Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 35/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Gdańsku staliśmy tak jak mur,
gwiżdżąc na szwabską armatę,
teraz wznosimy się wśród chmur,
żołnierze z Westerplatte...

Słowa Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego z jego Pieśni o żołnierzach z Westerplatte - hołdu poległym obrońcom Polski. Niedaleko Westerplatte jest gmach Poczty Polskiej w Gdańsku. 1 września 1939 r. bronili go przed niemieckim atakiem pancernym polscy pocztowcy. Tych, którzy przeżyli, Niemcy postawili przed sądem. Z jego wyroku Polacy zostali zamordowani. Po II wojnie światowej mordercy sądowi nie zostali ukarani, nadal pełnili wysokie funkcje w Wymiarze Sprawiedliwości Niemieckiej Republiki Federalnej.
W lipcu tego roku byłem w Gdańsku. Cieszyłem się, że jak przed laty usłyszę rozlegającą się nad miastem, z wieży ratusza zwieńczonej złotą statuą króla Zygmunta Augusta, melodię Roty. Nie usłyszałem. Zamiast jak kiedyś granej co godzinę Roty, rozlega się melodia hymnu Unii Europejskiej. Rozlega się - co pół godziny. To żałosne i ośmieszające piękną melodię Beethovena. Prezent ofiarowany przez władze Gdańska „Europie” i naszym zachodnim sąsiadom. Skutek? Niemiecki uśmiech ironii i satysfakcji zmieszanej z pogardą - nie szanuje się narodu, który sam siebie nie szanuje. Napotykani przechodnie mówili mi, że była manifestacja mieszkańców Gdańska z żądaniem przywrócenia Roty granej przez ratuszowe carillony i przeciwko poniżeniu GODNOŚCI Gdańska i Polski. Statua króla Zygmunta Augusta na szczycie wieży gdańskiego ratusza, polski orzeł w zwieńczeniu głównej bramy Gdańska, starej Bramy Wyżynnej, polskie orły na Studni Neptuna, zniszczone przez Niemców w 1935 r. i przywrócone po II wojnie światowej. Krew przelana w imię polskości miasta przez żołnierzy z Westerplatte i obrońców Poczty Gdańskiej... Spójrzmy głębiej w historię. Wydany w 1939 r. przez Gdańską Macierz Szkolną Przewodnik po Gdańsku przypomina: „Krzyżacy, wezwani przez Łokietka na pomoc przeciw Brandenburgii, opanowali Gdańsk, lecz go Polsce nie oddali, aby zaś utwierdzić tu swą władzę, urządzili w 1308 r., w czasie Jarmarku na św. Dominika, rzeź mieszkańców. Zginęło wtedy 10 tysięcy Kaszubów, na których miejsce sprowadzili Krzyżacy Niemców. Zburzyli też Zamek Książąt Pomorskich, a wznieśli swój, nowy zamek obronny. W 1440 r. powstał «Związek Jaszczurczy». Należący do niego posłowie pruscy, wśród których był też burmistrz Gdańska, przybyli do Krakowa, aby prosić króla Kazimierza Jagiellończyka o przyłączenie Pomorza do Polski. Wtedy też, w 1454 r. mieszczanie gdańscy zdobyli i zburzyli zamek krzyżacki, uwalniając się od panowania Krzyżaków”. Kazimierz Jagiellończyk zwieńczył krzyże herbu Gdańska królewską koroną i dodał trzymające herb lwy.
Niedawno zamieściłem pieśń, z melodią Feliksa Nowowiejskiego Niemasz Kaszub bez Polonii, a bez Kaszub niemasz Polski - pieśń o wytrwaniu Kaszubów przy polskiej Macierzy. Przypominam dzisiaj jeszcze raz Rotę. Maria Konopnicka napisała ją w 1908 r. jako protest przeciw bestialskiemu pobiciu dzieci polskich we Wrześni przez niemieckich nauczycieli za odmawianie modlitwy po polsku i przeciw zgłoszeniu w berlińskim parlamencie ustawy wywłaszczającej Polaków z ich ziemi. W 1910 r. w Krakowie w rocznicę Grunwaldu, podczas odsłonięcia ufundowanego przez Ignacego Paderewskiego Pomnika Grunwaldzkiego, prawie tysiącosobowy chór Polaków z wszystkich zaborów zaśpiewał Rotę pod kierunkiem twórcy jej melodii - Feliksa Nowowiejskiego. Przez lata śpiew Roty pomagał trwać i walczyć o odzyskanie przez Polskę niepodległości. Rotę śpiewali żołnierze Józefa Piłsudskiego, wyruszając 6 sierpnia 1914 r. budzić Polskę do Zmartwychwstania. Rotę śpiewali rodacy z wszystkich polskich ziem, śpiewali Powstańcy Śląscy i Wielkopolscy, żołnierze gen. Józefa Hallera. Śpiew Roty był znakiem wierności Ojczyźnie. Za wierność płaciło się cenę najwyższą. Zapłacili za nią Westerplatczycy, Obrońcy Poczty Polskiej, harcerze, wielu gdańszczan i mieszkańców Pomorza. Na ścianie siedziby Komendy Chorągwi ZHP im. Bohaterów Ziemi Gdańskiej - tablica z 116 nazwiskami. I słowa: „Pamięci harcerek i harcerzy gdańskich poległych i pomordowanych w latach II wojny światowej”. A na tablicy umieszczonej na gmachu Wydziału Biologii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego - słowa: „Pamięci Bohaterów - Polaków, którzy w dniu 1 września 1939 r., wywlekani ze swych mieszkań przez hitlerowców, w tym budynku byli torturowani i zamęczeni”.
W 1945 r. na gdańskim Dworze Artusa polscy żołnierze zatknęli biało-czerwoną chorągiew. I zaśpiewali Rotę.
Przypominam: „Rota” znaczy - przysięga.

Rota

1908 r.

Słowa: Maria Konopnicka (1842-1910)
Muzyka: Feliks Nowowiejski (1877-1946)

Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy.
Nie damy, by nas gnębił wróg...

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg...

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił.
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił,
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg...

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jednak JEST. Pełne symboli pożegnanie papieża Franciszka

2025-04-26 21:43

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

śmierć Franciszka

Red

Wiatr przekładał karty otwartego Ewangeliarza leżącego na trumnie papieża Franciszka – podobnie zresztą jak w czasie Mszy świętej żałobnej św. Jana Pawła II (wtedy księga ostatecznie się zamknęła). Powiew wiatru – obok ognia i gołębicy – to w kulturze chrześcijańskiej symbol Ducha Świętego. Ten obraz na pewno pozostanie mi w pamięci, jako wymowny znak dla współczesnego świata i świadectwo tego, że – jak głosi Ewangelia – „Duch wieje, kędy chce”. W świat poszła bardzo konkretna katecheza, zatrzymaliśmy się na chwilę - w obliczu majestatu śmierci.

To ważne, że msza święta pogrzebowa była sprawowana w dostojnym języku łacińskim – na znak powszechności Kościoła. Trafnie była dobrana Ewangelia – o powołaniu Piotra, urzekała też homilia, w której kardynał Giovanni Battista Re przypomniał, że Franciszek w każdej niemal publicznej wypowiedzi prosił, by się za niego modlić, tymczasem – jak mówił dziekan Kolegium Kardynalskiego - „teraz, kochany Papieżu Franciszku, prosimy Cię o modlitwę za nas i prosimy, abyś z nieba błogosławił Kościołowi, błogosławił Rzymowi, błogosławił całemu światu, tak jak to uczyniłeś w ostatnią niedzielę z balkonu tej Bazyliki”.
CZYTAJ DALEJ

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To przyjaciółka Franciszka

2025-04-26 18:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

81‑letnia siostra

protokół

przyjaciółka

PAP

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Osiemdziesięciojednoletnia Siostra Geneviève Jeanningros, przyjaciółka papieża Franciszka, która mieszka w cyrkowej przyczepie kempingowej w Rzymie i odwiedzała papieża w każdą środę, raz w miesiącu zabierała ze sobą osobę transseksualną. Dziś złamała protokół, żegnając się z nim podczas pogrzebu

Genevieve Jeanningros to francusko-argentyńska zakonnica i członkini Małych Sióstr Jezusa. Była bliską przyjaciółką papieża przez ponad 40 lat i znana była ze swojej pracy ze społecznościami marginalizowanymi, takimi jak pracownicy cyrku i osoby transpłciowe. Podczas spoczynku papieża Franciszka w Bazylice św. Piotra, siostra Jeanningros mogła złamać protokół i pomodlić się przy jego trumnie, co odzwierciedlało ich głęboką więź. Papież Franciszek nadał jej nawet przydomek „L'enfant awful”, podkreślając ich żartobliwą relację. Mieszkała w przyczepie niedaleko parku rozrywki w Ostii w Rzymie od ponad 50 lat, poświęcając swoje życie ubogim.
CZYTAJ DALEJ

Kard Nycz w Gnieźnie: módlmy się w intencji naszej Ojczyzny i Kościoła

2025-04-27 12:31

[ TEMATY ]

Gniezno

PAP/Jakub Kaczmarczyk

- Módlmy się w intencji naszej Ojczyzny i Kościoła wspominając w modlitwie zmarłego papieża Franciszka. Prośmy też o światło Ducha Świętego na czas konklawe. Módlmy się, byśmy dali świadectwo chrześcijańskiej wierności - mówił kard. Nycz w homilii podczas Mszy św. odpustowej ku czci św. Wojciecha sprawowanej w Bazylice Prymasowskiej w Gnieźnie, jako kulminacyjny moment obchodów 1000. rocznicy pierwszej polskiej koronacji. Na początku homilii kard. Nycz, przewodniczący liturgii jako legat papieski, odczytał list papieża Franciszka skierowany do niego w związku z tą uroczystością. „Życzymy (…) wszystkim aby z całego serca, zwłaszcza w tym czasie dali świadectwo chrześcijańskiej wierności za wstawiennictwem św. Jana Pawła II i bł. Stefana kard. Wyszyńskiego” - napisał papież.

„Raduje się Kościół Matka nasza w świętym Roku Jubileuszu, kiedy jasno objawia się owoc tego zbawiennego czasu, w którym wierni dzięki niewypowiedzianej miłości Bożej doświadczają nadziei, która nigdy nie zawodzi a także jasno widać powód do świętowania szczególnych wydarzeń, w których sama nadzieja jaśnieje i rozbłyska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję