Reklama

„Był i jest wśród nas”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takie hasło i świadomość towarzyszyły wystawie zdjęć autorstwa Janusza Kawałko, dziennikarza, publicysty, wykładowcy, autora książek „Jan Paweł II w Zamościu” oraz „Zamojskie spotkania z Janem Pawłem II”. Unikatowe fotogramy, które mogliśmy oglądać od 22 kwietnia do 9 maja br. w Galerii Fotografii „Ratusz” w Zamościu, to niezwykła dokumentacja pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Hetmańskiego Grodu z 12 czerwca 1999 r. Organizatorem wystawy było Zamojskie Towarzystwo Fotograficzne, a honorowy patronat objął nad nią Pasterz diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp Wacława Depo.
Wystawa była hołdem złożonym Papieżowi Polakowi, dziś już błogosławionemu Janowi Pawłowi II, a także swoistą zachętą do duchowej pielgrzymki w przeszłość, do dnia, w którym stopy nowego Błogosławionego dotykały Ziemi Zamojskiej. Autor zdjęć utrwalił w kadrze niemal każdą chwilę spędzoną przez Papieża w Zamościu: oczekiwanie na przylot, powitanie na lotnisku w Mokrem, chwilę modlitwy w katedrze zamojskiej, spotkanie na Rynku Wielkim, poświęcenie szpitala, a wreszcie Liturgię przed kościołem Matki Bożej Królowej Polski. Poprzez przemawiające obrazy zabrał nas nie tylko w sentymentalną, pełną wzruszeń podróż, ale i zainspirował do sięgnięcia po zawsze aktualne nauczanie Ojca Świętego, prowadząc do refleksji, w której dwie rzeczywistości „był” i „jest” stykają się ze sobą, motwując do życia nauką Jana Pawła II.
Mówił o tym podczas otwarcia wystawy Stanisław Orłowski, prezes Zamojskiego Towarzystwa Fotograficznego i kustosz Galerii Fotografii „Ratusz”, odnosząc się do jej tytułu: - „Był” - to widać na zdjęciach. „Jest” - bo i są pomniki, pod którymi składane są kwiaty, pod którymi palone są znicze. Ale od 1 maja to „jest” będzie jeszcze bardziej intensywne, będzie już bardziej duchowe (...). Mam nadzieję, że to „jest” będziemy zawsze pamiętali, szczególnie, że będziemy pamiętali to, co Ojciec Święty Jan Paweł II mówił i czego nas uczył. I chyba to „jest” będzie jeszcze ważniejsze aniżeli to, które funkcjonuje przy tej wystawie.
Pod tymi słowami „podpisał się” obecny na wernisażu bp Wacław Depo, wyrażając radość ze spotkania, z możliwości patronowania tej niezwykłej wystawie oraz nadzieję, że „przez wejście tutaj, w ten zakątek ratusza, ludzie, którzy będą spoglądać na te obrazy, (...) będą mogli sobie postawić pytanie: Jak ja dorastam do miary tej wielkości, którą On nam pokazał?”. Ks. Biskup złożył obecnym w galerii życzenia „żebyśmy umieli tę radość Jego bycia wśród nas przełożyć na codzienność, żebyśmy rzeczywiście - pośród różnych zmagań, doświadczeń, nieraz ciemnych spraw naszego życia - umieli ten blask promieniowania ojcostwa Jana Pawła II podzielić z innymi”.
Głos zabrał także prezydent Zamościa Marcin Zamoyski, który nawiązał do pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski i słów wypowiedzianych przezeń na Placu Zwycięstwa w Warszawie, zauważając, że otworzyły one wtedy umysły wszystkich Polaków, przekonując, że będąc razem możemy zmienić ustrój. Pan Prezydent podkreślił, że papieskie wołanie o odnowę naszej ziemi pozostaje wciąż aktualne i że ta odnowa, zmiana na lepsze będzie możliwa tylko wtedy, gdy my się zmienimy. Wyraził nadzieję, że beatyfikacja pomoże nam w tej przemianie i że znowu - jako naród - staniemy się jednością.
Ostatnie słowo należało do autora zdjęć Janusza Kawałko, który, dziękując gościom za obecność a organizatorowi za pomoc w przygotowaniu wystawy, sięgnął do historii Hetmańskiego Grodu: - Kanclerz Wielki Koronny Jan Zamoyski marzył, aby kolegiata była katedrą, żeby było biskupstwo. (...) Jan Zamoyski XVI Ordynat zamknął klamrą te marzenia: wprowadził - najpierw na kolegiatę a później katedrę - nie tylko biskupa diecezji zamojsko-lubaczowskiej, ale i biskupa Rzymu, Jana Pawła II. (...) Bardzo będę wdzięczny, jeśli te zdjęcia, które mam tu okazję zaprezentować, będą refleksją, ale także przyczynkiem do tych wspomnień, do tego, abyśmy się jednoczyli wokół myśli i nauki głoszonej przez Jana Pawła II.
„Zamościanie mówią, że Papież Jan Paweł II nie odszedł. Został w ich sercach nie tylko duchem, można się z nim spotkać każdego dnia - wystarczy przyjść na plac przykatedralny, gdzie stoi jego pomnik. Mieszkańcy Zamościa (...) są tu codziennie, oddają mu hołd za jego dobroć, mądrość i miłość” - takie słowa zapisał Janusz Kawałko w książce „Zamojskie spotkania z Janem Pawłem II”. Mamy nadzieję, że po beatyfikacji nabiorą one nowego wymiaru i głębi, przekładając się na nasze codzienne życie, napełniając je „promieniowaniem ojcostwa” błogosławionego Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cicha bohaterka Świdnicy. Edwarda Mikuła wyróżniona przez Radę Miejską

2025-12-16 10:18

[ TEMATY ]

Świdnica

Edwarda Mikuła

Zasłużony dla Miasta Świdnicy

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Edwarda Mikuła tegoroczna laureatka tytułu „Zasłużona dla Miasta Świdnicy”.

Edwarda Mikuła tegoroczna laureatka tytułu „Zasłużona dla Miasta Świdnicy”.

Biskupie miasto ma swoich bohaterów, nie tych z pomników, lecz z codziennych obowiązków, życzliwych spojrzeń i cichego zaangażowania.

Podczas sesji Rady Miejskiej 28 listopada br. jedną z takich bohaterek okazała się Edwarda Mikuła, parafianka św. Józefa Oblubieńca NMP, wyróżniona tytułem „Zasłużona dla Miasta Świdnicy”. I choć sama pewnie wzruszy się na wieść o tym, że o niej piszemy, to mieszkańcy mówią wprost: „Najwyższy czas”.
CZYTAJ DALEJ

Telegram Leona XIV po zamachu w Sydney

2025-12-15 15:14

[ TEMATY ]

telegram

Leon XIV

Vatican Media

Ojciec Święty przesłał na ręce arcybiskupa Sydney Anthony’ego Fishera OP telegram po zamachu na plaży Bondi w Sydney, w którym zginęło 16 osób, a dziesiątki zostały ranne. Papież zapewnia o duchowej bliskości i modlitwie w intencji ofiar, poszkodowanych i ich rodzin.

Watykańskie Biuro Prasowe opublikowało treść telegramu, podpisanego przez sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolina. Hierarcha zapewnia w nim o „głębokim smutku”, z jakim Papież przyjął wiadomość o strasznym zamachu, do którego doszło pośród członków społeczności żydowskiej, zebranej w Sydney na obchody święta Chanuki.
CZYTAJ DALEJ

Polska parafia w Los Angeles szykuje się na jubileusz 100-lecia

2025-12-16 20:54

[ TEMATY ]

Polonia

Los Angeles

Vatican Media

ks. Mirosław Frankowski, chrystusowiec, proboszcz w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej w Los Angeles

ks. Mirosław Frankowski, chrystusowiec, proboszcz w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej w Los Angeles

W miejscu, gdzie bywała Pola Negri i gwiazdy kina niemego, dziś gromadzi się polska wspólnota. Parafia Matki Boskiej Jasnogórskiej w Los Angeles przygotowuje się do jubileuszu 100-lecia i świąt Bożego Narodzenia. O historii i codziennym życiu parafii opowiada Vatican News jej proboszcz ks. Mirosław Frankowski TChr.

Początki Polonii w Los Angeles sięgają XIX wieku. Pierwsza polska misja została zorganizowana w 1908 roku. Przez pierwsze lata jej istnienia Polacy gromadzili się w małym kościółku, choć przez pewien czas nie mieli swego duszpasterza. W 1926 roku powstała pierwsza parafia pod wezwaniem Chrystusa Króla, już w innym miejscu, bo dotychczasowy kościół okazał się za mały. „Przybywało już coraz więcej Polaków” – opowiada ks. Mirosław Frankowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję