Reklama

Wiadomości

Dobra zmiana Rzecznika Praw Obywatelskich

Konstytucjonalista dr Bartłomiej Wróblewski ma być kandydatem Zjednoczonej Prawicy na Rzecznika Praw Obywatelskich. Czy Dobra Zmiana dosięgnie także tego ważnego dla Polaków urzędu?

[ TEMATY ]

Rzecznik Praw Obywatelskich

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazwisko posła Bartłomieja Wróblewskiego nie pojawia się pierwszy raz na giełdzie kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich. Pierwszy raz słyszałem o nim już w wakacje ubiegłego roku. Teraz też jest na razie kandydatem, na kandydata. Ale szanse na to, że po nieudanej próbie głosowania nad poprzednim kandydatem, tym razem Zjednoczona Prawica postawi na doktora Wróblewskiego. To może oznaczać, że po latach lewicowych postulatów RPO, dobra zmiana wreszcie miałaby szansę pojawić się także w tym urzędzie.

Reklama

Wydawać by się mogło, że szanse Wróblewskiego na objęcie urzędu RPO zmalały, gdy na ulice wyszły proaborcyjne protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Był bowiem głównym wnioskodawcą w rozprawie ws. aborcji eugenicznej. Jednak właśnie jego upór ws. obrony życia każdego człowieka, merytoryczna praca, kompetencje oraz wiedza prawnicza, są najlepszą rekomendacją na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Skoro potrafił się upominać o tych najsłabszych, to bez wątpienia będzie starał się upomnieć o prawa każdego obywatela. O tym, że jest świetnym rzecznikiem praw człowieka, dowiódł podczas rozprawy przed sędziami Trybunału Konstytucyjnego. Nawet jego ideologiczni przeciwnicy nie potrafili zarzucić mu braku wiedzy, kompetencji, czy prawniczego doświadczenia. Wróblewski jest bowiem absolwentem uniwersytetów w Poznaniu i Bonn, uzupełniał wykształcenie w Bambergu, Strasburgu, Berlinie. Zna język angielski, niemiecki, francuski i rosyjski. Jest człowiekiem kulturalnym, wywarzonym, który w dyskusji posługuje się argumentacją prawną i etyczną, a nie ideologią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wróblewski wydaje się być człowiekiem, który konsekwentnie dąży do celu. Dwukrotnie zbierał podpisy posłów i składał wnioski do Trybunału Konstytucyjnego. Zupełnie innym przykładem silnego charakteru jest jego prywatna pasja. Przez 16 lat życia wspinał się na najwyższe szczyty świata rozsiane po wszystkich kontynentach. Jest pierwszym w historii polskiego parlamentaryzmu alpinistą, który zdobył Koronę Ziemi na czele z Mont Everest.

Pamiętam moją rozmowę z posłem Wróblewskim sprzed chyba roku. Powiedział mi, że sprawa ochrony dzieci, czyli przyszłych obywateli RP jest dla niego ważniejsza, niż zdobycie wszystkich dziewięciu najwyższych szczytów Ziemi. Dlatego jest człowiekiem, który zasługuje na poparcie katolickiej opinii publicznej. Jego dotychczasowy dorobek wskazuje, że będzie stał na straży praw obywatelskich opartych na etyce, które wywodzi z najlepszych źródeł cywilizacji europejskiej.

Zjednoczona Prawica w sejmie nie ma problemu ze zbudowaniem stabilnej większości do poparcia kandydata. O wiele słabiej wychodzi im to w Senacie, którego głosy są konieczne, by skutecznie powołać Rzecznika Praw Obywatelskich. Pojawiła się jednak szansa, bo znany z konserwatywnych poglądów senator Koalicji Obywatelskiej Jan Filip Libicki zadeklarował, że jest gotowy poprzeć Bartłomieja Wróblewskiego. Do powołania nowego RPO potrzeba tylko jeszcze jednego głosu.

Nawet jeżeli poseł Bartłomiej Wróblewski nie uzyska większości w senacie, to jego zgłoszenie przez PiS także jest wartością. Bedzie to takie polityczne "gloria victis". Partia rządząca kolejny raz udowodni, że liczy się z konserwatywnym elektoratem i chce walczyć o pryncypia naszej cywilizacji. Na razie nie grozi jej coraz skrajniejszy liberalny kurs zachodniej chadecji, którym od wielu lat podąża Platforma Obywatelska. To byłby dowód na to, że polska polityka nie musi staczać się po równi pochyłej tylko w lewą stronę.

2021-03-10 18:02

Ocena: +6 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Senat za wyborem prof. Marcina Wiącka na nowego RPO

Prof. Marcin Wiącek będzie nowym Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Senat w środę w głosowaniu wyraził zgodę na powołanie go na 5-letnią kadencję. Wiącek obejmie stanowisko po złożeniu ślubowania.

Za wyborem prof. Wiącka zagłosowało w środę 93 senatorów, nikt nie był przeciw, zaś pięciu senatorów wstrzymało się od głosu. Kandydaturę Wiącka zgłosiły wspólnie klub PiS i kluby opozycyjne: PSL-Koalicja Polska, UED, Konserwatyści oraz Lewica, a także koło Polska 2050 oraz Polskie Sprawy. Sejm wybrał go na nowego RPO na początku lipca.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Reina otworzył drzwi święte w bazylice św. Jana na Lateranie

2024-12-29 12:08

[ TEMATY ]

Drzwi Święte

bazylika św. Jana na Lateranie

Vatican Media

Otwarcie Drzwi Świętych w Bazylice św. Jana na Lateranie

Otwarcie Drzwi Świętych w Bazylice św. Jana na Lateranie

W Niedzielę Świętej Rodziny, 29 grudnia, otwarto Drzwi Święte w Bazylice św. Jana na Lateranie - „Matce i Głowie Wszystkich Kościołów Miasta Rzymu i Świata”. Otwarcia w katedrze papieży - biskupów Rzymu dokonał archiprezbiter bazyliki kard. Baldassare Reina wikariusz generalny diecezji rzymskiej.

„Być dla każdego brata i siostry konkretnym znakiem nadziei, otwierającym drzwi naszego serca poprzez wybory miłosierdzia, dobroci i sprawiedliwości” - powiedział w homilii kard. Reina nawiązując do Niedzieli Świętej Rodziny, „wzoru każdej wspólnoty domowej i zwierciadła komunii trynitarnej”, która staje się „zaproszeniem do uznania siebie za rodzinę Bożą, wezwaną do wzrastania w jedności i wspierania modlitwą wszystkich rodzin, zwłaszcza tych, które doświadczają trudności i cierpienia”.
CZYTAJ DALEJ

Podczas wycieczki do Jerozolimy chłopiec znalazł 100-letni medalion

2024-12-30 09:46

[ TEMATY ]

Jerozolima

bazylika św. Krzyża

medalion

chłopiec

Adobe Stock

Nietypowe znalezisko w Jerozolimie

Nietypowe znalezisko w Jerozolimie

Dziesięcioletni chłopiec prawdopodobnie nigdy nie zapomni tej szkolnej wycieczki: w dzielnicy Ein Karem w południowo-zachodniej Jerozolimie odkrył na ziemi „piękny czerwony granat”, który okazał się być medalionem w kształcie krzyża ozdobionym mozaiką. Izraelski Urząd ds. Starożytności poinformował 29 grudnia, że wisiorek ma od 100 do 200 lat. Prawdopodobnie przywieźli go do Jerozolimy pielgrzymi z Europy.

Według tej informacji złoty krzyż zaprojektowano przy użyciu techniki mikromozaiki, która rozwinęła się w Rzymie około 1800 roku i była stosowana do początków XX wieku. Tą techniką łączono małe kawałki szkła i kamieni szlachetnych tworząc w ten sposób wzory. Krzyż jest „świadectwem osobistej historii pielgrzyma” i odzwierciedla „centralne znaczenie Ziemi Świętej dla trzech religii monoteistycznych” - powiedział archeolog z Jerozolimy Amit Re'em.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję