Reklama

Zdrowie w doniczce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mirt zwyczajny (po łacinie Myrtus communis) to odwieczny ulubieniec naszych babek i prababek. Na oknach uprawiano go niemal obowiązkowo, bo miał przynosić szczęście, zmuszać do miłych wspomnień i chronić domy przed złem. Jest wiecznie zielonym krzewem, którego ojczyzną są rejony Morza Śródziemnego (Włochy, Hiszpania). U nas bywa uprawiany wyłącznie w doniczkach. Tworzy miniaturowe drzewka, zwykle o wysokości 40-50 cm (w ojczyźnie osiąga wysokość kilku metrów). Liście ma błyszczące, ciemnozielone, lancetowate i dekoracyjne. Wydzielają po roztarciu bardzo przyjemną woń, przypominającą żywicę, kamforę. Starsze rośliny rosnące w doniczkach niekiedy zakwitają w czerwcu i lipcu. Ich kwiaty są białe i pachną przepięknie jaśminem.
W medycynie, kosmetyce i w kuchni wykorzystuje się tę roślinę od czasów niepamiętnych. Z liści mirtowych w Hiszpanii czy na Sycylii wyrabiany jest ceniony na całym świecie olejek mirtowy - komponent setek medykamentów i kosmetyków.
Olejek mirtowy znakomicie odkaża powietrze w mieszkaniu, koi u domowników lęk, depresję i zdenerwowanie. Sama roślina uprawiana w doniczkach nasyca nasz dom korzystnymi jonami (ujemnymi) i skutecznie neutralizuje niebezpieczne promieniowanie żył wodnych. Przez znawców mirt uważany jest za roślinę nadzwyczaj przyjazną człowiekowi, tak jak rozmaryn lekarski, paprocie czy aloes. Niektórzy chętnie ustawiają doniczki z mirtem obok łóżka i tam, gdzie się często odpoczywa, gdyż dobroczynnie wpływa na system nerwowy. Sprzyja także zasypianiu. Warto go uprawiać w domach, w których często choruje się z powodu przeziębienia, grypy, nieżytu górnych dróg oddechowych. Kąpiel z dodatkiem odwaru z liści lub olejku mirtowego likwiduje bóle reumatyczne, nerwobóle, bóle głowy, i uspokaja. Świeża bądź ususzona gałązka mirtu wrzucona na żar oryginalnie aromatyzuje mięsa pieczone na rożnie ( najlepiej smakuje baranina i drób).
Uprawa mirtu w doniczkach w zasadzie nie jest trudna. Latem można go umieszczać na słonecznych balkonach i loggiach. Najlepiej rośnie w pełnym słońcu i gdy ma wilgotne powietrze. Nie znosi także zbytniego przesuszenia podłoża (szczególnie w zimie). Wtedy szybko gubi liście. Rośliny mirtowe dają się formować poprzez przycinanie. Mirt nie lubi przeciągów. Można go rozmnażać z sadzonek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Człowiek wewnętrznie czysty to ten żyjący w Duchu Świętym

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 37-41.

Wtorek, 14 października. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Kaliksta I, papieża i męczennika albo wspomnienie św. Małgorzaty Marii Alacoque, dziewicy.
CZYTAJ DALEJ

Objawienia Serca

Niedziela Ogólnopolska 42/2016, str. 17-18

[ TEMATY ]

turystyka

klasztor

Serce Jezusa

Margita Kotas

Bazylika pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Paray-le-Moniak przegląda się w rzece Bourbince

Bazylika pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Paray-le-Moniak przegląda się w rzece Bourbince

Choć kult Serca Jezusowego istnieje od średniowiecza, kluczowe znaczenie dla jego rozwoju mają cztery objawienia, których w zaciszu klasztoru doznaje skromna siostra wizytka Małgorzata Maria Alacoque

Klasztor Wizytek w Paray-le-Monial dokonuje aktu oddania się Bożemu Sercu, a w 1688 r. wybudowana zostaje kaplica poświęcona Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Z klasztoru kult Serca Jezusowego rozprzestrzenia się na całą Francję i świat.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy trzyletniego Briana odwiedził ojciec Pio

2025-10-14 17:37

[ TEMATY ]

historia

wiara

św.Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

„Ojciec Pio powiedział mi, że wkrótce przyjdzie, aby zabrać mnie do Matki Boskiej”. Te słowa wypowiedział trzyletni Brian do swojej matki na krótko przed śmiercią. Jego niesamowita, mało znana historia została napisana przez kanadyjską pisarkę katolicką Anne McGinn Cillis, czytamy na katolickiej platformie ChurchPOP.

Brian był synem anglikańskiej pary mieszkającej w Liverpoolu. Zawsze był pogodnym, pełnym życia dzieckiem. Kiedy skończył dwa lata, wszystko diametralnie się zmieniło: czuł się zmęczony i wyczerpany, lekarze zdiagnozowali u niego białaczkę i dali mu sześć miesięcy życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję