Na zakończenie dzisiejszej audiencji ogólnej Ojciec Święty nawiązał do poniedziałkowych strać w dzielnicy rządowej w Bagdadzie, w wyniku których straciło życie piętnaście osób, a około 350 odniosło rany.
„Z niepokojem śledzę gwałtowne wydarzenia, do jakich doszło w ostatnich kilku dniach w Bagdadzie. Prośmy Boga w modlitwie, aby mieszkańców Iraku obdarzył pokojem. W zeszłym roku miałem radość złożenia im wizyty. Bezpośrednio odczułem wielkie pragnienie normalności i pokojowego współistnienia między różnymi wspólnotami religijnymi, które go tworzą. Dialog i braterstwo są najlepszą drogą, by stawić czoła obecnym trudnościom i do osiągnięcia tego celu” – stwierdził papież.
Zamieszki w stolicy Iraku wybuchły po tym, gdy as-Sadr ogłosił rezygnację z polityki, setki jego zwolenników przypuściły atak na Pałac Republikański w Bagdadzie. Premier Iraku Mustafa al-Kazimi odłożył posiedzenie rządu, gdy demonstranci wtargnęli do jego siedziby.
Irackie wojsko wprowadziło ogólnokrajową godzinę policyjną od godz. 19, mającą uspokoić sytuację i zapobiec starciom.
Główni politycy w Iraku od blisko roku, czyli do wyborów parlamentarnych, nie mogą dojść do porozumienia w sprawie wyboru nowego premiera. Nie mając zatem ani nowego rządu, ani nowego prezydenta, Irak pogrążony jest w pogłębiającym się kryzysie politycznym.
Partia as-Sadra zajęła pierwsze miejsce w październikowych wyborach parlamentarnych, ale wycofała swoich 74 deputowanych z parlamentu, gdy nie udało jej się stworzyć rządu bez udziału konkurencyjnych szyickich ugrupowań, z których większość jest wspierana przez Iran i ma silnie uzbrojone struktury paramilitarne.
ONZ nic nie robi, Stany Zjednoczone zostawiły Irak w gorszym stanie niż go zastały a są tacy, którzy sprzedają broń albo dają odznaczenia podżegającym do wojny. To oni ponoszą winę za sytuację na Bliskim Wschodzie – uważa chaldejski biskup pomocniczy Shlemon Warduni z Bagdadu. „Dla naszych wiernych jest to dramat, bo nie mogą powrócić do domów zajętych przez Państwo Islamskie i nadal emigrują" – dodał hierarcha.
Zwrócił uwagę, że "gdy usiłujemy przekonać ich, by pozostali w kraju, odpowiadają: czy możecie zapewnić nam bezpieczeństwo i dać pracę naszym dzieciom?". "Próbujemy podtrzymywać nadzieję, ale wydaje się, że istnieje spisek mający na celu usunięcia chrześcijan nie tylko z Iraku, ale z całego Bliskiego Wschodu” - stwierdził z bólem biskup chaldejski.
W roku szkolnym 2024/2025 w lekcjach religii we wszystkich typach placówek edukacyjnych uczestniczyło 75,6 proc. uczniów. Najwyższa frekwencja była w diecezji tarnowskiej, a najmniejsza w archidiecezji warszawskiej – wynika z zaprezentowanych we wtorek danych Rocznika Statystycznego Kościoła.
Autorzy „Annuarium Statisticum Ecclesia in Polonia” Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego SAC za rok 2024 poinformowali, że w roku szkolnym 2024/2025 na lekcje religii we wszystkich typach placówek edukacyjnych uczęszczało 75,6 proc. uczniów, co stanowi spadek o 3,8 p. proc. w stosunku do poprzedniego roku szkolnego, kiedy było 78,6 proc. (2022/2023 – 80,3 proc).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.