Reklama

Nadzieja jak gwiazda jasna

Nie ten najuboższy, któremu na chleb brakuje, ale ten, któremu zabrakło nadziei - takie przesłanie miało kolejne przedstawienie wystawione przez Teatr na Końcu Świata w świetlicy wiejskiej w Nieszczycach 17 grudnia 2011 r.

Niedziela legnicka 2/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Betlejem zaświeciła gwiazda nadziei na zbawienie. Ta gwiazda świeci każdemu człowiekowi, ale nie wszyscy ludzie chcą widzieć jej blask. Wolą blask lampek choinkowych, którymi oświetlają swoje domy, ogrodzenia i wszystko, co się da, aby pięknie świeciło. Ale w tych oświetlonych domach wśród ludzi panuje zimna ciemność, bo zabrakło życzliwości i miłości. Bo zabrakło światła nadziei. Zło i dobro prowadzą odwieczną wojnę i tam, gdzie gaśnie nadzieja, zwycięża zło. Przedstawienie składało się z czterech scen. Były one pozornie różne, ale łączy jej jeden wspólny element - praca dobra i zła nad człowiekiem.
Scena pierwsza nosiła tytuł „Niesforna klasa”, a pokazała, że już od najmłodszych lat człowiek musi wybierać. Pokusy są bardzo silne a dziecko słabe, ale i ono ma swojego Anioła Stróża, który czuwa, aby dobrze wybrało. Scena druga to zacięta bitwa o duszę człowieka, a tytuł jej to „Moje małe Betlejem”. W tej scenie widać było jak słaby jest człowiek, jak obojętna jest mu tradycja i jak daleko ucieka od gwiazdy nadziei, a co za tym idzie - jak puste jest jego wnętrze. Ale i tu jest ktoś, kto budzi śpiące sumienie. Jest babcia, która walczy o swoich bliskich, o ich nadzieję. W trzeciej scenie zatytułowanej „Szczęśliwa noc” występuje rodzina, gdzie syn, jak ten syn marnotrawny znudzony codziennym życiem szuka rozrywki wśród swoich rówieśników. Jednakże zdrowy rozsądek zwycięża i szybko wycofuje się z tej matni. Wraca do rodziców z nadzieją, że mu wybaczą i przyjmą do domu. Natomiast scena czwarta, „Kto nam ukradł Boże Narodzenie” rozegrane zostaje na jednym z osiedli, gdzie wszyscy mieszkańcy są bardzo zapracowani przygotowaniem świątecznych posiłków, prac porządkowych i tysiącem innym rzeczy. Dopiero dwoje bezdomnych uświadamia im, że wśród tych wszystkich zajęć zapomnieli, co jest sensem tych świąt.
Na widowni zasiedli: proboszcz parafii Chobienia ks. kan. Leszek Kowalski, radna powiatu Lubin Małgorzata Drygas-Majka, radni gminy Rudna: Joanna Bagińska, Wiera Zgobik oraz radna gminy Lubin Maria Pluta, dyrektor Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół w gminie Lubin Zofia Wójcik, dyrektor Departamentu Edukacji i Spraw Społecznych w starostwie powiatowym w Lubinie Danuta Wantuła, kierownik Ośrodka Opiekuńczo-Rehabilitacyjnego w Lubinie Maria Czubak, sołtysi sołectw: Nieszczyce - Dorota Kret, Chełm - Stanisława Sołtys, Chobienia - Stanisław Biadala, Naroczyce - Jadwiga Wrębiak
Po zakończonym przedstawieniu dyrektor Chobieńskiego Ośrodka Kultury, przy którym działa teatr, Katarzyna Przeworska w imieniu gospodarza gminy Władysława Bigusa oraz swoim złożyła świąteczne życzenia wszystkim gościom. Staropolskim obyczajem po błogosławieństwie ks. Leszka Kowalskiego wszyscy podzielili się opłatkiem z widzami. Przygotowano również poczęstunek dla gości w postaci wspaniałych ciast upieczonym przez gospodynie z Nieszczyc, Naroczyc i Chobieni, którym delektowali się widzowie. Impreza zakończyła się w miłej, życzliwej i świątecznej atmosferze.
Grudniowe przedstawienie było ostatnim występem w 2011 r.
W przedstawieniu udział wzięli: Hania Stefańska, Natalia Kowynia, Julia Kret, Maja Zagórska, Marcel Muzeja, Kuba Sikorski, Michał Kret, Bartek Sikora, Kamila Roskosz, Anna Zarzycka, Michał Osuch, Paweł Spleśniak. Elżbieta Bąk. Ryszard Bąk, Danuta Kowynia Henryk Kowynia, Olga Bobek, Kazimiera Kita, Milena Spleśniak, Dorota Irzyk, Elżbieta Banaszkiewicz, Jadwiga Wrębiak, Helena Kobylańska, Maria Noszczyk Dorota Zarzycka, Piotr Muzeja, Łucja Peregrym, Michał Peregrym.
Oprawa muzyczna: Schola z Grębocic pod kierunkiem Ewy Gudowskiej
Nagłośnienie: Błażej Kociubiński
Dekoracje: Dorota Zarzycka
Scenografia i reżyseria: Łucja Peregrym

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam, byłam u Pana Jezusa i widziałam wszystko...

[ TEMATY ]

świadectwo

stock.adobe.com

Straszny wypadek samochodowy, śpiączka i po miesiącu rozpoczęcie procedury odłączania od aparatury podtrzymującej życie. To początek historii nawrócenia kobiety, która interesowała się czarną magią, wróżbiarstwem, wywoływała duchy, zażywała narkotyki i nadużywała alkoholu. Kobiety, która jedną nogą przekroczyła granicę śmierci i zobaczyła, co jest po drugiej stronie...

Kobiety, która lekarzowi z oddziału intensywnej terapii powiedziała, gdzie chowa wódkę z sokiem pomarańczowym w pokoju socjalnym, ponieważ widziała to spod sufitu, leżąc w śpiączce na OIOM-ie. Jakim cudem? Poznajcie historię Irminy Sosnkowskiej z Poznania.
CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny

1 listopada Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych. Dzień ten kojarzy się dla wielu ze zniczem, z grobem bliskich osób, z cmentarzem, dla innych z wiązanką kwiatów, jeszcze dla innych z modlitwą i pamięcią o tych, którzy wyprzedzili nas w drodze do wieczności. Nie mniej jednak w tym dniu udajemy się z całymi rodzinami na cmentarz i nawiedzamy groby naszych bliskich, przyjaciół, rodziców, krewnych, znajomych, stawiając kwiaty, zapalając ten "płomyk nadziei", wierząc, że już cieszą się oni chwałą w domu Ojca Niebieskiego. Kościół w tym dniu oddaje cześć tym wszystkim, którzy już weszli do chwały niebieskiej, a wiernym pielgrzymującym jeszcze na ziemi wskazuje drogę, która ma zaprowadzić ich do świętości. Przypomina nam również prawdę o naszej wspólnocie ze Świętymi, którzy otaczają nas opieką.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Duka ponownie w szpitalu, stan poważny

2025-11-03 13:50

[ TEMATY ]

kard. Dominik Duka

kard Duka

Vatican Media

Kard. Domnik Duka

Kard. Domnik Duka

Archidiecezja praska apeluje o modlitwę w intencji kard. Dominika Duki. Prymas senior od soboty jest w szpitalu. Jak dziś podano, jego stan jest poważny.

Kard. Duka 6 października przeszedł pilną operację w Centralnym Szpitalu Wojskowym w Pradze. Z tego powodu nie mógł przybyć do Gdańska na uroczystości 100-lecia diecezji, na które Leon XIV mianował go swoim legatem. 30 października został wypisany do domu. W sobotę ponownie trafił do szpitala. Dziś w południe praska archidiecezja podała, że stan prymasa seniora jest poważny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję