Wieczorna msza pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego była jednym z wydarzeń wieńczących jasnogórskie obchody święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, które zgromadziły w sobotę w Częstochowie kilkanaście tysięcy wiernych. Z powodu pandemii w tym roku pielgrzymów było kilkakrotnie mniej niż w latach minionych.
Reklama
W swojej homilii abp Depo odniósł się m.in. do – jak mówił – cywilizacyjnych i kulturowych zmagań o koncepcję człowieka. Podkreślił, że "Ewangelia nigdy nie utrudniała i nie utrudnia poszukiwań naukowych i dialogu wiary i rozumu, ponieważ chrześcijańska prawda ze swej natury winna być głoszona, a nie narzucana, a jej niewzruszoną zasadą jest głębokie poszanowanie sanktuarium sumienia każdego człowieka".
"Tymczasem nasza epoka spycha na margines pojęcie sumienia i odpowiedzialności osobistej. Misja Kościoła nigdy nie była i nie jest łatwa – wymaga nieustannej czujności sumienia, codziennego świadectwa, które karmi się modlitwą, a wyraża w codzienności" – powiedział hierarcha.
Nawiązując do śladów obecności i ingerencji Boga i Matki Bożej w historii – w kontekście obchodzonego w sobotę 100-lecia Bitwy Warszawskiej – metropolita mówił, że to Duch święty dokonuje naszego odnowienia w sposobie myślenia, mówienia i działania, a grecka zasada "Poznaj samego siebie" powinna stanowić kluczową zasadę cywilizacji rozumu.
Reklama
"Podkreślam to – że nie wolno nam zgodzić się na odejście od rozumu i porządku natury, stworzonego przez Boga, zwłaszcza że znaleźliśmy się w samym centrum cywilizacyjnych i kulturowych zmagań o koncepcję człowieka – skąd jestem, skąd pochodzę, jaki jest sens życia, cierpienia i śmierci, i wreszcie – czy istnieje perspektywa życia wiecznego" – powiedział abp Depo.
"Dlatego ten otaczający nas świat, który nie jest anonimowy, tylko dobrze ukryty, najpierw kpi z naszych więzi religijnych i z naszej moralności, a następnie wprowadza na scenę swoich świętokradczych nauczycieli, którzy mówią, że bronią wolności zarówno w sztuce, w mówieniu. Bronią wolności przed Kościołem, który jest miejscem zacofania i ciemnogrodu; bronią swobody w posługiwaniu się wulgarnym językiem, a w końcu ukazują aborcjonistów jako obrońców życia, kobiety, człowieka i prawa stanowionego w parlamentach" – powiedział metropolita częstochowski.
Przywołując myśl Jana Pawła II, arcybiskup wskazał, że "prowadzenie walki z Bogiem, aby wyplenić go z ludzkich serc, prowadzi ludzi do wyborów, które nie mają przyszłości, natomiast państwo, które promuje pewne formy ateizmu praktycznego, pozbawia swoich obywateli sił moralnej i duchowej, niezbędnej do działania na rzecz integralnego rozwoju człowieka".
Reklama
"Na szczęście nikt z nas nie jest skazany na ateizm czy agnostycyzm, a Bóg pozwala się znaleźć tym, którzy go szukają w prawdzie i nadziei przekraczającej horyzont Ziemi" – podsumował słowami Benedykta XVI metropolita, oceniając, że także obecność pielgrzymów na Jasnej Górze jest świadectwem Chrystusa.
"Jesteście świadectwem, że Chrystus nie jest tylko symbolem przeszłości, jakiejś mglistej rzeczywistości historyczno-religijnej, ale konkretnym darem Boga" – powiedział abp Wacław Depo.(PAP)
Autor: Marek Błoński
mab/ joz/