Reklama

Na temat...

Światło i mrok

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osobliwym zbiegiem okoliczności (dostrzegam w nim palec Boży!) w tym samym czasie środki przekazu donosiły u nas o dwu wydarzeniach - jakże odmiennych w swej wymowie...
Z jednej strony otrzymywaliśmy relacje z Janikowa koło Inowrocławia, gdzie całe miasteczko świętowało powrót z Arabii Saudyjskiej bliźniaczek Olgi i Darii. Dziewczynki urodziły się półtora roku temu zrośnięte w dolnej części kręgosłupa; o tym, że tak będzie, Wiesława Dąbrowska dowiedziała się w 32. tygodniu ciąży. Była przerażona, no bo jaki los czekał jej córeczki? Jednak nie załamała się, a jej odwaga i determinacja zostały niespodziewanie nagrodzone: za pośrednictwem internetu dowiedział się o nich książę Abdullah, władca Arabii Saudyjskiej, zaprosił je na swój koszt do Szpitala Gwardii Narodowej w Rijadzie i otoczył opieką. Operację rozdzielenia - trudną i niebezpieczną - obserwował na ekranach telewizji cały świat. Udało się, bo też lekarze arabscy w Rijadzie są znakomici, czego dowody dali już wcześniej. Teraz dziewczynki czeka długa rehabilitacja, ale rokowania są jak najlepsze. Szlachetny czyn księcia Abdullaha pociągnął za sobą dalsze: burmistrz Janikowa Andrzej Brzeziński ofiarował Wiesławie, Oldze i Darii nowe 3-pokojowe mieszkanie, zwolnione od czynszu aż do osiągnięcia przez dziewczynki pełnoletności; swą pomoc zaoferował też Lech Wałęsa...
... A z drugiej strony? Cały świat oglądał na ekranach koszmar, czytaliśmy o nim na stronach sąsiadujących z doniesieniami z Janikowa: w hospicjum w miasteczku Pinellas Park koło Tampy na Florydzie umierała z głodu 41-letnia Terri Schiavo, bo na prośbę męża tej od 15 lat pozbawionej świadomości (?) kobiety odłączono ją od rurki podającej pokarm. O jej prawo do życia podjęli dramatyczną walkę jej rodzice Mary i Rob Schindlerowie. Gdy mąż (od lat związany z inną kobietą) domagał się dla swej żony „godnej śmierci”, Mary i Rob nie mieli wątpliwości: ich dziecko trzeba ratować! Nie uwierzyli lekarzom, że Terri jest „tylko rośliną”; twierdzili, że reaguje uśmiechem, gdy ją głaszczą po głowie, a więc ma świadomość, choć niepełną. Mąż nie widział uśmiechu, tylko grymas... Nocą, zwołany w trybie nagłym, Kongres USA podjął bezprecedensową uchwałę poświęconą pani Schiavo, zobowiązującą sądy federalne do zajęcia się sprawą; z rosnącym przerażeniem obserwowałem potem ciąg dalszy: obstrukcję zastosowaną przez jednego z sędziów (opóźniał postępowanie, nie wydając zarazem decyzji o - choćby tylko tymczasowym - wznowieniu odżywiania Terri...), odrzucenie przez Sąd Najwyższy USA pozwu państwa Schindlerów... Opublikowany w L’Osservatore Romano głos Watykanu brzmiał jednoznacznie: „...powolna, przejmująca agonia Terri jest dziś agonią poczucia Boga, Pana i Twórcy życia. Jest agonią miłości, która potrafi się pochylić nad tym, kto jest kruchy i potrzebujący. Jest agonią człowieczeństwa”.
Gdy pisałem te słowa, Terri Schiavo, po siedmiu dniach męki głodowej (a więc cierpienia, o którym komentatorzy jakby zapomnieli), jeszcze żyła. Nie wiem, czy przeżyła. Czy przeżyła bezlitosny atak sił zła. Wiem, że z muzułmańskiego Rijadu i z chrześcijańskiego Janikowa popłynęło w świat światło nadziei, miłości, wiary. Jakie przesłanie przekazał światu Pinellas Park na Florydzie? Czego symbolem na zawsze się stał?...

Od Redakcji: 31 marca 2005 r. Terri Schiavo zmarła, w 13. dniu po odłączeniu aparatury dostarczającej jej pożywienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Duka: Uniwersytet miejscem terroru i fanatyzmu

2025-09-26 11:57

[ TEMATY ]

uniwersytet

kard Duka

Vatican Media

Kard. Domnik Duka

Kard. Domnik Duka

O potrzebie powrotu do pierwotnej misji uniwersytetów, aby chronić je przed nowym totalitaryzmem i terrorem mówił kard. Domnik Duka w Rużomberku. Czeski Prymas Senior wziął udział w uroczystościach 25-lecia jedynego na Słowacji katolickiego uniwersytetu. Wspomniał o tragicznych losach Charliego Kirka, „ofiary nienawiści uniwersyteckiej”.

Kard. Duka przypomniał, że uniwersytety powstały jako miejsce poszukiwania prawdy. W średniowieczu zapewniały wolność słowa poprzez dysputy. Misję uniwersytetu w pełni wyraził John Henry Newman, konwertyta z anglikanizmu i święty, a już niebawem, również doktor Kościoła, dzięki któremu, jak zauważył były arcybiskup Pragi, angielska kultura uniwersytecka Oksfordu i Cambridge przemawia do ludzi naszych czasów.
CZYTAJ DALEJ

Sagrada Família w Barcelonie: najwyższa wieża Chrystusa ma być gotowa za rok

2025-09-26 18:17

[ TEMATY ]

wieża

Barcelona

Sagrada Família

Adobe Stock

W przyszłym roku ma zostać ukończona ostatnia, a zarazem najwyższa wieża słynnej bazyliki Sagrada Família w Barcelonie. Dedykowana Najświętszej Rodzinie (Jezusowi, Maryi i Józefowi) świątynia została zaprojektowana przez sługę Bożego Antoniego Gaudiego, którego grób znajduje się w jej krypcie.

Wieża Jezusa Chrystusa wznosić się będzie na wysokość 172,5 metra, co sprawi, że bazylika będzie najwyższą budowlą Barcelony. Nie przewyższy jednak wzgórza Montjuïc, zgodnie z zamysłem Gaudiego, który nie chciał, aby świątynia - dzieło człowieka - wznosiła się ponad dzieło Boga.
CZYTAJ DALEJ

Berlin liczy euro, Europa płaci

2025-09-27 06:42

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.

Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję