 79. roku życia i 50. roku kapłaństwa, po długiej chorobie, zaopatrzony świętymi sakramentami, w piątek 12 września w godzinach popołudniowych odszedł do Domu Ojca ks. kan. Jan Mrowca.

O śmierci kapłana poinformowała Świdnicka Kuria Biskupia. - Powierzamy Zmarłego Kapłana Bożemu Miłosierdziu i modlitwom wiernych – napisano w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Dzień Jubileuszowy w Arce Pana

2025-09-14 11:33

Biuro Prasowe AK

- Modlitwa staje się znakiem nadziei silniejszej niż panujący wokół chaos. Jest też aktem największej pokory, bo oddaje właśnie w ręce Boga ten świat - mówił bp Damian Muskus OFM podczas Dnia Jubileuszowego w kościele Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie-Bieńczycach.

Na początku bp Damian Muskus OFM przypomniał, że uroczystość ma potrójny charakter: oddanie czci Matce Bożej Fatimskiej, wspomnienie rocznicy koronacji jej figury oraz przeżywanie Dnia Jubileuszowego w bieńczyckiej świątyni. Podkreślił, że Arka Pana jest jednym z 17 Kościołów Jubileuszowych w Archidiecezji Krakowskiej, w których w Roku Świętym można uzyskać odpust zupełny i otwierać się na Boże dary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję