Przewodniczący Episkopatu południowej Brazylii - bp Joăo Bosco Barbarosa de Susa gościł w Muzeum Historii Kielc 3 października. Tematem spotkania była dyskusja o możliwościach współpracy w zakresie poszukiwania przez Polonię w Brazylii swoich korzeni, jak i wymiany kulturowej między krajami. Pomagają miasto Kielce, Świętokrzyskie Towarzystwo Genealogiczne, Archiwum Diecezjalne w Kielcach, świętokrzyscy krótkofalowcy, Dom Kultury „Zameczek”.
Spotkanie pt. „Polonia w Brazylii szuka swoich korzeni” - zorganizowano z inicjatywy kielczanina, od 2010 r. prowincjała Towarzystwa Chrystusowego z Kurytuby - ks. Kazimierza Długosza, który od wielu lat pracuje na misjach w Brazylii wśród środowisk polonijnych.
Podczas spotkania przewodniczący Rady Miasta Tomasz Bogucki zapewnił Biskupa i ks. Kazimierza o gotowości współpracy kulturalnej ze środowiskami polonijnymi, przekazując mu stosowany dokument.
- Księgi metrykalne w Archiwum Diecezjalnym są do dyspozycji Świętokrzyskiego Towarzystwa Genealogicznego. Mam nadzieję, że ta współpraca przyniesie dobre owoce - powiedział ks. dr Andrzej Kwaśniewski - dyrektor instytucji, informując, że biskup kielecki Kazimierz Ryczan wydał specjalne pozwolenie na digitalizację ksiąg metrykalnych, które mogą być niezbędnym ogniwem w poszukiwaniu korzeni przodków emigrantów polskich w Brazylii. Ks. Kwaśniewski zachęcał do odwiedzin Archiwum, którego zbiory są skarbnicą informacji o życiu ludzi, o społecznościach lokalnych i o całej Kielecczyźnie.
- Na chwilę obecną po Pelplinie jest to jedyna diecezja w Polsce, która udostępniła swoje archiwalia w tym celu - mówiła Kornelia Major ze Świętokrzyskiego Towarzystwa Genealogicznego. Przybliżyła również zebranym historię emigrantów polskich do Brazylii, prezentując unikatowe fotografie z przełomu XIX i XX wieku.
Teresa Wołczyk-Rosołowska, dyrektor Domu Kultury „Zameczek” oraz kierownik filii w Białogonie Tomasz Rejmer przypomnieli ubiegłoroczną wizytę grupy 21 polonusów z Brazylii, którzy z ks. Kazimierzem Długoszem odwiedzili region świętokrzyski. Obie instytucje zorganizowały pobyt delegacji z Brazylii, umożliwiając jej zwiedzanie najpiękniejszych miejsc regionu, pielgrzymkę na Jasną Górę, pobyt w Łagiewnikach, Krakowie, Warszawie i innych. Kielczanie wysłuchali reportażu dziennikarki Radia Kielce Magdaleny Smożewskiej-Wójcikiewicz o ich wizycie, którego dopełnieniem były fotografie wykonane podczas pobytu. - Kiedy słuchałem jak wyrażali się o Polsce, Polakach, o Kielecczyźnie, z jakim przejęciem i wzruszeniem opowiadali o odwiedzanych miejscach, płakałem razem z nimi - wspominał ks. Kazimierz Długosz, dziękując miastu i organizatorom projektu za gościnę i wszelką życzliwość.
Dzięki ks. Kazimierzowi, znanemu w środowisku krótkofalowców pod nazwą Kazik PY5ZHP, relacje kielczan z brazylijską Polonią nabrały rozpędu. Na spotkaniu był obecny Jan Gwizdak ze Świętokrzyskiego Oddziału Polskiego Związku Krótkofalowców wraz krótkofalowcami z Kielc, którzy odwiedził Brazylię na zaproszenie ks. Kazimierza Długosza w maju tego roku, uczestnicząc w zawodach SPDX Contest.
Bp Bosco wyraził radość, że tylu kielczan interesuje się Polonią w Brazylii. - Byłem w Polsce 20 lat temu jako dziennikarz. Obecna podróż umożliwia mi poznanie kraju tym razem nie poprzez odwiedzanie największych sanktuariów, ale poprzez kontakt z ludźmi. Mówił o tym, jak ważna jest praca i pomoc polskich misjonarzy, którzy pracują w różnych zakątkach Brazylii. - Pomagają budować Królestwo Boże w tym miejscu - powiedział.
- Coraz mniej polonusów mieszkających w Brazylii mówi w języku swoich przodków. - Wskaźnikiem Polonii nie jest język polski, ale to co się czuje do Polski. Piąte i szóste pokolenie emigrantów ma Polskę w sercu - podkreślał. Santana, Rio Claro do Sul - to tereny w 90 procentach zamieszkałe przez potomków polskich emigrantów. W Cruz Machado również używany jest jeszcze język polski. Zasadniczo nie ma już konieczności sprawowania liturgii w języku polskim (choć raz w tygodniu sprawowane są w niektórych kościołach Msze św. po polsku oraz niektóre nabożeństwa), bo wszyscy potomkowie emigrantów doskonale mówią po portugalsku. Coraz modniejsze staje się sięganie i poszukiwanie korzeni. Niedawno w parafii w Mallecie przyszła do mnie grupa młodych, by zapytać - co może zrobić, aby podkreślić swój związek z polskością - opowiadał ks. Kazimierz.
- Moim marzeniem jest wymiana młodzieży polskiej i brazylijskiej. Ze strony polskiego rządu nie ma jednak zrozumienia problemu. Dobrym pretekstem do odwiedzin Kielc mógłby być choćby Harcerski Festiwal Kultury i Młodzieży Szkolnej, jaki odbywa się co roku w mieście. Chciałbym, aby młodzież z Brazylii mogła uczestniczyć w warsztatach. Zobaczyć kraj swoich dziadów - to jest ich pragnienie - mówił ks. Kazimierz.
* * *
Ks. Kazimierz od 1992 r. pracuje w Brazylii wśród polskich emigrantów. Był m.in. duszpasterzem polskich marynarzy w największym porcie Ameryki Południowej w Paranagua, pracował również w parafii Dobrego Jezusa w Campo Largo PR oraz w parafii Matki Bożej Bolesnej w Capo Erę RS. Był rektorem polskiego kościoła w Barăo de Cotegipe RS oraz w Erechim RS. W niektórych z tych miejsc prowadził polonijne programy radiowe np. w Getulio Vargas, Gaurama i Erechim, przybliżając potomkom polskich emigrantów kulturę, tradycję, pieśni, obyczaje polskie. W Cruz Machado PR przez siedem lat pracował jako proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. W 2005 r. został przełożonym wspólnoty księży chrystusowców pracujących w diecezji Uniăo da Vitória. W październiku 2010 r. - mianowany przełożonym Prowincji Matki Bożej Niepokalanie Poczętej w Ameryce Południowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu