Reklama

Chrystus drogą dla młodych

Pierwsi pielgrzymi na Pola Lednickie zaczęli docierać już rano.
O godz. 9.00 rozpoczęło się tzw. nabożeństwo Getsemani, podczas którego była okazja do rachunku sumienia, spowiedzi i adoracji Najświętszego Sakramentu.
Na dobre pola ożywiły się po południu.
Pielgrzymi przyjechali nie tylko z Polski - nad głowami zgromadzonych powiewały także flagi: Ukrainy, Czech, Słowacji, Węgier, a nawet... dalekiej i egzotycznej Jamajki.
Na Polach Lednickich zagościli także Polonusi z Niemiec, Austrii i USA.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

3 czerwca pielgrzymi z całej Polski wspólnie modlili się nad wodami Jeziora Lednickiego podczas dziesiątego już Apelu III Tysiąclecia.
Jubileuszowe czuwanie przebiegało pod hasłem „Chrystus drogą”, a przewodniczył mu metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

Łódź, helikopter i motocykle

Spotkanie rozpoczęło się ok. godz. 17.00, kiedy na plac przybyły z Gniezna relikwie św. Wojciecha. Niebawem u stóp Bramy III Tysiąclecia stanęło także szesnastu młodych ludzi, którym w tym roku przyznano stypendia „Talenty Lednickie”. Zbliżała się godzina 18.30 - czas rozpoczęcia Eucharystii, gdy do brzegu dobiła „łódź Piotrowa” (wierna kopia łodzi używanych przez rybaków znad Jeziora Galilejskiego w czasach Chrystusa), którą przywieziono ogień rozpalony na Ostrowie Lednickim, w domniemanym miejscu chrztu Mieszka I.
Kilka minut później natomiast nad placem pojawił się rządowy helikopter Mi-8
- ten sam, którym w 1997 r. nad zgromadzonymi wówczas u stóp „Ryby” studentami przeleciał Papież Jan Paweł II. Tak jak wówczas maszyna zatoczyła kilka kręgów nad polem, a także przeleciała nad „Rybą” na wysokości zaledwie około 100 metrów. Dołożono wszelkich starań, aby wszystko rozegrało się podobnie jak przed 10 laty. Nie mniej owacyjnie niż śmigłowiec pielgrzymi przyjęli także kilkudziesięcioosobową grupę motocyklistów, która wraz z kawalerią eskortowała do ołtarza bryczkę wiozącą kard. Stanisława Dziwisza, który przywiózł ze sobą z Krakowa relikwie św. Stanisława.

Chrystus jest drogą

Reklama

Lednica zawsze była i nadal jest papieska. Naśladując swego Poprzednika, Ojciec Święty Benedykt XVI skierował do młodych, za pośrednictwem przekazu wideo, słowa pozdrowienia w języku polskim, zawierzając ledniczan opiece Matki Bożej. Młodzi otrzymali także przesłanie, które w imieniu Papieża skierował do nich - w formie telegramu - abp Leonardo Sandri, Substytut Sekretariatu Stanu. W telegramie czytamy: Hasło tegorocznego, dziesiątego już, spotkania młodzieży w Lednicy obwieszcza, że „Jezus jest drogą”. On sam to powiedział: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem” (J 14, 6). Młody człowiek ma do wyboru wiele dróg: droga powołania, małżeństwa, rodziny, pracy zawodowej, realizacji własnych pragnień i zamierzeń. Wszystkie te drogi, właściwie rozpoznane, dla chrześcijan zbiegają się w jednym punkcie. Łączą się w Chrystusie, który stanowi ich cel, a Jego nauczanie wyznacza marszrutę. Pielgrzymi wysłuchali także historycznego przesłania, jakie w 1997 r. nad Lednicą skierował do nich Jan Paweł II.
Uroczystej Mszy św., koncelebrowanej przez kilkuset kapłanów, przewodniczył metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Homilię wygłosił kard. Dziwisz, który odwołał się do przewodniej myśli tegorocznego Apelu.: „Co to znaczy, że Chrystus jest drogą? To znaczy, że wszystko poza Nim to są tylko manowce. (...) Pokusa zejścia z drogi jest bardzo atrakcyjna i przyciągająca, ale może kosztować przegranie nawet całego życia. (...) Nie dajcie się zwieść atrakcyjnością stylu życia proponowanego przez książki, filmy, myślenie czy nauczanie, które nie tylko nie ma nic wspólnego z Jezusem, ale chce Go za wszelką cenę zniszczyć. Zdaniem kard. Dziwisza, „Chrystus drogą” oznacza także, że cały styl życia wierzącego powinien być „Chrystusowy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z krzyżem Jana Pawła II

Punktualnie o godz. 21.37 rozpoczęło się nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Młodzi nieśli krzyż, który Jan Paweł II trzymał podczas swojej ostatniej Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek 2005 r. Zgromadzeni otrzymali też niewielkie drewniane krzyże z greckim napisem: Ichtys. Podczas Drogi Krzyżowej w uroczystych procesjach do ołtarza przyniesione zostały: figurka Matki Bożej Gidelskiej - najmniejszy koronowany wizerunek Maryi na świecie, ikona „Chrystusa Przemienionego” z Nowego Sącza oraz gigantyczna figura św. o. Pio. Przyniesiony został także ogień, który został przekazany młodym w Krakowie przez Papieża Benedykta XVI, oraz 366 świec, a każda z nich opatrzona datą. Świece te, przekazane różnym klasztorom żeńskim, płonąc, odmierzać będą dni do kolejnego spotkania nad Lednicą.
Około godz. 22.45 na Lednicę dotarli maratończycy, którzy o 17.00 wyruszyli spod „Poznańskich Krzyży”. Te dwa punkty, jak obliczyli organizatorzy spotkania, dzieli dokładnie „maratoński dystans” - 41,2 km. Miejsce startu naznaczone zostało przed laty papieską obecnością, tak jak Lednica. Bieg określono jako „duchowy maraton im. Jana Pawła II”.

Aż po świt

Celebracje zakończyły się ok. godz. 1.00 w nocy ponowieniem aktu osobistego wyboru Chrystusa na Króla i Zbawiciela. Wielu dokonało tego aktu po raz pierwszy, ale nie brakło i „lednickich weteranów”, którzy pielgrzymują tu wiernie od 1997 r. Jednym z nich jest Marcin Żukowski z Warszawy. Jestem dziesiąty raz na Lednicy. To jakby źródło chrzcielne, z którego czerpię - służy, aby się nie zatrzymać po Lednicy, ale znaleźć coś, czego szukam. Najważniejszy dla mnie jest wybór Chrystusa na mego Pana i Zbawiciela - mówi, oczekując na przejście przez Bramę. Równie wspaniale to spotkanie przeżyli także inni młodzi. Wynoszę stąd pewne życiowe wskazówki, jak mam postępować. Szukam tu tego, co jest ważne w życiu - Chrystusa - mówi Anna Żuchowska z Zajeziorza k. Torunia. Wspaniale przeżył spotkanie także Martin Koèí z Karlovych Varów (Czechy): Jest tutaj bardzo piękna wspólnota młodych. Przybyłem tu po raz pierwszy i bardzo mi się podoba, że jest to takie żywe. Wyniosę stąd na pewno wielkie „posilenie na dalszą drogę” i pragnienie, aby się przeżyciami podzielić z innymi. Pielgrzymi jeszcze przez wiele godzin przechodzili przez Bramę III Tysiąclecia, nie zważając na zmęczenie i mżawkę.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier Meloni odwiedziła muzeum Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

2025-12-23 08:27

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

Giorgia Meloni

Premier Włoch

Foto Presidentza del Consiglio

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Nie wszyscy wiedzą, że kardynał Karol Wojtyła miał swoją siedzibę w Rzymie – małe mieszkanie w Kolegium Polskim na wzgórzu awentyńskim. Na parterze budynku zajmował się mały apartament z salonem, gabinetem oraz sypialnią z łazienką. Za każdym razem, gdy przyjeżdżał do Rzymu, kardynał zatrzymywał się właśnie tutaj - 14 października wyjechał stąd na drugie konklawe w 1978 r. i już nigdy tu nie mieszkał. Prawdę mówiąc wrócił, ale nie jako mieszkaniec Kolegium tylko jako Papież. Jego ubrania, dokumenty, zapiski i różne przedmioty pozostały w tym małym apartamencie.

Niestety, stary budynek Kolegium wymagał remontu, a prace postępowały powoli. Kardynał Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II, spotkał się w tym roku z premier Włoch Giorgią Meloni i rozmawiał z nią, między innymi, o problemach związanych z remontem Kolegium i pomieszczeń, w których przez lata mieszkał kardynał Wojtyła. Premier zgodziła się wesprzeć renowację Kolegium i utworzenie muzeum Jana Pawła II w Rzymie dla upamiętnienia Roku Świętego 2025. W ten sposób w stolicy Włoch w odrestaurowanym Kolegium polskim powstał niewielkie, ale wyjątkowe muzeum poświęcone człowiekowi, który przez prawie 27 lat był Biskupem Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

"Osoba sprzątająca" tak, "niania" raczej nie. Nowe, absurdalne wymogi w ogłoszeniach o pracę

2025-12-23 20:54

[ TEMATY ]

język polski

PAP/Radek Pietruszka

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

„Nie powinno się na etapie rekrutacji, na etapie tworzenia ogłoszenia, definiować, czy ma to być kobieta, czy mężczyzna” - przekonywała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na antenie TVP w likwidacji, broniąc absurdalnych przepisów dotyczących tego, że w ogłoszeniach o pracę nie będzie można określać płci szukanego pracownika.

Z powodu nowelizacji Kodeksu pracy, która ma „ograniczać dyskryminację” w rekrutacji od 24 grudnia 2025 r. pracodawcy będą musieli stosować neutralne płciowo nazwy stanowisk w ogłoszeniach o pracę.
CZYTAJ DALEJ

"Osoba sprzątająca" tak, "niania" raczej nie. Nowe, absurdalne wymogi w ogłoszeniach o pracę

2025-12-23 20:54

[ TEMATY ]

język polski

PAP/Radek Pietruszka

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

„Nie powinno się na etapie rekrutacji, na etapie tworzenia ogłoszenia, definiować, czy ma to być kobieta, czy mężczyzna” - przekonywała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na antenie TVP w likwidacji, broniąc absurdalnych przepisów dotyczących tego, że w ogłoszeniach o pracę nie będzie można określać płci szukanego pracownika.

Z powodu nowelizacji Kodeksu pracy, która ma „ograniczać dyskryminację” w rekrutacji od 24 grudnia 2025 r. pracodawcy będą musieli stosować neutralne płciowo nazwy stanowisk w ogłoszeniach o pracę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję