- Chcemy, sprawując tę najświętszą ofiarę, podziękować Bogu i biskupowi za to wszystko, co było tutaj wspólnie przeżyte od początku jego powołania w służbie kapłańskiej i biskupiej. Pragniemy prosić o potrzebne łaski do wypełniania biskupiej posługi - mówił bp Romulad Kamiński.Zwracając się do bp. Marka Solarczyka, wskazywał: - Nie opuszczasz naszej wspólnoty, ponieważ nie można zerwać korzeni głęboko zapuszczonych na tej ziemi.
Ordynariusz warszawsko-praski w homilii dziękował za czas dzieciństwa, nauki i powołania bp. Marka Solarczyka, który w sumie w diecezji warszawsko-praskiej posługiwał 29 lat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bp Kamiński przypomniał, że dotychczasowy biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej wzrastał na ziemi wołomińskiej. - Dziękujemy za rodziców, za żyjącego tatę i mamę, która odeszła już do wieczności, za twoją siostrę i bliskich, za kapłanów, którzy wspomagali ciebie do powołania, za nauczycieli i wychowawców i czas seminaryjny - mówił bp Kamiński, przypominając, że bp Marek Solarczyk przyjął święcenia kapłańskie 28 maja 1992 r. , wkrótce po tym jak została ustanowiona diecezja warszawsko-praska. - Od tej pory szczególnie utożsamiałeś się z historią tej diecezji. Ponad 9 lat posługiwałeś jako biskup, wypełniając różne ważne zadania - wskazał kaznodzieja.
Odwołując się do słów pierwszego Listu do Koryntian, bp Kamiński podkreślił, że "spodobało się Bogu" posłać biskupa Marka do wspólnoty Kościoła radomskiego. - W tym określeniu jest ogromna tajemnica. (…) Pamiętajmy, każda droga jest wyjątkowa i trzeba w to uwierzyć. Tylko my, w tym ludzkim wymiarze, jakoś ją wartościujemy mówiąc, że jest lepsza lub gorsza – wyjaśniał bp Romuald Kamiński.
- Stojąc pod krzyżem w naszej katedrze, mam świadomość tak wielu doświadczeń, tak wielu darów, tak wielu tajemnic, które są wpisane w to miejsce i w każdego z was, także w diecezję warszawsko-praską, z której przecież się wywodzę. Tu wzrastałem, tu się kształtowało moje życie, kapłaństwo i posługa biskupia. Sprawuję tę Mszę Świętą dziękując Bogu i wam, choć w słowach trudno to wszystko wyrazić - mówił bp Marek Solarczyk.