Reklama

Maryjo, ja Twe dziecię!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Proboszcz z Ars przypominał swoim wiernym: «Jezus Chrystus, dawszy nam wszystko, co mógł nam dać, pragnie nas jeszcze uczynić dziedzicami tego, co ma najcenniejsze, tzn. swojej Najświętszej Matki». Najświętszej Dziewicy zawierzam ten Rok Kapłański, prosząc Ją, by wzbudziła w duszy każdego kapłana wielkoduszne odnowienie owych ideałów całkowitego oddania się Chrystusowi i Kościołowi, które inspirowały myśl i działanie św. Proboszcza z Ars” - tak do kapłanów na rozpoczęcie Roku Kapłańskiego pisał Ojciec Święty Benedykt XVI. Trwając w tym roku na modlitwie oraz czyniąc refleksję nad darem i tajemnicą kapłaństwa, w dniach 30 kwietnia - 1 maja br. odbyła się Ogólnopolska Pielgrzymka Kapłanów na Jasną Górę, do Matki Kapłanów, do Wychowawczyni Powołań Kapłańskich, która zgromadziła kilka tysięcy kapłanów.
Nasze pielgrzymowanie rozpoczęliśmy w seminarium duchownym w Szczecinie Mszą św., której przewodniczył ks. kan. Andrzej Buczma, diecezjalny ojciec duchowny, organizator wyjazdu. W homilii wskazał potrójny wymiary pielgrzymowania: rozpoczęcie kapłańskiej pielgrzymki na Jasną Górę, pielgrzymowanie człowieka przez życie do Ojca oraz pielgrzymowanie alumnów w czasie formacji seminaryjnej.
Wieczorem na Jasnej Górze razem z kard. Cláudio Hummesem, biskupami polskimi, alumnami seminariów oraz wiernymi świeckimi wyśpiewaliśmy w godzinie apelowej: „Królowo Polski - jestem, pamiętam, czuwam”. Rozważanie apelowe poprowadził abp Stanisław Nowak. Podkreślił, że „kapłańskie powołanie przybliża się do Twojego, Bogurodzico Dziewico, powołania, przez święcenia kapłańskie, kiedy to mały, biedny, słaby człowiek otrzymuje szczególną moc w stosunku do Ciała Chrystusowego w Eucharystii. Wielkie słowa i decyzje uczynił Jezus w czasie Ostatniej Wieczerzy: To jest Ciało moje, które za Was będzie wydane; To jest moja Krew, która za wielu będzie wylana. Wydane Ciało, wylana Krew oznacza mękę, ukrzyżowanie. Ostatnia Wieczerza jest antycypacją, uprzednim uobecnieniem ukrzyżowania i śmierci Chrystusa”.
Po apelu w Kaplicy Cudownego Obrazu odbyło się czuwanie modlitewne: adoracja Najświętszego Sakramentu, podczas której można było skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Zwieńczeniem czuwania była Pasterka Maryjna, której przewodniczył bp Paweł Socha. Homilię wygłosił bp Edward Dajczak. Mówiąc o duchowości kapłańskiej, zwrócił uwagę, że „cudowny jest stan ducha, kiedy już się wie, że jeżeli, to z Niego, że jeżeli, to nie moją mocą. To On. Kapłanowi potrzeba takiej pokory, kiedy się już wie, że to On działa”.
W sobotę 1 maja przed południem zgromadziliśmy się w archikatedrze częstochowskiej na wspólnej modlitwie. Bp Wiktor Skworc przewodniczył brewiarzowej godzinie w ciągu dnia. Pielgrzymów przywitał gospodarz miejsca abp Stanisław Nowak. Podając intencje modlitewne pielgrzymki kapłanów, prosił o modlitwę za zmarłych: szczególnie za zmarłego nad ranem abp. Zygmunta Kamińskiego ze Szczecina, naszego arcybiskupa seniora oraz duchownych, którzy zginęli w katastrofie samolotu prezydenckiego. Po błogosławieństwie w procesji różańcowej udaliśmy się na Jasną Górę. Na wałach jasnogórskich sprawowaliśmy Mszę św., która była zwieńczeniem pielgrzymki kapłanów. Słowo powitania skierował kard. Stanisław Dziwisz, następnie orędzie Ojca Świętego Benedykta XVI przekazał abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce: „Drodzy Bracia! Zawierzam każdego z was Chrystusowi, Dobremu Pasterzowi i modlę się, abyście przeżywając Rok Kapłański, coraz bardziej nabierali zapału do dawania silniejszego i bardziej wyrazistego świadectwa ewangelicznego we współczesnym świecie. Bądźcie ludźmi wytrwałej modlitwy i ascezy, abyście stwarzali w waszym życiu przestrzeń dla działania samego Boga. Przed tabernakulum uczcie się słuchać i przebaczać, troszczyć się o powierzony sobie lud i budować kapłańskie braterstwo. Codzienne sprawowanie Eucharystii niech będzie dla was źródłem duchowej mocy i wszelkich łask, jakich potrzebujecie w pasterskim trudzie…”.
Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił Prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa kard. Cláudio Hummes. Kardynał uwypuklił rys eucharystyczny w życiu kapłana: „Drodzy Bracia, tekst Ewangelii odczytanej przed chwilą opowiada o ustanowieniu Eucharystii podczas Ostatniej Wieczerzy Jezusa ze swoimi Apostołami. To wtedy narodziliśmy się jako kapłani i słudzy Eucharystii, Eucharystii jako centrum tajemnicy Zbawienia, ponieważ zawiera tajemnicę śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Dlatego Eucharystia jest także centrum życia i aktywności duszpasterskiej kapłana i całej jego duchowości. Kościół żyje dzięki Eucharystii. Św. proboszcz z Ars, św. Jan Maria Vianney, mówił, że «wszystkie dobre dzieła nie mogą być porównane z ofiarą Mszy, ponieważ są dziełami ludzi, natomiast Msza św. jest dziełem Boga». Z jakim zdumieniem, z jakim szacunkiem i miłością powinien kapłan celebrować Eucharystię każdego dnia! Nic bardziej cudownego, świętego i zbawiennego nie zostało dane Kościołowi pielgrzymującemu poprzez historię. Rzeczywiście Kościół i w sposób szczególny kapłan żyje dzięki Eucharystii”.
Po homilii odnowiliśmy przyrzeczenia kapłańskie, które składaliśmy w dzień święceń. Na zakończenie Mszy św. zawierzyliśmy się Chrystusowi, Najwyższemu Kapłanowi przez wstawiennictwo Maryi, Królowej Apostołów, a na ręce o. Izydora Matuszewskiego, generała Zakonu Paulinów złożone zostało Wotum Kapłanów Polskich: Księga Polskich Kapłanów Męczenników XX wieku wraz z urną zawierającą ziemię z miejsc ich kaźni. Telegram wysłany do Ojca Świętego odczytał bp Stanisław Budzik, a podziękowanie kapłanom przekazał kard. Stanisław Dziwisz. Przed błogosławieństwem kard. Cláudio Hummes powiedział: „Pragnę wyrazić naszą łączność z tym, co przeżyliście przed kilkoma dniami - śmierć wielu ludzi na czele z Prezydentem i jego Małżonką (…). W wielu miejscach uczestniczyłem z okazji Roku Kapłańskiego, ale to, co przeżyłem tu, w tym sanktuarium, uderzyło mnie bardzo mocno, ponieważ jest to miejsce największej liczby kapłanów zebranych na wspólnej modlitwie. Dziękuję wam za to!”.
I my kapłani, dziękujemy Bogu za ten święty czas pielgrzymowania, za okazję pogłębienia relacji z Bogiem przez pośrednictwo Matki Najświętszej. Prosimy, niech dobry Bóg pozwoli na obfite owoce przeżytego czasu modlitwy, spotkania z Nim i spotkania z braćmi, a zmarłemu abp. Zygmuntowi niech da wieczne szczęście we wspólnocie wierzących.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Awaria wyciągu w Rzykach ewakuowano ponad 70 osób

2025-12-30 21:58

Adobe Stock

Awarii uległ we wtorek wieczorem wyciąg narciarski w stacji narciarskiej Czarny Groń w Rzykach. Rzecznik małopolskiej straży pożarnej kpt. Hubert Ciepły powiedział PAP, że strażacy ewakuowali z kanap około 70 osób, które utknęły na trasie. Nikt nie został poszkodowany.

– Wyciąg narciarski zatrzymał się wskutek awarii. Po około 50 minutach kolejka została uruchomiona w trybie awaryjnym i rozpoczęło się przemieszczanie kanap i wysiadanie narciarzy, których było około 70. Nikt nie wymagał pomocy – powiedział rzecznik.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller w rocznicę śmierci Benedykta XVI: jego teologia darem dla Kościoła

2025-12-30 20:44

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Vatican Media

W wigilię 3. rocznicy śmierci Benedykta XVI, kard. Gerhard Müller przewodniczył w Bazylice św. Piotra Mszy św. za duszę zmarłego papieża. W homilii podkreślił, że był on „jednym z największych teologów na Tronie Piotrowym” a jego spuścizna teologiczna to dar dla całego Kościoła, z którego czerpać mogą wszyscy - informuje Vatican News.

Nawiązując do powołania każdego człowieka, jakim jest poznanie Boga i Prawdy, którą On objawia, kard. Gerhard Müller, wieloletni współpracownik Benedykta XVI, przypomniał, że „Joseph Ratzinger zawsze pojmował siebie jako współpracownika prawdy”, oddanego „na służbę Słowu”. Wyrazem tej postawy były m.in. najwyższe standardy i precyzja teologiczna, jakie pielęgnował najpierw jako prefekt ówczesnej Kongregacji Nauki Wiary, a następnie po wyborze na papieża.
CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie/ Nie żyją matka i dziecko, którzy wpadli do zamarzniętego stawu

2025-12-31 14:40

[ TEMATY ]

śmierć

Adobe Stock

W szpitalu zmarła 49-latka, która wraz z 7-letnim synem wpadła do zamarzniętego stawu w podpoznańskim Radzewie - poinformowała w środę policja. Lekarzom nie udało się też uratować życia chłopca. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

Oficer prasowy poznańskiej policji podkom. Łukasz Paterski poinformował, że 49-latka zmarła w środę w szpitalu ok. godz. 12. Wcześniej, mimo wysiłków lekarzy, po godz. 6 rano w lecznicy zmarł jej siedmioletni syn.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję