Reklama

Kościół

Włochy: nowy arcybiskup Neapolu wpisuje się w linię duszpasterską Franciszka

Nowy arcybiskup metropolita Neapolu, mianowany na to stanowisko 12 grudnia – Domenico Battaglia jest „człowiekiem papieża”, wpisującym się doskonale w duszpasterski styl jego pontyfikatu.

[ TEMATY ]

arcybiskup

Franciszek

Neapol

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwrócił na to uwagę w komentarzu redakcyjnym dziennikarz neapolitańskiej gazety „Il Mattino” (Poranek) Angelo Scelzo. Podkreślił, że 57-letni obecnie hierarcha, zanim został powołany na obecny urząd, był przez cztery lata biskupem diecezji Cerreto Sannita-Telese-Sant’Agata de’ Goti na południu Włoch i dał się tam poznać jako pasterz bliski ludziom, zwłaszcza tym najbiedniejszym i potrzebującym oraz bezpośredni w kontaktach.

Gdy 3 września 2016 ks. Battaglia przyjmował sakrę biskupią, otrzymał pierścień przerobiony ze złotego sygnetu swego zmarłego ojca, pastorał wykonany z drewna oliwkowego przez chłopców z ośrodka wychowawczego i również drewniany pektorał (krzyż napierśny), zrobiony ręcznie przez jedną ze wspólnot.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ze służby ubogim uczynił jedną z głównych linii swego duszpasterstwa i jeśli wcześniej był „księdzem ulicy”, to po nominacji (24 czerwca 2016) stał się „biskupem ulicy”. I w tym znaczeniu jest to filozofia bardzo bliska papieżowi, który często mówi o Kościele „wychodzenia” do innych, na ulice i place miast i wsi.

Podziel się cytatem

Autor artykułu zauważył, że w ciągu 7 lat swego pontyfikatu Franciszek wyraźnie odnowił szeregi biskupów, a jeszcze bardziej kardynałów, mianując na najwyższe stanowiska w Kościele kapłanów zaangażowanych społecznie, otwartych na problemy współczesnego świata. Arcybiskup-nominat należy do tego właśnie nurtu w episkopacie włoskim, obok takich hierarchów jak abp Corrado Lorefice z Palermo czy kardynałowie Matteo Zuppi z Bolonii i Augusto P. Lojudice ze Sieny. Stworzyli oni własny styl zaangażowania duszpasterskiego „na pierwszej linii”, zdaniem wielu – o zachwianej równowadze, z korzyścią dla ludzi ostatnich, odrzuconych i zmarginalizowanych, którzy coraz bardziej otaczają obecnie także duże metropolie.

W tym kontekście liczni księża (ale też biskupi) widzą w takiej rzeczywistości, jak ta w Neapolu, swego rodzaju „wielki plac”, mogący stać się decydującym bodźcem do nawrócenia duszpasterskiego, które bardzo interesuje Kościół włoski, zwłaszcza na południu kraju.

Reklama

Nowy metropolita Neapolu był i pewnie pozostanie „kapłanem i biskupem ulicy”. W czasie posługi w swej poprzedniej diecezji często opuszczał pałac biskupi i wychodził do ludzi, zarówno wierzących, jak i niewierzących, tworząc niejako żywy Kościół na ulicy. Jako biskup robił nadal to, co czynił wcześniej jako proboszcz bardzo popularnego kościoła „Grecia” w centrum Catanzaro w Kalabrii na samym południu Włoch, który stał się miejscem spotkań ubogich i wydziedziczonych. Kapłan, zwany tam „Don Mimmo”, kierował ponadto Kalabryjskim Ośrodkiem Solidarności, związanym blisko ze wspólnotami terapeutycznymi ks. Mario Picchiego (1930-2010).

Po mianowaniu go biskupem w czerwcu 2016 ks. Battaglia udał się zaraz na początku swej nowej posługi do więzienia dla nieletnich w Airoli, dając jasno do zrozumienia, jak będą wyglądały jego rządy w diecezji. Głosił w niej hasło „Ubogi Kościół dla ubogich”, które nie było bynajmniej frazesem, ale znajdowało pełne pokrycie w jego działaniach, m.in. w niepobieraniu sztywnych opłat za odprawianie Mszy i udzielanie sakramentów.

Według autora komentarza papież Franciszek z pewnością, zastanawiając się nad nowym metropolitą dla Neapolu, wziął pod uwagę tego biskupa z diecezji położonej stosunkowo niedaleko od tego miasta, który sprawował swój urząd bardzo w jego duchu.

Niewątpliwie wraz z tą nominacją w życiu miasta i całej archidiecezji otwiera się całkiem nowy rozdział i nie chodzi tu o przeskok z niewielkiego miasteczka do dużej metropolii. Również przed nim większość arcybiskupów neapolitańskich ostatnich dziesięcioleci, z wyjątkiem obecnego kard. Crescenzio Sepe, który trafił tutaj z Kurii Rzymskiej, obejmowała katedrę św. Asprena, przychodząc z mniejszych jednostek kościelnych. W rzeczywistości chodzi o całkowitą zmianę perspektywy, począwszy od duszpasterskiej, której z pewnością nie da się rozwiązać wyłącznie za pomocą formuły „księży ulicy”, skądinąd bardzo wymownej.

Reklama

Zdaniem A. Scelzo dotychczasowy metropolita kard. Sepe, mimo dobrej formacji kapłańskiej, nie był pasterzem bliskim ludziom, choć robił wszystko, aby wcielać w życie nauczanie Franciszka. Ale nowy czas dzisiejszego Kościoła jest tym bardziej nowym czasem takiej rzeczywistości jak neapolitańska, w której ciągle jeszcze dają o sobie znać błędy wynikające z opóźnień, ale i ze szkodliwych gwałtownych zwrotów w polityce. A dziś problemy te jeszcze bardziej zaostrzyła pandemia.

Przed nowym arcybiskupem stoi podwójny front zadań: z jednej strony konieczność mocnego i bezlitosnego demaskowania całego zła, „wytwarzanego” przez miasto: przemocy zorganizowanej i nie tylko, różnych form nieprawidłowości i postaw niesłużących dobru wspólnemu, z drugiej strony działania bardziej zaangażowane i nastawione na odzyskanie pozytywnych energii przychodzących do miasta w sposób niemal „bezpłatny” z jego historii, której bardzo ważną częścią są oczywiście kościoły. Pandemia ze swymi ogromnymi skutkami zarówno sanitarnymi, jak i społecznymi, gospodarczymi i duszpasterskimi, zmieniła karty na stole. Również Kościół, przynajmniej w zakresie swego zaangażowania społecznego, będzie już inny niż dotychczas. Trzeba pewnie będzie znaleźć nowy sposób kontaktowania się z wiernymi, wstrząsanymi, szczególnie w trudnej rzeczywistości Neapolu, przez czasy zarazem tragiczne i tajemnicze.

„Mając przed sobą perspektywę długiego rządzenia abp Battaglia ma wszystkie karty w grze, aby służyć jak najlepiej swemu Kościołowi i swemu nowemu miastu, dobrze wiedząc jednak, że dla «biskupa ulicy» nie może być zadania bardziej wzniosłego, a jednocześnie bardziej zobowiązującego i wymagającego niż Neapol” – napisał komentator, dodając, że tutaj nawet nadzieja ma wysoką cenę.

Arcybiskup nominat Domenico Battaglia urodził się 20 stycznia 1963 w Satriano (prowincja Catanzaro na południu Włoch). Święcenia kapłańskie przyjął 6 lutego 1988, po czym m.in. był rektorem swego dawnego seminarium archidiecezjalnego w Catanzaro i członkiem diecezjalnej komisji „Sprawiedliwość i Pokój” (1989-92), pracował duszpastersko w kilku parafiach i był odpowiedzialny za międzykościelną współpracę misyjną (1992-99). W 1992 został przewodniczącym Kalabryjskiego Ośrodka Solidarności, związanego ze wspólnotami terapeutycznymi ks. Mario Picchiego. W latach 2006-15 był ogólnokrajowym przewodniczącym Włoskiej Federacji Wspólnot Terapeutycznych.

24 czerwca 2016 Franciszek mianował go biskupem diecezji Cerreto Sannita-Telese-Sant’Agata de’ Goti; sakrę nominat przyjął 3 września tegoż roku. A 12 grudnia br. został powołany na arcybiskupa metropolitę Neapolu.

Podziel się cytatem

2020-12-14 20:18

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierny Bogu i Kościołowi

[ TEMATY ]

o. Dolindo

Neapol

www.dolindo.org

O. Dolindo

O. Dolindo

Jeśli mówicie mi naprawdę: bądź wola Twoja, co znaczy to samo, co Ty się tym zajmij, działam z całą wszechmocą i rozwiązuję najtrudniejsze sytuacje. Fragment jest częścią modlitwy, którą Jezus podyktował ojcu Dolindo Routolo w roku 1940. O tym jak jest ona skuteczna, może się przekonać każdy z nas.

Trudne dzieciństwo O. Dolindo, włoski zakonnik i mistyk, tercjarz franciszkański był oskarżony o herezje i prześladowany z powodu nowatorskich poglądów. Jego droga życiowa była naznaczona krzyżem. Już samo imię Dolindo oznacza cierpienie. Nadał mu je ojciec Rafael Ruotolo, człowiek surowy i despotyczny, traktujący syna najgorzej ze swoich 10 dzieci. Dolindo wiele przecierpiał w życiu. W dzieciństwie przeszedł dwie operacje oraz poznał smak biedy. Ojciec, profesor matematyki, nieźle zarabiał, ale inwestował pieniądze w kupno nieruchomości. W rodzinie Routolów żyło się więc bardzo skromnie. Matka zajmowała się wychowywaniem dzieci; była osobą głęboko wierzącą, codziennie uczestniczyła we Mszy św. W ich domu panowała surowa dyscyplina. Ojciec wobec dzieci był okrutny. Bił Dolindo za drobne przewinienia, nawet kiedy rany po przebytych operacjach jeszcze się nie zagoiły. W autobiografii przyszły zakonnik napisał: ,,Moje dzieciństwo było surowe. Nie byłem dzieckiem, a troglodytą”. Już w wieku kilku lat pragnie zostać księdzem. Edukację szkolną rozpoczyna w wieku 11 lat. Nauka w gimnazjum jest dla niego pasmem udręk między innymi z powodu ubrania. W poplamionej starej marynarce i spodnich o kilka numerów za dużych staje się obiektem drwin ze strony kolegów. Mimo wielu starań, Dolindo osiąga słabe postępy w nauce i trzykrotnie powtarza I klasę. Marzy jednak o tym, by ukończyć szkołę i zostać kapłanem.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia/ Otwarto największą żywą szopkę w Europie

2025-12-15 07:14

[ TEMATY ]

szopka

szopka

Presepio Vivo de Priscos/FB

W niedzielę w Priscos, na przedmieściach Bragi, w północno-zachodniej Portugalii, zainaugurowano największą żywą bożonarodzeniową szopkę Europy. Znajduje się ona na powierzchni ponad 30 tys. metrów kw. prezentując ponad 90 scen biblijnych.

W największej żywej szopce bierze udział ponad 800 osób ubranych w stroje postaci biblijnych z różnych okresów historycznych. Zaprezentowano tam także zwyczaje żydowskie, babilońskie, asyryjskie i rzymskie.
CZYTAJ DALEJ

Adwentowa Seria - #17 - Odpowiedzialność za słowo

2025-12-16 06:00

ks. Łukasz Romańczuk

Zapraszamy do obejrzenia siedemnastego odcinka "Adwentowej Serii". Począwszy od 30 listopada, kiedy to przypada I Niedziela Adwentu, aż do 24 grudnia na kanale YouTube „Niedziela Wrocławska” każdego dnia dodawany będzie jeden odcinek.

Adwentowa Seria - odcinek 17 -Odpowiedzialność za słowo
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję