Reklama

Kościół

Biskup z Gruzji: ludzie boją się napływu Rosjan

Mieszkańcy Gruzji boją się, że obecny napływ Rosjan do ich ojczyzny może skłonić Władimira Putina do uważania jej terytorium za integralną cześć Rosji – mówi administrator apostolski Kaukazu bp Giuseppe Passotto. W rozmowie z agencją SIR poinformował on, że przedwczoraj kolejka na granicy rosyjsko-gruzińskiej ciągnęła się na 16 kilometrów.

[ TEMATY ]

Rosja

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od zapowiedzi mobilizacji w Rosji, do Gruzji wjeżdża niemal 10 tys. obywateli Rosji dziennie. W miastach widać coraz więcej Rosjan, którzy się tu osiedlają. – Na ulicach coraz częściej słychać język rosyjski. Od lat nie było tak bardzo słychać rosyjskiego w Gruzji. Nie jest łatwo stwierdzić, czy wszystkie te osoby uciekają z Rosji. Wiemy na przykład o takich, którzy postanowili przenieść swoje firmy lub działalność handlową z Rosji do Gruzji, gdzie obecnie znajdują z pewnością lepsze warunki, a przeniesienie ułatwia brak, przynajmniej na razie, ograniczeń wizowych – opowiada hierarcha.

Zauważa, że o ile początkowo ten przepływ ludzi był obserwowany z dystansem, to teraz zaczyna wywoływać niepokój, a nawet protesty. Opozycja wprost domaga się zamknięcia granic albo przynajmniej lepszego uregulowania napływu ludzi. Inni z kolei widzą w tym możliwość zarobku, którego wcześniej nie mieli. – Hotele są pełne. Ale w miastach ceny wzrosły. Podwyższono ceny wynajmu mieszkań. I mówi się, że przyczyną wzrostu cen jest obecność Rosjan, którzy z pewnością mają większe możliwości finansowe niż Gruzini. Ludzie zaczynają się obawiać, że ten wzrost rosyjskiej populacji w kraju może skłonić Putina do uznania tego regionu również za integralną część rosyjskiego terytorium – relacjonuje pochodzący z Włoch biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyznaje, że panuje zamieszanie, nie jest bowiem łatwo „zrozumieć, czy ludzie przybyli tutaj, ponieważ uciekają przed mobilizacją wojskową, czy dlatego, że są zmuszeni do przeniesienia swojej działalności handlowej do kraju, w którym warunki do pracy są łatwiejsze”.

Jednocześnie w Gruzji wciąż są obecni uchodźcy z Ukrainy, uciekający przed wojną, przyjęci m.in. w kościelnych ośrodkach pomocy. Wielu z nich wróciło już do domu, ale przyjechali nowi. Niektórzy chcą osiedlić się w Gruzji na stałe. – Nasze serce powinno być w tej chwili otwarte dla wszystkich – tłumaczy bp Passotto.

2022-09-29 14:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosyjski okręt szpiegowski wytropiony w kanale La Manche

[ TEMATY ]

Rosja

kanał La Manche

okręt szpiegowski

Adobe Stock

Rosyjski okręt wojenny, zdjęcie poglądowe

Rosyjski okręt wojenny, zdjęcie poglądowe

Marynarka wojenna Wielkiej Brytanii wytropiła w tym tygodniu rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche – poinformowało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.

Okręt wytropiono kilka tygodni po tym, gdy zauważono go nad krytyczną infrastrukturą podwodną w wodach brytyjskich. Okręt podwodny brytyjskiej marynarki wojennej wynurzył się wówczas koło rosyjskiego okrętu Jantar i ostrzegł, że monitoruje jego ruchy. Rosyjska jednostka opuściła wtedy wody brytyjskie i skierowała się na Morze Śródziemne, ale w tym tygodniu powróciła.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Koronka na ulicach miast świata – modlitwa, która zmienia rzeczywistość

2025-09-26 21:02

[ TEMATY ]

Koronka na ulicach miast

Koronka do Bożego Miłosierdzia

Bożena Sztajner/Niedziela

Od 2008 roku na skrzyżowaniach miast i ulic na świecie rozbrzmiewa Koronka do Miłosierdzia Bożego. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę 28 września o 15:00, gdy wierni znów staną razem w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, aby modlić się o pokój i miłosierdzie dla świata. „Co roku udaje się nam gromadzić sporą rzeszę wiernych na całym świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu-Vatican News Tomasz Talaga, współorganizator akcji „Koronka na ulicach miast świata”.

Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi. Impulsem stał się 28 września 2008 roku i beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Jak podkreślił Tomasz Talaga, choć sama modlitwa trwa zaledwie kilkanaście minut, jej znaczenie jest duże, ponieważ odbywa się w przestrzeni publicznej. Wierni wychodzą na ulice, by prosić Boga o miłosierdzie dla rodzin, wspólnot i całych miejscowości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję