Republika Środkowoafrykańska: samochód misjonarzy wjechał na minę-pułapkę
Samochód, którym podróżowali misjonarze z Niem w Republice Środkowoafrykańskiej, wjechał na minę przeciwpiechotną. W wyniku eksplozji zginął młody współpracownik misji – informację tę potwierdził ordynariusz diecezji Bouar bp Mirosław Gucwa.
Pojazd prowadził o. Arialdo Urbani ze Zgromadzenia Najświętszego Serca Pana Jezusa z Bétharram. Jak poinformował bp Gucwa, misjonarz tego dnia odwiedził szkołę prowadzoną przez Kościół w wiosce Kolo. Tam, jeden z jego współpracowników poprosił go o podwiezienie do szpitala znajdującego się w sąsiedniej miejscowości, w którym przebywała jego siostra. O. Arialdo początkowo nie chciał się zgodzić, właśnie ze względu na niebezpieczeństwo związane z dużą ilością min na tej trasie, ale w końcu uległ namowom młodzieńca.
Niestety po 10 kilometrach podróży samochód najechał na jedną z pułapek zastawionych przez rebeliantów. „Młody człowiek, który poprosił o podwiezienie, zginął, drugi współpracownik misji doznał lekkich obrażeń. Ojciec Arialdo jest w poważnym stanie, ale jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo. Obecnie przebywa w szpitalu i czeka na helikopter medyczny do Bouar” – powiedział w rozmowie z Agencją Fides polski biskup misyjny.
To już trzeci samochód, który w tym rejonie wjechał na minę. Rebelianci od jakiegoś czasu podkładają na tej trasie materiały wybuchowe i samodzielnie skonstruowane bomby. Ordynariusz Bouar zauważył, że eksplozja nie miała wielkiej mocy. „Gdyby to była mina przeciwczołgowa mielibyśmy trzy ofiary” – dodał.
Ojcowie z Bétharram pracują w Niem od 30 lat. Oprócz o. Arialdo, który jest proboszczem i opiekuje się szkołami, jest jeszcze dwóch misjonarzy. Jeden z nich jest lekarzem, który opiekuje się szpitalem i przychodniami w wioskach. Misja prowadzi w Niem mały szpital posiadający salą operacyjną i oddział położniczy. Oprócz tego zakonnicy prowadzą przedszkole i szkołę podstawową, do której uczęszczają również dzieci muzułmanów.
2,5 tys. ludzi schroniło się przed trwającymi walkami w Republice Środkowoafrykańskiej w klasztorze kapucynów w Bouar. W klasztorze przebywają też polscy wolontariusze i misjonarz br. Benedykt Pączka, który apeluje o pilną pomoc.
O dramatycznej sytuacji poinformował PAP dyrektor Fundacji Akeda Marcin Choiński z Fundacji Akeda, która buduje w Bouar z misjonarzem pierwszą w kraju szkołę muzyczną.
14 kwietnia w Polsce obchodzone jest Święto Chrztu Narodu i Państwa – rocznica wydarzenia, które zapoczątkowało chrześcijańskie dzieje kraju, będącego dziś jednym z filarów wiary w Europie. Święto chrztu to wyjątkowa okazja, by przypomnieć o cichej, ale konsekwentnej obecności sióstr zakonnych w historii Polski – kobiet, które od wieków służą Kościołowi, narodowi i najbardziej potrzebującym.
W 966 roku książę Mieszko I przyjął chrzest, wprowadzając Polskę w krąg cywilizacji chrześcijańskiej. Niespełna sześć dekad później jego syn, Bolesław Chrobry, koronował się na króla, kładąc podwaliny pod niezależną monarchię. Te dwa wydarzenia stworzyły fundament polskiej tożsamości – religijnej, społecznej i politycznej. Dla swojej córki Bolesław Chrobry założył pierwszy żeński zakon – benedyktynki.
W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!
W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.