Uroczystościom pogrzebowym w kościele św. Elżbiety w Cieszynie przewodniczył bp Piotr Greger w koncelebrze z licznymi kapłanami z dekanatu cieszyńskiego i miejsc, gdzie zmarła posługiwała.
– S. Michaela miała ciepłe i matczyne serce, cicho i cierpliwie znosiła cierpienia. Była wierna Jezusowi do końca. Była wzorem życia zakonnego i gorąco troszczyła się o zgromadzenie – podkreśliła przełożona generalna s. Alberta Jasek.
Kazanie wygłosił dziekan ks. Stefan Sputek. – Pan jest umocnieniem na drodze naszego pielgrzymowania. S. Michaela uczy nas, byśmy szli drogą, w której uświadamiamy sobie, że nic nas nie może odłączyć od miłości Chrystusowej – mówił.
Odczytano list kondolencyjny metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca i seniora bp. Damiana Zimonia.
Administrator parafii ks. Tomasz Kotlarski podziękował za udział.
Teresa Bubik urodziła się 6 kwietnia 1939 r. w Zebrzydowicach. W wieku 7 lat z rodziną zamieszkała w Gliwicach. Do zgromadzenia sióstr św. Elżbiety w Cieszynie wstąpiła 18 kwietnia 1959 r. W 1961 r. złożyła pierwszą profesję, a w 1964 r. – wieczystą. Pracowała ponad 20 lat w laboratorium medycznym w szpitalu. Posiadała zdolności muzyczne. Ukończyła 4-letni kurs organistów przy kurii w Katowicach. Przez 23 lata służyła we wspólnocie jako organistka. Przez 9 lat była mistrzynią formacji początkowej. W latach 1980-98, 2000-2003 była przełożoną generalną. Posługiwała w Bytomiu-Łagiewnikach. Wraz z radą utworzyła placówkę w Bobrownikach Śląskich. W 1996 r. posłała 4 siostry do nowo powstającego domu księży emerytów w Katowicach. Po 21 latach posługi przełożeńskiej przez 6 lat służyła w domu filialnym w Zubrzycy Górnej. Od 2010 r. była w domu generalnym. Chorowała. Przez ostatnie 5 lat nie wstawała z łóżka. Zmarła 9 grudnia.
Mościskach na Ukrainie 25 listopada odbył się już drugi pochówek polskich żołnierzy
W przygranicznych Mościskach na Ukrainie 25 listopada odbył się już drugi pochówek polskich żołnierzy, którzy we wrześniu 1939 r. polegli w obronie polskiego Lwowa i swojej Ojczyzny, walcząc z elitarnymi oddziałami SS i Wermachtu. Pierwszy pochówek odnalezionych i ekshumowanych żołnierzy odbył się 5 listopada 2015 r., gdzie na starym polskim cmentarzu godnie pochowano 111 żołnierzy
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Mościskach, gdzie przy ołtarzu w asyście żołnierzy zostały ustawione cztery trumny, przykryte flagami a na nich przerdzewiałe hełmy z pola walki. W koncelebrze Mszy św. uczestniczyło siedmiu polskich księży z okolicznych parafii rzymskokatolickich, a także ks. prał. Stanisław Czenczek, kapelan Stowarzyszenia Pamięci Polskich Termopil i Kresów w Przemyślu. Homilię wygłosił dziekan ks. Józef Legowicz, były długoletni proboszcz kościoła w Mościskach, a obecnie w Żółkwi. W Mszy św., procesji żałobnej i uroczystości pogrzebowej na cmentarzu uczestniczyli: minister Obrony Narodowej RP Antoni Macierewicz i wiceminister Obrony Narodowej Ukrainy Oleg Sawczuk oraz wielu przedstawicieli władz rejonowych Lwowa i Mościsk z Merem Sergiejem Storożukiem. Obecni również byli: prezes IPN Jarosław Szarek, Jacek Miler – dyrektor Departamentu Dziedzictwa Narodowego, ambasador RP w Kijowie Jan Piekło, konsulowie RP we Lwowie Wiesław Mazur i Marian Orlikowski, wicewojewoda podkarpacki Witold Lechowski, wicemarszałek podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego Bogdan Romaniuk, senator RP Artur Warzocha i poseł RP Michał Dworczyk, którzy przewodniczą Komisji Łączności z Polakami za Granicą, Janusz Balicki – prezes i członkowie Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie, przedstawiciele Fundacji Wolność i Demokracja z Warszawy oraz prezes Emil Legowicz i członkowie Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej we Lwowie.
Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.
W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.
W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.