Reklama

Kościół

Bp Pindel: Edyta Stein pragnęła, by Żydzi mogli poznać Jezusa Chrystusa

O tym, że Edyta Stein pragnęła, by znający Boga Żydzi mogli poznać Jego zamiary i przyjąć największy dar – Jezusa Chrystusa, przypomniał bp Roman Pindel, który 9 sierpnia przewodniczył uroczystej Mszy św. w oświęcimskim Karmelu z okazji 78. rocznicy śmierci św. Teresy Benedykty od Krzyża i jej liturgicznego wspomnienia.

[ TEMATY ]

bp Roman Pindel

św. Edyta Stein

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hierarcha zestawił w homilii postawę św. Pawła – bolejącego nad tym, że prawda o zbawieniu w Chrystusie wciąż pozostaje zakryta dla wielu wyznawców judaizmu z karmelitanką żydowskiego pochodzenia, która najpierw przyjęła chrzest w Kościele katolickim, złożyła śluby zakonne i poszła na śmierć, łącząc ją świadomie z przebłagalną ofiarą Chrystusa.

Jak zaznaczył biskup, w wielu miejscach listów św. Pawła odnaleźć można jego wypowiedzi na temat Żydów, którzy nie przyjęli Jezusa jako Mesjasza. „One wszystkie mogą sprawiać wrażenie, że stał się przeciwnikiem swojej pierwszej religii, że deprecjonuje zwłaszcza Prawo Mojżeszowe, że jest wręcz antysemitą. Taki obraz Szawła z Tarsu, albo inaczej Pawła Apostoła, jest szeroko rozpowszechniony, zwłaszcza wśród Żydów” – przyznał kaznodzieja i przywołał fragment czytanego w niedzielę Listu do Rzymian, w którym Apostoł pisze o tym, jak bardzo pragnie dobra dla narodu, z którego się wywodzi i z którym się wciąż utożsamia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Biskup wytłumaczył, że powodem bólu i smutku Pawła jest sytuacja polegająca na nieprzyjęciu „największego daru: zbawienia przez Zbawiciela, którego Bóg posłał, a którego oni odrzucili”. „Ze swej strony Paweł zrobił wszystko, by mogli uwierzyć. Wszystko czynił, by ich przekonać” – wyjaśnił ordynariusz, odwołując się do użytej przez Apostoła Narodów „skandalicznej hiperboli”. „Pisze bowiem, że gdyby to mogło pomóc w ich ocaleniu, to on sam gotów jest stracić wszystko, co dla niego najcenniejsze, nawet zbawienie” – sprecyzował, opisując motywy żalu św. Pawła, z powodu odrzucenia zbawienia w Chrystusie przez Żydów.

„Słuchamy tych słów Pawła tym uważniej, że wspominamy dziś dzień śmierci w nieodległej Brzezince św. Teresy Benedykty od Krzyża. Tym bardziej, że wiemy o śmierci w tym dniu także jej siostry Róży, karmelitanki, którą miała zachęcać, by razem poszły na śmierć za naród. W tym samym dniu co najmniej jeszcze dwoje żydowskich wyznawców Chrystusa znalazło się w komorze gazowej, obok setek innych Żydów” – zaznaczył hierarcha i zacytował słowa Jana Pawła II na temat Edyty Stein, która nie przyjęła cierpienia i śmierci „biernie”, lecz złączyła je „świadomie z przebłagalną ofiarą naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa”.

Zdaniem biskupa, w odróżnieniu od Pawła, który zaraz po spotkaniu Pana pod Damaszkiem zaczął głosić, że Jezus jest Mesjaszem, Edyta Stein nie podejmuje jakiejś działalności misyjnej czy ewangelizującej. „Tym bardziej nie pisze jakiegoś traktatu apologetycznego. Raczej porządkuje swoją wiarę, wykorzystując m.in. tłumaczenia różnych dzieł katolickich. W ten sposób nie tylko uzasadnia swoją wiarę tekstami pism Starego Testamentu, ale także przez bogatą Tradycję katolicką. Owszem, daje świadectwo, a także swego rodzaju uzasadnienie swojego kroku” – zauważył biskup i stwierdził, że Bóg ogołaca św. Teresę Benedyktę od Krzyża „wielokrotnie i na wiele sposobów z tego, do czego człowiek się przywiązuje.

Reklama

„To wszystko zaś prowadzi ją do oddania się Jezusowi przez chrzest i bierzmowanie, przez ślubu zakonne, a ostatecznie przez śmierć, którą przyjmuje i nadaje jej sens. Wpierw przez złączenie z Oblubieńcem przez śmierć przyjętą na korzyść kogoś innego, a następnie wskazując tych, których Bóg ma obdarować wyproszoną łaską. A wszystko to z wielkiego bólu i pragnienia, aby znający Boga Żydzi mogli poznać Jego zamiary i przyjąć największy dar, Jezusa Chrystusa naszego Pana i Zbawiciela” – zapewnił duchowny.

Wraz z biskupem przy ołtarzu modlili się m.in.: dziekan dekanatu oświęcimskiego ks. Fryderyk Tarabuła, ks. Jerzy Nowak i ks. Manfred Deselaers z Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu, magister prenowicjatu salezjańskiego ks. Tadeusz Mietła SDB oraz ojcowie karmelici: o. Ryszard Stolarczyk OCD i o. Krzysztof Górski OCD.

Edith Stein urodziła się 12 października 1891 roku w zamożnej rodzinie żydowskiej na wrocławskim Ołbinie, przy dzisiejszej ulicy Dubois. Była najmłodszym z jedenaściorga dzieci handlarza drzewem, Zygfryda. Po śmierci ojca dom prowadziła matka, Augusta. W 14. roku życia Edyta zadeklarowała, że jest ateistką. Studiowała na Uniwersytecie Wrocławskim germanistykę i historię. Od 1912 r. studiowała w Getyndze pod kierunkiem słynnego fenomenologa Edmunda Husserla. Obroniła u niego rozprawę doktorską „O zagadnieniu wczucia”.

Dzięki spotkaniu z niemieckim filozofem Maxem Schelerem, zaczęła się interesować katolicyzmem. Szereg kolejnych doświadczeń, w tym śmierć znajomego Adolfa Reinacha, sprawiły, że Stein przeżyła nawrócenie. Prawdziwą inspirację stanowiła też lektura autobiografii hiszpańskiej mistyczki św. Teresy z Avila.

1 stycznia 1922 r. przyjęła chrzest w Kościele katolickim. 14 października 1933 r. wstąpiła do Karmelu w Kolonii i przyjęła imię Teresa Benedykta od Krzyża Jako karmelitanka bosa napisała pracę poświęconą św. Janowi od Krzyża „Wiedza Krzyża”.

W obliczu narastających prześladowań Żydów na przełomie 1938 i 1939 roku została przeniesiona do Holandii. W 1942 r. podczas masowego aresztowania holenderskich Żydów nie ominięty został także klasztor sióstr karmelitanek w Echt. Edyta Stein została aresztowana. Miała wtedy powiedzieć swojej siostrze Róży: „Chodź, idziemy cierpieć za swój lud”. Prawdopodobnie 9 sierpnia została zagazowana w Auschwitz. Jej ciało zostało spalone.

Jan Paweł II ogłosił Edytę Stein błogosławioną w czasie swej pielgrzymki do Niemiec 1 maja 1987 r. w Kolonii, a świętą – 11 października 1998 r. w Rzymie. Rok później ogłosił ją współpatronką Europy. W Lublińcu, który był jej ukochanym miastem, znajduje się Muzeum św. Edyty Stein oraz kościół pod jej wezwaniem.

2020-08-09 20:42

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Pindel: uczmy się cieszyć z Bożego Narodzenia tak jak dzieci

[ TEMATY ]

bp Roman Pindel

Piotr Bączek

„Uczmy cieszyć się tak, jak dzieci” – zachęcił diecezjan na Boże Narodzenie biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel. Ordynariusz wypowiedział słowa życzeń na końcu oryginalnego klipu wideo, w którym historię o narodzeniu Jezusa opowiadają dzieci z przedszkola parafialnego w Andrychowie. Pomagają im rodzice, którzy wcielili się w konkretne postaci opowieści o przyjściu Jezusa na świat.

Jak zaznaczył bp Pindel w życzeniach, wzorem ewangelicznej i autentycznej radości z Bożego Narodzenia jest dziecko, które własnym, prostym językiem wyraża, co to znaczy, że nowonarodzony Jezus przynosi pokój i radość. „Żebyśmy umieli to dziecięcym językiem powiedzieć; żeby ktoś uwierzył w to, że Jezus przyszedł jako dziecko” – dodał i zapewnił, że od dzieci można się nauczyć najpierw oczekiwania, a później radości z przyjścia Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Uwaga na brudną kampanię

2024-11-23 08:21

[ TEMATY ]

kampania

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Andrzej Duda hailował na swojej konwencji wyborczej?” – takie nagłówki mogą co niektórym kojarzyć się z młodością, a przynajmniej z czasami gdy się było młodszym. Tak, to jedna z pierwszych insynuacji, z jaką musiał się mierzyć przyszły prezydent w kampanii wyborczej już w lutym 2015 roku. Minęło blisko 10 lat, mamy przed nami kolejny wyścig do Pałacu Prezydenckiego i prawdopodobny kandydat Prawa i Sprawiedliwości (gdy piszę tekst oficjalnie nie został jeszcze ogłoszony) spotyka się z takimi samymi oszczerstwami.

Tamto było w oparciu o stopklatkę machającego ludziom na konwencji Andrzeja Dudy z małżonką, to nowe zaś kłamstwo, które od wczoraj tajemniczo zaczęło krążyć po sieci – przypisuje dr Karola Nawrockiego do fotografii, na której jest ktoś całkowicie inny.
CZYTAJ DALEJ

Aby kolejne pokolenia odkrywały jego ducha

2024-11-23 17:21

ks. Łukasz Romańczuk

Wychowankowie ks. Zienkiewicza

Wychowankowie ks. Zienkiewicza

29 lat temu do wieczności odszedł ks. Aleksander Zienkiewicz. Jego wychowankowie każdego roku w rocznicę śmierci gromadzą się na modlitwie przy grobie Sługi Bożego ks. Zienkiewicza. Kościół śś. Apostołów Piotra i Pawła na Ostrowie Tumskim wypełnił się “Czwórkowiczami”, a Eucharystii przewodniczył bp Maciej Małyga.

Po śmierci ks. Zienkiewicz pochowany został na Cmentarzu św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida we Wrocławiu. W 2019 roku w wyniku procedury wynikającej z procesu beatyfikacyjnego doczesne szczątki “Wujka’ zostały przeniesione do sarkofagu w kościele śś. Apostołów Piotra i Pawła i od tego momentu wychowankowie ks. Zienkiewcza spotykają się w tej świątyni, rozpoczynając od modlitwy różańcowej, a później modląc się na Eucharystii. Na początku liturgii słowa pozdrowienia wyraził ks. Andrzej Dziełak, wypowiadając słowa radości ze złożonego niedawno w Rzymie “Positio”. W homilii bp Maciej zaznaczył, że rozpoczyna się rok jubileuszowy pod hasłem “Pielgrzymi nadziei”, a w Archidiecezji Wrocławskiej wyznaczone zostały różne szlaki nadziei. Jest m.in. szlak pojednania, któremu patronuje kard. Bolesław Kominek. Jest też szlak młodych pod patronatem Sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza - To będzie dla naszej diecezji dobra okoliczność, aby kolejne pokolenia odkrywały jego znaczenie i jego ducha - mówił biskup.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję