Żyją na ulicy i to z wyboru. Pielgrzymują od sanktuarium do sanktuarium. Pieszo, czasami tylko ktoś ze względu na stan zdrowia czy wiek od czasu do czasu przejedzie kawałek trasy autostopem. Turyńska „La Stampa” podkreśliła: „W zsekularyzowanej Europie wrócili «mistycy drogi»”. Kim są? Dlaczego to robią? Pociąga ich ewangeliczny radykalizm i chcą go realizować najbardziej serio jak tylko można. Co do joty. Smaczku sytuacji dodaje fakt, że pochodzą z krajów luksusu i wyuzdanej konsumpcji.
Michel i Colette Collard Gambiez z Belgii „pragną żyć w drodze tak jak Jezus”, praktykując radykalne chrześcijaństwo. Nie chcą nawet spać w domach Caritas czy innych organizacji charytatywnych. Noce spędzają pod mostami w różnych przypadkowych miejscach. Patryk, 45-letni Szkot, był już prawie we wszystkich największych sanktuariach Europy, takich jak Rzym, Santiago de Compostela, Fatima, Lourdes. Wszędzie pieszo. Przemierza Europę niczym średniowieczny pątnik. W Rzymie śpi przy grobie św. Bartłomieja, którego bardzo czci. Tylko w Wiecznym Mieście - jak oblicza La Stampa - każdego dnia kilkudziesięciu „mistyków drogi” z całego świata gromadzi się na Placu Świętego Piotra. To nie szaleńcy - podkreśla dziennik - przyjęli po prostu w całości i bez wyjątków ewangeliczne przesłanie. Część z nich czyni to ze względów pokutnych, wynagradzając za własne grzechy, tak jak 75-letni Hiszpan Pedro, z którym rozmawiał dziennikarz.
W Rzymie ich kościołem, miejscem odniesienia, odpoczynku i modlitwy jest świątynia Świętej Anastazji przy Circo Massimo.
Każdy grzesznik, nawet najbardziej upadły, może znaleźć ocalenie w Różańcu – tę myśl zapisał bł. Bartolo Longo
Dobrze znany scenariusz: pobożny syn wyjeżdża na studia, wpada w złe towarzystwo, oddala się od Boga i popełnia błędy. Najczęściej jednak nie osiągają one takich rozmiarów jak w przypadku Bartolo Longo, który przez lata żył jako satanistyczny kapłan.
Jak wielu świętych, Bartolo wychował się w gorliwej, katolickiej rodzinie. Pobożni rodzice z południowych Włoch, dr Bartolomeo Longo i Antonina Luparelli, codziennie odmawiali Różaniec. W 1851 r. mając zaledwie 10 lat, chłopiec stracił ojca. Był to przełomowy moment w życiu młodego Włocha. Od tego tragicznego wydarzenia Bartolo coraz bardziej oddalał się od wiary katolickiej. Rozpoczynając studia prawnicze na uniwersytecie w Neapolu, pod wpływem m.in. profesorów dołączył do antyklerykalnego ruchu.
Obok piekła i nieba tajemniczym i zagadkowym stanem jest dla nas również czyściec.
W Piśmie Świętym brak wyraźnego wskazania co do istnienia czyśćca. W Piśmie Świętym słowo „czyściec” też nie pada wyraźnie ani razu, choć wiele fragmentów Nowego Testamentu może pośrednio potwierdzać istnienie miejsca czy czasu, gdzie przez „jakiś ogień” odbywa się oczyszczenie po śmierci. Mimo wszystko sprawa czyśćca nasuwa wiele pytań ludziom wierzącym. Czyżby sformułowanie przez Kościół dogmatu o czyśćcu było zwyczajnie jakimś kompromisem w obrazie Boga miłosiernego, a zarazem sprawiedliwego? Czy w takim razie nawet po śmierci można dostać drugą szansę? Jak żyć, żeby ewentualnie taką możliwość otrzymać? Jak wygląda ta „pośmiertna poprawka”?
Łaciński Patriarcha Jerozolimy kieruje w niedzielę 5 października list do wszystkich wiernych, w którym wyraża optymizm i nadzieję na długo oczekiwany pokój w Ziemi Świętej. „Możliwy koniec tej strasznej wojny, który wydaje się już bliski, może wreszcie oznaczać nowy początek dla wszystkich - nie tylko Izraelczyków i Palestyńczyków, ale także dla całego świata” - pisze w liście kard. Pierbattista Pizzaballa.
W związku z pojawiającą się szansą na zaakceptowanie przez strony konfliktu planu pokojowego w Ziemi Świętej patriarcha łaciński Jerozolimy pisze, że po raz pierwszy po dwóch latach tragedii docierają wiadomości o możliwej nowej, pozytywnej karcie: o uwolnieniu izraelskich zakładników, części więźniów palestyńskich oraz o zakończeniu bombardowań i ofensywy militarnej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.