Reklama

Zdumiewa mnie, że jeszcze żyję

Ks.prof. Franciszek Bogdan, 95-letni mieszkaniec pallotyńskiego domu dla księży emerytów w Otwocku, obchodzi w tym roku niezwykły jubileusz - 70-lecie posługi kapłańskiej. W przeszłości był m.in. profesorem teologii moralnej w Seminarium w Ołtarzewie oraz w Akademii Teologii Katolickiej, piastował stanowisko sekretarza generalnego Księży Pallotynów w Rzymie. Jest autorem i tłumaczem wielu książek.

Niedziela Ogólnopolska 32/2004

Ks. prof. Franciszek Bogdan podczas sprawowania Mszy św.

Ks. prof. Franciszek Bogdan podczas sprawowania Mszy św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Cmiel: - Każdy jubileusz to czas podsumowań i refleksji. Które lata swojej posługi duszpasterskiej wspomina Ksiądz Profesor z największym sentymentem?

Ks. Franciszek Bogdan: - Lata duszpasterstwa akademickiego na Wybrzeżu 1945-50. Młodzież, przeważnie repatriowana z Kresów, garnęła się do Słowa w sposób wzruszający. Starałem się ewangelizować nie tylko w kościele, lecz również na boisku czy w trakcie pieszych wędrówek. Pamiętam, iż kiedyś jeden z naszych obozów odwiedził Stefan Wyszyński, wtedy jeszcze biskup, i miał pewne wątpliwości, czy taki rodzaj poufałości z młodzieżą przystoi kapłanowi. Z uśmiechem przyjął moje wyjaśnienia, że najlepszym sposobem apostołowania jest umiejętność godnego zachowania się w każdej sytuacji.

- W ciągu tak długiego apostołowania na pewno przychodziły i trudniejsze momenty. Które z nich uważa Ksiądz Profesor za najistotniejsze?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Przychodziły różne pokusy, lecz z pomocą Bożą udawało się wyjść zwycięsko z wielu prób. Dramatycznym momentem były czasy hitlerowskiej okupacji. Kiedyś Niemcy wtargnęli do ołtarzewskiego seminarium, aresztowali wszystkich profesorów, których potem wywieźli do obozów koncentracyjnych. Akurat wtedy byłem w Warszawie i przypadkowo spotkany brat zakonny ostrzegł mnie przed powrotem do seminarium. Wszystkich aresztowanych współbraci zamordowano.
Inne zdarzenie. Było to za czasów Stalina. Jako podejrzany za szpiegostwo na rzecz Watykanu zostałem wezwany do prokuratora. Byłem przygotowany na najgorsze (miałem nawet przy sobie ciepłą bieliznę), ale na szczęście skończyło się tylko na rozmowie ostrzegawczej.

- Czy istnieje uniwersalny model posługi kapłańskiej, czy raczej jest on zależny od konkretnego czasu historycznego?

- Zawsze działałem według zasady: Słowo i ambona są niezwykle ważne, ale nie można na nich poprzestać, trzeba być zawsze blisko wiernych, wsłuchiwać się w ich potrzeby.

- Należy Ksiądz Profesor do nielicznych kapłanów mogących poszczycić się tak imponującym jubileuszem. Co w związku z tym Ksiądz przeżywa?

- Zdumiewa mnie, że jeszcze żyję. Jestem wdzięczny Bogu za to, że ciągle mogę wykonywać wszystkie obowiązki kapłańskie (co noc o godz. 24.00 odprawiam Mszę św.). Bez modlitwy ludzi, których spotkałem w życiu, nie byłoby to możliwe. Boleję jednak nad tym, że niektórzy katolicy żyją tak, jakby Boga nie było. Mam na myśli przede wszystkim sprawę nieodpowiedzialnego stosunku części bliźnich do życia poczętego czy ignorancję Boskiej Osoby w preambule konstytucji europejskiej.

- Dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski do młodych kapłanów: Nasze inicjatywy muszą być budowane na Chrystusie

2025-11-14 20:30

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

kapłani

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Nasze inicjatywy, nawet najbardziej szlachetne, w końcu nie mogą być przede wszystkim naszymi - muszą być one budowane na Chrystusie pod natchnieniem Ducha Świętego. I to są najbardziej istotne kryteria naszej skuteczności czy też nieskuteczności pracy duszpasterskiej - mówił abp Marek Jędraszewski w Zembrzycach podczas Mszy św. w ramach formacji stałej kapłanów z roczników święceń 2020-2024.

W homilii abp Jędraszewski zwrócił uwagę, że we współczesnym świecie człowiek jawi się jako ten, kto temu światu zagraża. Wskazał, że ekologizm obraca się przeciwko człowiekowi odrzucając prawdę o stworzeniu i człowieku stworzonym na Boży obraz i podobieństwo. W tym kontekście zauważył, że kapłani, jako „świadkowie Boga” muszą wejść w konflikt z tym światem.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: rząd planuje usunąć figury świętych wokół krzyża w Dolinie Poległych

2025-11-13 16:49

[ TEMATY ]

Hiszpania

figura

Dolina Poległych

wikipedia.org

Rząd Hiszpanii Pedro Sáncheza zamierza usunąć figury świętych znajdujące się wokół krzyża w Dolinie Poległych (Valle de los Caidos), miejscu złożenia ciał ponad 30 tys. ofiar wojny domowej w tym kraju z lat 1936-1939. Centrolewicowy gabinet zatwierdził nowy plan zagospodarowania tej zainaugurowanej w 1959 roku pod Madrytem budowli, nad którą wznosi się ponad 154-metrowy krzyż. Usytuowane wokół jego podstawy postacie czterech ewangelistów oraz Maryi trzymającej umęczone ciało Jezusa, jak wynika z makiety architektonicznej, mają zostać usunięte. Zniknąć mają także monumenty przedstawiające cztery cnoty: siłę, roztropność, sprawiedliwość i umiarkowanie.

Zgodnie z zapowiedziami rządu Pedro Sáncheza, modernizacja w ramach zatwierdzonego we wtorek projektu pt. „Krzyż i podstawa”, obejmująca m.in. prace przy usunięciu symboli religijnych, ma służyć „większemu pluralizmowi” w miejscu pochówku ofiar wojny domowej, zarówno frankistów dowodzonych przez generała Francisco Franco, jak i ich przeciwników.
CZYTAJ DALEJ

Premierowi brakuje długopisu

2025-11-15 10:12

[ TEMATY ]

felieton

Prezydent Karol Nawrocki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sto dni temu Karol Nawrocki stanął w Sejmie, złożył przysięgę i – wbrew przyzwyczajeniom ostatnich lat – nie zaczął swojej prezydentury od wojennego okrzyku, tylko od wezwania do jedności i osobistego przebaczenia. W inauguracyjnym orędziu nie było ani fajerwerków PR, ani łzawych opowieści o własnym życiu. Był za to bardzo konkretny plan: „Plan 21”, mocne akcenty suwerenności, sprzeciw wobec dalszego oddawania kompetencji do Brukseli, wsparcie dla inwestycji strategicznych – od CPK po modernizację armii – oraz zapowiedź naprawy ustroju i pracy nad nową konstytucją do 2030 roku. Do tego diagnoza: lawinowo rosnący dług, kryzys demograficzny, zapaść mieszkalnictwa.

„Polska jest na bardzo złej drodze do rozwoju” – powiedział prezydent. Trudno się z tą diagnozą spierać, nawet jeśli ktoś nie głosował na Nawrockiego. Minęło raptem sto dni i nagle okazuje się, że za wszystkie niepowodzenia rządu odpowiada właśnie on. Koalicja Obywatelska wypuszcza grote-skowy filmik, w którym prezydent zostaje ochrzczony „wetomatem”. Ugrupowanie, którego lider sam przyznał, że zrealizował około 30 procent własnych „100 konkretów na 100 dni” – ale w… 700 dni – teraz chce rozliczać głowę państwa z każdej decyzji. Donald Tusk już tłumaczył obywatelom, że obietnice go nie obowiązują, bo nie dostał „100 procent władzy”, więc trzydzieści procent powinno nam wystarczyć. Problem w tym, że dzień przed zaprzysiężeniem rządu, już po znanych wynikach i podziale mandatów, z sejmowej mównicy w dość butnym tonie te same zobowiązania potwierdzał, trzymając w ręku słynny program.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję