W przemówieniu wygłoszonym podczas otwarcia obrad Konferencji Episkopatu Włoch papież powiedział: "W tym momencie jest bardzo duże niebezpieczeństwo: błędu w formacji i błędu w ostrożności w przyjmowaniu seminarzystów".
Reklama
"Widzieliśmy często seminarzystów, którzy wydawali się dobrzy, ale surowi. Surowość nie jest dobrym duchem. A potem orientowaliśmy się, że za tą surowością kryły się wielkie problemy" - zaznaczył Franciszek.
Dodał: są "seminarzyści przyjmowani bez uzyskiwania informacji o nich, tacy, którzy zostali wyrzuceni ze zgromadzenia albo z diecezji".
Franciszek w czasie inauguracji posiedzenia w wielkim rzymskim hotelu, w którym odbywają się między innymi wielkie konkursy i egzaminy rekrutacyjne, zażartował: "Kiedy tu przyszedłem, miałem złośliwą myśl; czy to zgromadzenie biskupów, czy konkurs na najładniejszego biskupa?". "Tu organizowane są konkursy"- zauważył. (PAP)
sw/ tebe/