Już nikt nie powie, że w Kancelarii Premiera nikt nic nie robi. Rzecznik rządu oznajmiła, że premier otrzymał mnóstwo prezentów, a ich segregowanie zajmie grupie urzędników jakieś dwa dni.
Bez umiaru
Posłanka PO Lidia Staroń została zawieszona w prawach członka klubu parlamentarnego, bo złamała zasady. Chodzi o nadużycia w zapowiadaniu cudów. Posłanka obiecała kolejny cud, którym mieli zostać dotknięci działkowcy. Nie była jednak świadoma, że cuda należy obiecywać z pewnym choćby umiarem.
SdPl Marka Borowskiego wszedł na kolejny stopień lewicowej nowości. W 2004 r., zakładając partię, Borowski mówił, że to nowa lewica. Kilka dni temu, wychodząc z zawartego w międzyczasie sojuszu z SLD, wyniósł swoją partię do poziomu „nowszej lewicy”. Został już tylko jeden kroczek do topu, czyli „lewicy najnowszej”. Tak trzymać!
Dostało się profesorowi
Wiceministrowie, którzy do tej pory odchodzili z rządu, oficjalnie czynili to „ze względów osobistych”, czasem „rodzinnych”, w każdym razie żaden nie puszczał pary z ust. Wyłamał się z tego wiceminister finansów - prof. Stanisław Gomułka. Powiedział jasno, że odchodzi ze względu na nicnierobienie gabinetu w sprawie reform. Chlapnął za dużo i zaraz mu się dostało. Parę „autorytetów” stwierdziło, że zżerała go ambicja i chciał sam być premierem, a jeden z wiceministrów pośrednio uczynił Gomułkę współpracownikiem byłej posłanki Beaty Sawickiej, stwierdzając, że profesor chciał prywatyzować szpitale, no i musiał z rządu odejść. To nauczka na przyszłość, żeby nie paplać za dużo, bo ekipa Tuska ma długie ręce.
W dzisiejszej Ewangelii trzy terminy są wskazane jako ważne w życiu. Są nimi: poznawać (dobre i złe owoce); rozpoznawać (uczeń i nauczyciel) i wybierać – nie można wziąć wszystkiego, nie można mieć wszystkiego, trzeba wybierać.
Jezus opowiedział uczniom przypowieść: «Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Czy nie wpadną w dół obydwaj? Uczeń nie przewyższa nauczyciela. Lecz każdy, dopiero w pełni wykształcony, będzie jak jego nauczyciel. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Jak możesz mówić swemu bratu: „Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku”, podczas gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, usuń najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka brata swego. Nie ma drzewa dobrego, które by wydawało zły owoc, ani też drzewa złego, które by dobry owoc wydawało. Po własnym owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia, ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta».
Departament ds. równego traktowania planuje przygotowanie ustawy o uzgodnieniu płci. To następny plan po ustawie o związkach partnerskich - poinformowała w piątek minister ds. równości Katarzyna Kotula. Zrobimy wszystko, żeby przewalczyć projekt rządowy - twierdzi.
W piątek w siedzibie Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) odbywa się konferencja "(Bez)Prawa osób transpłciowych w Polsce – czas na zmiany".
„Potrzebna nam jest w Polsce jedność w kwestii bezpieczeństwa, akurat w tej jednej sprawie, mimo wszystkich podziałów powinniśmy mówić jednym głosem” – ogłosił w telewizji rządowej kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP, Rafał Trzaskowski. Brzmi rozsądnie, prawda? Któż nie chciałby, aby fundamentalne kwestie bezpieczeństwa państwa były ponad politycznymi podziałami? Problem w tym, że jeśli spojrzeć na fakty, to ten apel o jednomyślność jest oszustwem – dobrze brzmiącym sloganem, który przy bliższym przyjrzeniu się brzmi jak ponury żart.
Bo z kim mamy mówić jednym głosem w sprawie bezpieczeństwa? Z Frankiem Sterczewskim, który nagrywał i publikował na żywo w mediach społecznościowych działania polskiej Straży Granicznej na wschodniej granicy, grożąc żołnierzom identyfikacją? Czy może z Janiną Ochojską, która bez żadnych dowodów rozgłaszała fake newsy o rzekomych zbiorowych mogiłach migrantów? A może z Iwoną Hartwich, która w trakcie kryzysu granicznego krzyczała: „Wpuśćcie w końcu tych ludzi do Polski! Kim są, ustali się później!”?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.