Reklama

Polityka

Ks. Prach: Agresja ze strony Rosji na pewno będzie kontynuowana

Sądzę, że Putin zrobi wszystko, aby zdestabilizować sytuację na Ukrainie przed wyborami prezydenckimi, których termin został wyznaczony na 25 maja - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Bogdan Prach, rektor Katolickiego Uniwersytetu we Lwowie. Dodaje, że we wszystkich kościołach greckokatolickich na Ukrainie trwa nieustanna modlitwa w intencji ojczyzny.

[ TEMATY ]

Ukraina

snamess/Foter/CC-BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAI: Rozmawiamy nazajutrz po aneksji Krymu przez Rosję. Jak Ksiądz Rektor ocenia tę sytuację, w jaki sposób przeżywają ją ukraińscy grekokatolicy?

Ks. prof. Bogdan Prach: We wszystkich kościołach greckokatolickich na Ukrainie trwa nieustanna modlitwa w intencji ojczyzny. Modlitwy te sprawowane są w każdej cerkwi i uczestniczą w nich tłumy wiernych. W kaplicy Uniwersytetu katolickiego we Lwowie trwa także nieustanna, 24-godzinna modlitwa, którą prowadzą profesorowie uczelni oraz studenci.
Sytuacja jest bardzo napięta. Stoimy wobec oczywistej, jasnej i konkretnej agresji na terytorium ukraińskie ze strony Rosji. Cele określone przez Putina są dość oczywiste. Martwi nas, że reakcja państw zachodnich jest zbyt miękka i nie jest adekwatna do sytuacji.

- Kościół greckokatolicki jest obecny także na Krymie, który został inkorporowany do Federacji Rosyjskiej. Jak przedstawia się tam sytuacja Waszych parafii?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Wszystkie parafie greckokatolickie na Krymie wciąż działają. Nieprawdziwe są wiadomości jakoby księża greckokatoliccy stamtąd uciekli, pozostawiając wiernych. Dwóch kapłanów zostało aresztowanych na pewien czas przez "zielonych ludków", ale później zostali zwolnieni. Księża trwają na swoich pozycjach, parafie działają, choć jesteśmy świadomi, że ich przyszłość jest zagrożona.

- Jaki Ksiądz przewiduje rozwój wypadków na Ukrainie w najbliższych dniach i tygodniach?

Reklama

- Agresja ze strony Rosji na pewno będzie kontynuowana. Sądzę, że Putin zrobi wszystko, aby zdestabilizować sytuację na Ukrainie przed wyborami prezydenckim, których termin został wyznaczony na 25 maja. Prawdopodobnie nie będzie chciał do nich dopuścić, wszystko zrobi aby wybory się nie odbyły. Chodzi mu to, aby na Ukrainie nie było prezydenta wybranego i popieranego przez naród.
Nasza nowa władza, rząd premiera Jacyniuka, stara się robić wszystko co możliwe, aby temu zapobiec. Ale możliwości są niewielkie. Bo przecież władze Ukrainy za czasów Janukowicza robiły dosłownie wszystko, aby zniszczyć podstawowe struktury naszej państwowości. Przede wszystkim rozkładały i osłabiały te sektory, które odpowiedzialne są za bezpieczeństwo państwa: wojsko, policję i służbę bezpieczeństwa. Janukowicz napracował się, by osłabić struktury, które mogłyby bronić państwa na wypadek zewnętrznej agresji. Na skutek tych działań Ukraina nie ma dziś możliwości, by się bronić przed zewnętrzną agresją militarną. A przede wszystkim nie ma pieniędzy na wzmocnienie obronności Ukrainy.
Bardzo więc liczymy na ostrzejszą i bardziej jednoznaczną reakcję krajów Zachodu: Europy i Stanów Zjednoczonych. Oczekujemy sankcji nie tyle symbolicznych, jak dotąd, co realnych - takich, które zmuszą do myślenia Putina i jego otoczenie. Natomiast te sankcje, o których obecnie słyszymy, zostały z pewnością wkalkulowane przez Putina jako koszty aneksji części Ukrainy. Widać, że nie są one dla niego groźne i dlatego nie zatrzymały jego działań.
Jedyną szansą na powstrzymanie Putina przed kolejną agresją mogą być zdecydowane sankcje ekonomiczne, które uderzą w rosyjską gospodarkę, Natomiast sankcje osobiste, skierowane przeciwko kilkunastu czy kilkudziesięciu osobom rosyjskich elit, w praktyce dla Rosji nie mają żadnego znaczenia. Dlatego trudno jest mówić o ich skuteczności.

- A czy obawia się Ksiądz wkroczenia wojsk rosyjskich na wschodnia Ukrainę?

- W tej chwili wojska ochrony pogranicza Ukrainy zablokowały przepływ tzw. turystów z terenów Federacji Rosyjskiej. Można mieć więc nadzieję, że przynajmniej ten wariant - opanowania wschodniej Ukrainy za pomocą "zielonych ludków" tak jak na Krymie - nie wypali. Ale jestem przekonany, że Putin znajdzie jakieś nowe sztuczki, żeby mieć pretekst do wprowadzenia rosyjskiego wojska na wschodnią Ukrainę.

- Jak daleko może się on posunąć?

- Trudno przewidzieć, ale jestem przekonany, że Kijów jest celem strategicznym Putina. Sądzę, że - tak czy inaczej realizowana - agresja na wschodnią Ukrainę może nastąpić. Najpóźniej przed 25 maja, ale prawdopodobnie wcześniej. Oczywiście - podkreślam - że zbrojna agresja na wschodnia Ukrainę nastąpi, jeśli nie będzie adekwatnej odpowiedzi ze strony państw zachodnich. To jest jedyna szansa aby ocalić pokój na Ukrainie.

- A jak zachowują się prawosławni, należący do Patriarchatu Moskiewskiego, który jest obecny na Ukrainie?

- W świetle szczątkowych informacji, jakimi dysponujemy, duchowni Patriarchatu Moskiewskiego chcą przejąć cerkwie należące do Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego, który jest niezależny od Moskwy. Dążą oni do zagarnięcia zarówno świątyń jak i majątków tego Kościoła. Takie ruchy podejmowane są już na Krymie. Wczoraj jeden z duchownych Patriarchatu Moskiewskiego przyszedł do parafii na Krymie podlegającej Patriarchatowi Kijowskiemu i oświadczył, że pragnie ją przejąć. Na szczęście spotkał się z oporem.
Na szczęście żądania takie nie miały dotąd miejsca wobec parafii greckokatolickich na Krymie. Ale jesteśmy pełni obaw, gdyż na terenie Federacji Rosyjskiej Kościół greckokatolicki nie ma prawa istnieć.

2014-03-19 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Minister infrastruktury: branża transportowa zawiesza protest na polsko-ukraińskiej granicy

[ TEMATY ]

Ukraina

Adobe Stock

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

Podpisaliśmy porozumienie z przedstawicielami polskiej branży transportowej; jego efektem będzie zaprzestanie do 1 marca br. protestu na drogowych przejściach granicznych w trzech miejscowościach: Korczowa, Hrebenne, Dorohusk - poinformował we wtorek minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

"Mamy porozumienie. Porozumienie, które było wyczekiwane nie tylko przez polskich przewoźników, ale wielu przedsiębiorców w Polsce, w Komisji Europejskiej, w Ukrainie. Mamy to" - poinformował podczas konferencji prasowej minister infrastruktury.
CZYTAJ DALEJ

TVP: jedynym kosztem poniesionym w Końskich przez TVP jest wynagrodzenie prowadzącej oraz wydawcy

2025-04-16 14:27

[ TEMATY ]

TVP

Karol Porwich/Niedziela

"Jedynym kosztem poniesionym przez TVP jest wynagrodzenie prowadzącej oraz wydawcy; brak obecności TVP na tak kluczowym wydarzeniu, relacjonowanym i komentowanym przez największe grupy telewizyjne w Polsce, byłby niezrozumiały z punktu widzenia misji publicznej" - podała TVP w przesłanym PAP oświadczeniu.

"Podkreślamy, że wszystkie koszty związane z przygotowaniem debaty, łącznie z realizacją i wyprodukowaniem sygnału telewizyjnego, ponosi organizator tego wydarzenia. Jedynym kosztem poniesionym przez TVP jest wynagrodzenie prowadzącej oraz wydawcy" - podała TVP w specjalnym oświadczeniu dotyczącym prezydenckiej debaty w Końskich, przesłanym w środę PAP.
CZYTAJ DALEJ

MEN pracuje nad projektem zaostrzenia przepisów dotyczących frekwencji na lekcjach

2025-04-16 20:58

[ TEMATY ]

edukacja

Ministerstwo Edukacji Narodowej

pixabay.com

Zaostrzenie przepisów dotyczących frekwencji w szkołach, wprowadzenie obligatoryjność tworzenia rad szkoły, powołanie rzeczników praw uczniowskich oraz ustawowe określenie praw i obowiązków uczniów - nad takimi m.in. zmianami pracuje MEN przygotowując projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe.

Informacja o pracach nad projektem nowelizacji ustawy Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw ukazała się w wykazie prac legislacyjnych rządu. Za przygotowanie projektu nowelizacji odpowiada MEN. Przyjęcie projektu planowane jest na drugi kwartał tego roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję