Reklama

Patrząc w niebo

Spadające gwiazdy

Niedziela Ogólnopolska 33/2006, str. 26

Seria kilkunastosekundowych ekspozycji

Seria kilkunastosekundowych ekspozycji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Latem tęsknie spoglądamy w niebo, na którym zachwyca nas niesamowity spokój i cisza. Ale w tych dniach nasz spokój może zakłócić „spadająca gwiazda”: jedna, druga, trzecia... dziesiąta. Całe widowisko odbywa się w zupełnej ciszy.
Któż z nas nie marzył na widok „spadającej gwiazdy”? Jednak to nie rzeczywiste gwiazdy spadają, lecz tzw. meteoroidy. Tych niewielkich kawałków skał lub ziaren pyłu zadziwiająco dużo krąży w przestrzeni pomiędzy planetami. Z olbrzymią prędkością wpadają czasem w ziemską atmosferę i rozgrzewają napotykane po drodze jej cząsteczki. Na niebie widzimy jedynie świecący ślad takiego obiektu i nazywamy go wówczas meteorem. Najczęściej te malutkie kawałki w wyniku tarcia spalają się, zanim spadną na Ziemię. Ale jeżeli niektórym uda się dotrzeć aż do jej powierzchni, nazywamy je wtedy meteorytami. Corocznie zbiera się kilkadziesiąt meteorytów, lecz nie zanotowano przypadku, żeby któryś wyrządził krzywdę człowiekowi. W 1992 r. meteoryt uszkodził tylko samochód koło Nowego Jorku, a parę lat temu przedziurawił również dach prywatnego domu. W historii Ziemi zdarzały się jednak wielkie meteoryty pozostawiające po sobie duże kratery. Do największych należy krater w Arizonie sprzed 50 tys. lat, a olbrzym z Quebecu w Kanadzie posiada 100 km średnicy i pochodzi sprzed 200 milionów lat!
Podczas całorocznej wędrówki Ziemi wokół Słońca docierają do niej tysiące ton skał i pyłu z kosmosu. Większość tej materii krąży całymi strugami po swoich orbitach. Kiedy Ziemia natrafi na jeden z takich strumieni, oglądamy wspaniałe widowisko nazywane deszczem meteorów. Obserwatorowi wydaje się, że meteory wybiegają z jednego punktu na niebie, nazywanego radiantem roju. Co roku nasza planeta natrafia na te same strumienie w tych samych dniach, a znając te daty, możemy wygodnie usadowić się na łące i liczyć „spadające gwiazdy”. Zawsze pomiędzy 10 a 14 sierpnia przypada szczyt najpiękniejszego roju meteorów, zwanego Perseidami. Nazwa wzięła się stąd, że wylatują one właśnie z gwiazdozbioru Perseusza. Ich obserwacje najlepiej prowadzić w bezksiężycowe noce po północy. Przy sprzyjających warunkach w ciągu jednej godziny naliczymy nawet 100 meteorów!
Gwiazdozbiór Perseusza odnajdziemy teraz na północno-wschodnim niebie obok konstelacji Woźnicy. W jego górnej części znajduje się radiant roju. Zajmijmy koniecznie jakieś ustronne i wygodne miejsce siedzące, oddalone od świateł. Przed obserwacjami nasze oczy powinny przywyknąć do ciemności, najlepiej przez kilkanaście minut. Tak przygotowani, doznamy cudownego olśnienia, bowiem meteory „wylatują” cichutko z tego jednego miejsca i błyskawicznie rozbiegają się we wszystkie strony nieboskłonu. Jakby rozkładały nad nami wielki parasol. Kto już widział prawdziwy deszcz meteorów, ten zawsze zarwie te sierpniowe noce na ich obserwacje. Kto tego „deszczu” jeszcze nie widział, niech żałuje.
Tymczasem na wieczornym niebie jasna planeta Jowisz widoczna jest już nisko nad zachodnim horyzontem. Długie miesiące obserwowaliśmy wspaniały Jowisz, który teraz w ciągu paru tygodni zniknie w blasku Słońca. Popatrzmy też na cudowną Drogę Mleczną, ciągnącą się wysoko od horyzontu do horyzontu. Okazją do jej podziwiania są najbliższe bezksiężycowe noce, jednak do obserwacji również wybierzmy miejsce z dala od jakichkolwiek świateł. W tych warunkach Droga Mleczna zachwyci każdego. Do zobaczenia „na mlecznej drodze pod spadającymi gwiazdami”!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: rząd planuje usunąć figury świętych wokół krzyża w Dolinie Poległych

2025-11-13 16:49

[ TEMATY ]

Hiszpania

figura

Dolina Poległych

wikipedia.org

Rząd Hiszpanii Pedro Sáncheza zamierza usunąć figury świętych znajdujące się wokół krzyża w Dolinie Poległych (Valle de los Caidos), miejscu złożenia ciał ponad 30 tys. ofiar wojny domowej w tym kraju z lat 1936-1939. Centrolewicowy gabinet zatwierdził nowy plan zagospodarowania tej zainaugurowanej w 1959 roku pod Madrytem budowli, nad którą wznosi się ponad 154-metrowy krzyż. Usytuowane wokół jego podstawy postacie czterech ewangelistów oraz Maryi trzymającej umęczone ciało Jezusa, jak wynika z makiety architektonicznej, mają zostać usunięte. Zniknąć mają także monumenty przedstawiające cztery cnoty: siłę, roztropność, sprawiedliwość i umiarkowanie.

Zgodnie z zapowiedziami rządu Pedro Sáncheza, modernizacja w ramach zatwierdzonego we wtorek projektu pt. „Krzyż i podstawa”, obejmująca m.in. prace przy usunięciu symboli religijnych, ma służyć „większemu pluralizmowi” w miejscu pochówku ofiar wojny domowej, zarówno frankistów dowodzonych przez generała Francisco Franco, jak i ich przeciwników.
CZYTAJ DALEJ

Betlejem odżywa: jest plan renowacji Groty Narodzenia

2025-11-14 07:38

[ TEMATY ]

Betlejem

Vatican Media

W czasie, gdy Ziemia Święta zmaga się ze skutkami konfliktu, prezydent Palestyny Mahmud Abbas ogłosił decyzję o rozpoczęciu długo oczekiwanej renowacji Groty Narodzenia w Betlejem. Projekt, nazwany przez niego znakiem nadziei i odrodzenia dla Ziemi Świętej, ma przywrócić blask miejscu narodzenia Jezusa i przynieść pracę rodzinom żyjącym z pielgrzymek.

PIELGRZYMUJ Z NAMI DO ZIEMI ŚWIĘTEJ (zobacz)
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Bogdan Wolniewicz

2025-11-14 19:15

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Bogdan Wolniewicz

Archiwum prywatne

Ks. kan. Bogdan Wolniewicz (1949-2025)

Ks. kan. Bogdan Wolniewicz (1949-2025)

W piątek 14 listopada 2025 roku, w 76. roku życia i 52. roku kapłaństwa, odszedł do Pana śp. ks. Bogdan Wolniewicz – kanonik Kapituły Kolegiackiej Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu, wieloletni proboszcz parafii św. Jadwigi Śląskiej w Ząbkowicach Śląskich.

Ks. kan. Bogdan Wolniewicz urodził się 8 października 1949 roku w Wałbrzychu. Święcenia kapłańskie przyjął 25 maja 1974 roku we Wrocławiu. Posługę duszpasterską pełnił jako wikariusz w parafii Matki Bożej Pocieszenia w Oławie (1974–1981), a następnie w parafii Wniebowzięcia NMP we Wrocławiu-Ołtaszynie (1981–1988). W latach 1986–1988 służył Kościołowi jako obrońca węzła małżeńskiego w Metropolitalnym Sądzie Duchownym we Wrocławiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję