Reklama

Sport

ME 2021 - Francja - Niemcy 1:0

Szlagierowy mecz w Monachium z udziałem dwóch ostatnich mistrzów świata - Niemiec (2014) i Francji (2018) - zakończył się zasłużonym zwycięstwem gości 1:0, którzy mogli wygrać jeszcze wyżej, gdyby była taka potrzeba. Podopieczni Didiera Deschamps'a imponowali na boisku, kontrolowali grę i wydaje się, że nie włożyli w spotkanie wszystkich sił.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grupa F: Francja - Niemcy 1:0 (1:0).

Bramki: 1:0 Mats Hummels (20-samobójcza).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żółta kartka - Niemcy: Joshua Kimmich.

Sędzia: Carlos del Cerro Grande (Hiszpania). Widzów 15 000.

Francja: Hugo Lloris - Benjamin Pavard, Raphael Varane, Presnel Kimpembe, Lucas Hernandez - Adrien Rabiot (90+5. Ousmane Dembele), N'Golo Kante, Paul Pogba - Karim Benzema (88. Corentin Tolisso), Antoine Griezmann, Kylian Mbappe.

Niemcy: Manuel Neuer - Matthias Ginter (88. Emre Can), Mats Hummels, Antonio Ruediger - Joshua Kimmich, Ilkay Guendogan, Toni Kroos, Robin Gosens (88. Kevin Volland) - Kai Havertz (74. Leroy Sane), Serge Gnabry (74. Timo Werner), Thomas Mueller.

Niemcy i Francuzi zmierzyli się po raz 32. ("Trójkolorowi odnieśli 15. zwycięstwo, dziewięć wygranych Niemców, osiem remisów), ale dopiero po raz pierwszy w fazie grupowej mistrzostw Europy lub świata.

Drużyny rozpoczęły mecz z dużym respektem do siebie. Pierwszy strzał na bramkę kibice zobaczyli w 16. minucie, gdy Paul Pogba po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzył piłkę głową tuż nad poprzeczką. Chwilę później groźnie strzelał z dystansu Kylian Mbappe. Akcje "Trójkolorowych" nabierały rozpędu. W 20. minucie występujący na co dzień w Bayernie Monachium Lukas Hernandez wbiegł z piłką i mocno kopnął w stronę Mbappe, a próbujący przeciąć podanie Mats Hummels posłał ją do własnej bramki.

Reklama

Jak przypomniała UEFA, był to pierwszy samobójczy gol w meczu reprezentacji Niemiec na dużym turnieju od 1978 roku, gdy Berti Vogts skierował piłkę do własnej bramki w przegranym 2:3 spotkaniu z Austrią w mistrzostwach świata w Argentynie.

Strata gola zmobilizowała gospodarzy. Strzał głową Thomasa Muellera minął słupek. Potem dwie okazje z rzutu wolnego miał Toni Kross, ale najpierw trafił w mur, a potem strzelił nad poprzeczką. Niemcy osiągnęli lekką przewagę, z której jednak niewiele wynikało.

Drugą połowę z animuszem zaczęli goście. W 52. minucie po szarży lewym skrzydłem Adrien Rabiot był bliski podwyższenia prowadzenia, ale trafił w słupek. Dwie minuty później Niemcy rozegrali swoją najlepszą akcję. Zakończył ją Serge Gnabry, ale uderzył piłkę tak mocno, że po koźle minimalnie minęła poprzeczkę.

Później na boisku dominowali Francuzi, szybsi i bardziej dynamiczni od rywali. Strzelili dwa gole (Mbappe i Karim Benzema), oba nieuznane z powodu spalonego, choć w pierwszym przypadku sędzia liniowy zareagował z dużym opóźnieniem, a w drugim offside był minimalny. Po faulu na Mbappe hiszpański arbiter Carlos del Cerro Grande powinien też podyktować rzut karny, ale nie skorzystał nawet z VAR-u.

Aktualni mistrzowie świata zrobili duży krok, by wyjść z "grupy śmierci", w której występują jeszcze Portugalia i Węgry. Natomiast Niemcy mogą mieć problemy. Podopieczni żegnającego się z reprezentacją Joachima Loewa rozegrają 19 czerwca w Monachium "mecz o wszystko" z broniącymi tytułu Portugalczykami.

2021-06-16 07:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: kanclerz Angela Merkel wyruszy na Drogę św. Jakuba

[ TEMATY ]

Niemcy

droga

Glyn Lowe Photoworks, 2 Million Views, Thanks / Foter.com / CC BY

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przejdzie w najbliższą niedzielę 24 sierpnia fragment Drogi św. Jakuba w północnej Hiszpanii. W godzinach popołudniowych spotka się w Santiago de Compostela z premierem Hiszpanii Mariano Rajoyem, który w tym mieście urodził się i będzie towarzyszył szefowej rządu niemieckiego. Na zakończenie wspólnej pielgrzymki planowana jest wizyta w katedrze w Santiago – poinformowała rzeczniczka urzędu kanclerskiego w Berlinie.

Droga św. Jakuba, czyli Camino de Santiago, jest europejskim szlakiem pielgrzymkowym, prowadzącym do katedry w Santiago de Compostela w Galicji w północno-zachodniej Hiszpanii. Od IX wieku szlak ten wiedzie pielgrzymów od krajów bałtyckich przez Polskę, Niemcy, Szwajcarię i Francję do grobu św. Apostoła Jakuba (Większego) w hiszpańskim Santiago de Compostela. W tamtejszej katedrze ma znajdować się jego ciało. Nie ma jednej trasy pielgrzymki – uczestnicy mogą dotrzeć do celu jednym z wielu szlaków. Droga oznaczona jest muszlą św. Jakuba, która jest także symbolem pielgrzymów.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

„Nadzieja” – autobiografia papieża, która zaskakuje

2025-04-16 21:03

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

„To przede wszystkim była znakomita przygoda” – tak o najnowszej książce Papieża Franciszka Radiu Watykańskiemu – Vatican News, mówi Anna T. Kowalewska, jej tłumaczka na język polski. „Nadzieja. Autobiografia” to wyjątkowe dzieło, które miało ukazać się dopiero po śmierci Papieża, ale – jak podkreśla wydawca – potrzeby naszych czasów i Jubileuszowy Rok Nadziei 2025 skłoniły Franciszka do udostępnienia swoich wspomnień już teraz.

Jak zaznacza Kowalewska, „Nadzieja” to nie tylko duchowa opowieść, ale także wciągająca historia życia Jorge Mario Bergoglio, pełna zaskakujących wątków. „Zaczyna się jak książka przygodowa – można tu znaleźć nutę klimatów znanych z klasycznych powieści młodzieżowych” – mówi tłumaczka. Jednak szybko okazuje się, że to opowieść o człowieku, który z prostego księdza staje się przywódcą Kościoła, dążącym do jego reformy i zbliżenia do ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję