Reklama

Wiara

Zabawa we wróżby?

Żyjemy w świecie przesiąkniętym kulturą magii, przesądów i różnorakich bożków. Dlaczego „zwykła zabawa” we wróżenie może być dla nas, młodych, bardzo niebezpieczna? Rozmawiamy o tym z o. Marcinem Ciechanowskim, paulinem z Jasnej Góry – znanym i cenionym rekolekcjonistą i egzorcystą.

[ TEMATY ]

wróżby

magia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

‥‥ Damian Krawczykowski: Listopad to czas zabaw andrzejkowych. Czy rozrywkowe wróżby naprawdę mogą być niebezpieczne?

Reklama

O. Marcin Ciechanowski: Wiele osób przychodzących do mnie na modlitwę mówi, że robiły pewne rzeczy, ale przecież to były tylko zabawy. Niektórzy myślą, że zabawa np. we wróżby nie jest groźna. A przecież jeśli zaczynamy polegać na gwiazdach, to przestajemy polegać na Bogu. Prawdą jest, że zło osobowe istnieje. I trzeba to wyjaśniać. Gdy ludzie nie wiedzą, że mają wroga, wówczas przestają używać „broni”, aby z nim walczyć. Kiedy przychodzą do mnie osoby zniewolone czy opętane, które chodziły do wróżek lub wywoływały duchy i czyniły inne rzeczy okultystyczne, często mówią: „Robiliśmy to przecież tylko dla zabawy”, albo: „Ja nie wiedziałem, że to złe”.

Odpowiadam wtedy: „Mam taką zasadę: jak nie wiem, czy to trucizna, to nie piję. Spróbuj wypić truciznę tak dla zabawy... Co z tego, że ją wypijesz, nie wiedząc, że jest zabójcza. Trucizna jest trucizną i działa bez względu na twój stosunek do niej.

Podziel się cytatem

I czy czynisz to dla zabawy czy na poważnie, czy masz świadomość czy nie – będzie działać bez względu na twoje podejście do niej, bo jest trucizną”. Wiele osób nie uważa wróżb za odwoływanie się do szatana. Dla nich jest to tylko zwykła zabawa, ale Biblia mówi, że wróżbici niszczą ducha wiary i moralność narodu oraz ściągają nań przekleństwa. Czy mamy odwagę odrzucić Objawienie? Nawet zabawa nie daje bezpieczeństwa, bo zły duch na żartach się nie zna. Zwłaszcza gdy wchodzimy na jego teren, gdy „dotykamy” rzeczy zakazanych przez Boga, gdy przekraczamy pewne granice. Święty Tomasz z Akwinu napisał, że magia zakłada wysyłanie zaproszenia do demonów przez różne znaki, gesty czy symbole. Problemem nie jest to, że ktoś może zostać opętany przez uczestniczenie we wróżbach andrzejkowych, ale to, że od najmłodszych lat lekceważy się zakazy i bariery dane nam przez Boga, by nas chronić.

‥‥ No właśnie, w jaki sposób się bronić przed działaniem szatana?

Reklama

Mogę porównać zło do wody. Jeśli wyleję wodę na blachę, to ona jej nie przyjmie. Wszystko po niej spłynie. Jeśli jednak tę samą wodę wyleję na gąbkę, to wchłonie wszystko. Od materiału bowiem zależy podatność na przyjęcie wody. Przekładając to na nasz temat rozmowy – św. Paweł Apostoł mówi: „Przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa” (Rz 13, 14). Czyli po Komuni św., gdy jestem w stanie łaski uświęcającej – jestem obleczony w Chrystusa. I gdy jakieś zło na mnie „trafi”, to obleczony w Chrystusa tego nie przyjmę. „Spłynie to po mnie” jak po blasze (uśmiech). Jeśli nie jestem obleczony, to jak gąbka mogę wchłonąć całe zło. Widzimy więc, że to od trwania w łasce uświęcającej, od życia wiarą i sakramentami zależy moja podatność na wpływy zła. Dlatego spowiedź i Komunia św. są naszą największą obroną przed złem. Kilka razy widziałem, jak Bóg uwolnił zniewoloną osobę przez spowiedź i już żadne egzorcyzmy nie były jej potrzebne. Innym razem Bóg uwolnił osobę podczas Eucharystii, nad którą wcześniej wiele razy sprawowałem egzorcyzm uroczysty. Spowiedź przywraca przyjaźń z Bogiem. Egzorcyzm uwalnia od diabła tylko ciało, spowiedź natomiast uwalnia duszę, a to jest najważniejsze. Egzorcyzm nie będzie owocny, gdy dusza człowieka jest w grzechu.

‥‥ Ostatnio widać coraz większą aktywność zła w świecie. Dotyczy to zwłaszcza ludzi młodych. Co najbardziej nam zagraża?

Reklama

Słowo Boże mówi, że naczelnicy Judy, kapłani i lud mnożyli nieprawości, naśladując obrzydliwości narodów pogańskich. Słyszymy dziś, że na Zachodzie coś już dawno zaistniało, dlatego trzeba, by i Polacy poszli tymi śladami. Tak się argumentuje związki homoseksualne, in vitro, aborcję, eutanazję. Obecnie ludzie zamiast medalika czy szkaplerza noszą talizmany i amulety, zamiast klęczeć na modlitwie, przy konfesjonale i przed przyjęciem Komunii św. – idą do psychoanalityków lub chodzą do wróżki. Młodzież rozczytuje się w Harrym Potterze, który otwiera ich na magię. Reklamy zapraszają ludzi na medytacje transcendentalne, które za jedyne 50 zł obiecują przeniesienie w inny wymiar.

Dlaczego tak się dzieje? Brak wiary w Boga przekłada się na wiarę w bożki.

Podziel się cytatem

Fascynacje okultyzmem, alternatywna medycyna, homeopatia, uzdrowienia magią, spirytyzm, hipnoza, bioenergoterapia, radiestezja, transy, znachorstwo, wróżbiarstwo, jasnowidztwo, medytacje wschodnie i wiele innych bezdroży duchowych wpychają człowieka w wielką pustkę i upadek. I jeszcze wahadełko nad kiełbasą, którym sprawdzamy, czy jest duchowo pozytywna (śmiech). Zamiast wołania do Boga o zbawienie dusz mamy wywoływanie duchów, zamiast modlitwy – zaklęcia, zamiast religii – magię. Halloween wypiera święto Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny ze świadomości i przeżywania wielu młodych i dzieci. Czy można się dziwić, że w Polsce mamy dwa razy więcej egzorcystów niż 10 lat temu? Czy można się dziwić, że jesteśmy przeciążeni i oblężeni przez przerażonych penitentów? Gdy jednak patrzę na Ewangelię, widzę, że Nikodem przyszedł do Jezusa w nocy i rozmawiał z Nim w ciemnościach. On był w ciemnościach. Właściwie to one zmusiły go do poszukiwania Jezusa.

To, co przymusza nas do nawrócenia, to zniewolenie ciemnością i zewnętrzne działanie sił mroku. Wielu ludzi powraca do Boga dopiero wtedy, gdy bezbożność doprowadza ich do takiej męki, że życie staje się dla nich nie do wytrzymania. Jak z tego wyjść? Pierwsza rzecz – to powrócić do Jezusa Chrystusa!

Podziel się cytatem

On cię kocha i żadne twoje grzechy nie są dla Niego tak ważne jak TY! Naprawdę.

2021-10-30 20:00

Oceń: +23 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Magia w reklamie – niewinna zabawa czy niebezpieczna formuła?

[ TEMATY ]

reklama

magia

seanmcgrath / Foter.com / CC BY

- Narcyzm jest słowem-kluczem do rozpoznania rzeczywistego sensu wielu reklam. W internetowych kampaniach reklamowych lansuje się dobrą zabawę, a nawet zabawę bez przerwy, czyli czysty hedonizm, jak i zaspokajanie własnych rozbudzonych potrzeb i samouwielbienie – pisze dla KAI dr Klaudia Cymanow-Sosin, z-ca dyrektora Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, specjalista w media relations, komunikacji wizerunkowej i public relations.

Badanie reklam, najbardziej niechcianych komunikatów w mediach, bywa fascynujące. Szczególnie interesującej jest w nich to, co ukryte pod powierzchnią kolorowego obrazka i mniej lub bardziej zgrabnego sloganu. O co tak naprawdę chodzi w komunikacji perswazyjnej? Przecież wiadomo, że nie tylko o produkt.
CZYTAJ DALEJ

31 grudnia - wspomnienie św. Sylwestra I, papieża

[ TEMATY ]

święty

W ostatnim dniu roku Kościół katolicki wspomina papieża św. Sylwestra I. Był Rzymianinem, na Stolicy Piotrowej zasiadł w 314 r., czyli rok po edykcie tolerancyjnym, kończącym falę prześladowań. Kierował Kościołem przez ponad 20 lat w epoce wielkich herezji donatyzmu i arianizmu, a zarazem w epoce formułowania najważniejszych prawd doktryny chrześcijańskiej.

Za pontyfikatu Sylwestra, w 325 r., odbył się pierwszy sobór powszechny w Nicei, który określił naukę o Trójcy Świętej i bóstwie Chrystusa oraz sformułował pierwsze wyznanie wiary - tzw. Symbol Nicejski.
CZYTAJ DALEJ

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo – czytamy w Ewangelii

2025-12-31 15:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo – czytamy w Ewangelii. Jan Apostoł jest jedynym, który rozpoczyna swoją Ewangelię nie tekstem historycznym, ale jakimś rodzajem poezji czy wręcz śpiewu.

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję