Reklama

Globalne ocieplenie ducha

By nie spłoszyć przyjaźni

Wszyscy wołają o ratunek dla ziemi. Grozi nam katastrofa. Globalne ocieplenie grozi nam katastrofą ekologiczną. Rzadko mówi się jednak o klimacie międzyludzkich relacji. Jak wiele tragedii dzieje się na naszych oczach, bo nie walczymy ze zmianami klimatycznymi, które dotykają ludzkich serc. Dlatego w tym Adwencie refleksje o kulturze, o rodzinie, o przyjaźni i o miłości. To jest ten fragment naturalnego środowiska człowieka, o którym ekolodzy nie mówią.

Niedziela Ogólnopolska 50/2007, str. 25

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Współczesny człowiek tkwi w sieci
różnorodnych międzyludzkich więzi.
Są to więzi interesów, relacji koleżeńskich i zawodowych.
Łączą ludzi wspólne poglądy polityczne, podobny gust, to samo hobby.
Bardzo silnym rodzajem więzi są więzi rodzinne.
Dlaczego jednak ludzie tak często skarżą się na samotność?
Bo brakuje im tej wyjątkowej relacji, jaką jest przyjaźń.
W świecie istnieje wiele znajomości, ale bardzo niewiele prawdziwych przyjaźni. Przyjaźń jest wzajemną życzliwością, która skłania każdą ze stron do troski o dobro drugiej osoby jak o własne.
Przyjaźń należy do natury ducha, ale nie posiadania.
Dlatego nie można jej zamówić, kupić, od kogoś żądać...
Ona po prostu jest albo jej nie ma.
Ale nie pojawia się też przypadkiem.
Przypadek czyni znajomymi, serce czyni przyjaciółmi.
Z przyjaźnią jest trochę jak z tańcem. Czasami proszą Ciebie, a czasem prosisz Ty. Ale nigdy nie wystarczy wola jednej strony.
Zaproszenie musi być odwzajemnione - by przyjaźń dostała swoją szansę.
Jeśli chcesz mieć przyjaciela, bądź gotów być przyjacielem.
Jaka jest dojrzała przyjaźń?
Przyjaciel to ktoś, przed kim masz odwagę być sobą.
Przy nim oddychasz wolnością.
Nie musisz być ostrożny.
Nie musisz być lepszy ani gorszy.
To ktoś, kto sprawia, że robimy to, co potrafimy robić.
Przyjaciel to osoba, przy której nie musisz mierzyć myśli ani ważyć słów.
Przyjaciel pamięta o nas nawet wtedy, gdy my zapominamy o sobie.
Mówi do mnie:
„Nie idź przede mną - bo mogę nie nadążyć.
Nie idź za mną - bo sam mogę pomylić drogę.
Idź obok mnie”.
Bo przyjaciel to ten, kto jest obok i patrzy tam, gdzie ja, i idzie tam, gdzie ja.
Przyjaciel pokazuje przyjacielowi miejsca sobie drogie.
Taki jest duch przyjaźni. Nie pojawia się on jednak szybko. Trzeba na niego pokornie czekać, aż dojrzeje, scementuje serca na dobre i na złe.
Przyjaźnie, które zdały egzamin z czasu i zmian,
z pewnością są najpiękniejsze.
Przyjaźń jest darem na wieczność.
Skóra może się zmarszczyć.
Siwizna pokryć włosy.
Przyjaźń nigdy nie zna końca.
Przyjaźń jest nieśmiertelna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Awaria samochodu Leona XIV

2025-10-07 12:49

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Nawet następcy św. Piotra nie zawsze wszystko idzie gładko: jak poinformowała we wtorek włoska agencja informacyjna ANSA, samochód Leona XIV nie chciał zapalić. Samochód miał zawieźć zwierzchnika Kościoła do Castel Gandolfo, gdzie papież w ostatnich tygodniach regularnie przyjeżdża w poniedziałkowe wieczory, aby spędzić tam noc i dzień.

Awaria samochodu tylko na krótko opóźniła papieską podróż. Jak podała agencja ANSA, po kilku chwilach papież wsiadł do samochodu towarzyszącego. Bagaż również został szybko przeniesiony.
CZYTAJ DALEJ

Troszczysz się o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 38-42.

Wtorek, 7 października. Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej
CZYTAJ DALEJ

Odmawianie różańca leczy?

2025-10-07 17:57

[ TEMATY ]

różaniec

modlitwa różańcowa

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa ma wiele wspólnego z zaufaniem i wewnętrznym spokojem, co potwierdziły niedawno badania naukowe: grupa badawcza pod kierownictwem docenta dr. Michaela Teuta z berlińskiego szpitala Charité zbadała wpływ modlitwy maryjnej na samopoczucie fizyczne modlących się osób.

Według analizy naukowców, regularne odmawianie różańca jest szczególnie zdrowe. “Tradycyjna modlitwa maryjna nie tylko stabilizuje zdrowie, ale także pozwala modlącym się przyjąć postawę zaufania i opanowania, co często jest kluczowe np. dla pozytywnego radzenia sobie z chorobą” - powiedział lekarz Michael Teut w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kathpress.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję