Reklama

Wędrówki po małych ojczyznach (4)

Witajcie wędrowcy. Pora ruszyć dalej szlakami historii naszych małych Ojczyzn. Ostatni obóz rozbiliśmy w Cieszanowie u progu I rozbioru Polski. Idźmy zatem w tamten trudny czas.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WĘDRÓWKA IV

Trudny czas. Cieszanów pod zaborami

Od I rozbioru Polski Cieszanów dzielił losy Królestwa Galicji i Lodomerii, które Austria utworzyła w 1772 r. Miasto i okolice dostały się pod panowanie Habsburgów. Cieszanów został włączony w obręb cyrkułu bełskiego (powiat tomaszowski), a potem cyrkułu żółkiewskiego.
Synod diecezjalny w Przemyślu w 1776 r. podawał, że Cieszanów w owych latach był niespokojną siedzibą luteranów.
Przez krótki czas Cieszanowem, Nowym Siołem, Chotylubiem i Łówczą władał Jan Zamojski, który zbudował w Cieszanowie cegielnię. Za jego rządów w 1800 r. Dominikanie wybudowali w Cieszanowie murowany kościół. Po kasacie tego zakonu pieczę nad parafią objęło duchowieństwo świeckie. Należący do nich folwark został sprzedany.
W czasie zaboru Cieszanów, jak zresztą cała Galicja, przeżył okres upadku gospodarczego. Zaborca pozamykał większość fabryk, warsztatów, szkół. Produkowane w fabryce sieraku sukno wysyłano aż do Wiednia do ostemplowania. Koszty tego były tak wysokie, że właściciele nie mieli żadnych zysków. W związku z tym fabryka została zlikwidowana w 1873 r., a w jej budynku dzięki staraniom kapitana Józefa Salfelta i kuratora dzieci Rojowskich (właścicieli Cieszanowa) utworzono szkołę powszechną. Dawną dominikańską placówkę oświatową przemianowano na niemiecką szkołę parafialną.
W 1809 r. mieszkańcy przeżyli krótką chwilę wolności, jaką przyniosły wojska Księstwa Warszawskiego. Niestety, nadzieje były płonne - miasto leżało w strefie przygranicznej.
To położenie sprawiło, że mieszkańcy brali czynny udział w powstaniu listopadowym. W szeregi powstańców wstąpił m.in. Konstanty Rojowski. W 1848 r. Austriacy aresztowali wielu cieszanowian.
Za Rojowskich, od których Cieszanów otrzymał nowy herb - Cholewa - zniesiona została pańszczyzna (w 1848 r.).
W tych czasach oprócz Polaków, Rusinów i Żydów, w Cieszanowie mieszkali także Ormianie. Potwierdza to spis ludności z 1857 r. Zaczął się także napływ kolonistów niemieckich na okoliczne tereny.
W czasie powstania styczniowego (1963-64) mieszkańcy Cieszanowa zorganizowali Komitet Lokalny. Cieszanów był punktem, przez który przechodziły z Galicji przesyłki dla powstańców. Znajdowała się w nich m.in. broń, amunicja, środki opatrunkowe. Przejeżdżali tędy ochotnicy pragnący podjąć walkę. Wielu cieszanowskich obywateli (m.in. Józef Klimek, Józef Kotowicz) krążyło jako kurierzy pomiędzy Komitetem Lokalnym a oddziałem powstańczym na Lubelszczyźnie i Komitetem Narodowym we Lwowie. Do powstania poszli Roch Ciećkiewicz, Sylwester Karmański i wielu innych.
W budynku miejscowej szkoły zorganizowany został największy w Galicji szpital dla powstańców. Leczyli się w nim ranni w bitwie pod Kobylanką a także ci, których przywożono z innych pół bitewnych. Zmarłych chowano na cieszanowskim cmentarzu.
Podczas powstania w mieście stacjonował szwadron huzarów węgierskich. Ich zadaniem było zapewnienie spokoju na obszarach przygranicznych.
W pożarze w 1865 (spowodowanym najprawdopodobniej przez huzarów) spłonęło kilkoro dzieci, a dachu nad głową pozbawionych zostało ponad 200 rodzin z byłej ul. Dworskiej, Dachnowskiej i tzw. Kątów. Miejskie zabudowania kilkakrotnie były trawione przez ogień także w 1889 r.
Wielkie zubożenie mieszkańców, poza pożarami, spowodował głód trwający od 1877 do 1888 r. Część ludzi szukała zatrudnienia przy budowie drogi ze Lwowa do Krakowa i z Przemyśla do Sambora. Niestety, wynagrodzeniem za pracę była jedynie mąka i chleb.
W 1867 r. Galicja uzyskała autonomię. Przyznano jej konstytucję, do szkół na powrót wprowadzono język polski jako wykładowy.
W czasie przeprowadzania austriackiej reformy administracyjnej (w 1867 r.) Cieszanów stał się stolicą powiatu, który obejmował Lubaczów, Cieszanów, Lipsko, Narol, Płazów, Oleszyce, 62 gminy wiejskie i 64 obszary dworskie. Graniczył z powiatami: rawskim, jaworowskim, jarosławskim, biłgorajskim i tomaszowskim.
Miasto przeżyło wówczas krótki okres rozwoju. Założono w nim sąd powiatowy, samorząd powiatowy, urząd pocztowy, skarbowy. Spora część młodych ludzi zaczęła się kształcić. W związku z tym liczbę klas w szkole ludowej powiększono do pięciu. Uczęszczały do niej dzieci z Cieszanowa, Woli Nowosielskiej i Folwarków Nowosielskich. Zaczął rozwijać się handel i rzemiosło, w znacznym stopniu ożywiło się życie kulturalne i społeczne. Powstało szereg organizacji: Polskie Towarzystwo Pedagogiczne (1871), Ochotnicza Straż Pożarna (1879), Towarzystwo Kasynowe z czytelnią, Towarzystwo Dobroczynności (1884), Stowarzyszenie Mieszczańskie "Gwiazda" (1904), Stowarzyszenie Gimnastyczne "Sokół", Towarzystwo Kasynowe z czytelnią. Zorganizowano drużynę skautowską, bartoszową i strzelecką. Powołano do istnienia koło Stronnictwa Ludowego i ukraińskie stowarzyszenie "Proświta". Założono Towarzystwo Zaliczkowe, Spółkę Oszczędności i Pożyczek (1904) oraz Składnicę Kółek Rolniczych (1912). Strajki rolne w 1906 r. spowodowały rozwój powiatowych biur pośrednictwa pracy. Takie biuro powstało także w Cieszanowie.
Zatrzymamy się tutaj w naszej wędrówce. Podczas kolejnej pójdziemy w czasy jeszcze trudniejsze, ale o tym niebawem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa za zmarłych - wyraz naszej miłości i jedności

2024-10-31 20:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

modlitwa za zmarłych

BPJG

Listopad jest szczególnym czasem, kiedy częściej i z większą nostalgią niż zwykle, pamiętamy o tych, którzy odeszli. Określany jest również miesiącem pamięci, modlitwy i odpustów za zmarłych.

- Jako ludzie wierzący, ufamy, że śmierć nie jest nigdy końcem, tylko bramą do nowego, lepszego życia – zauważył o. Waldemar Pastusiak, kustosz Jasnej Góry. Dodał, że szczególnym czasem przypomnienia sobie o tej rzeczywistości jest okres listopadowy, kiedy będąc na cmentarzu czy w krypcie, spoglądamy na prochy tych, którzy już odeszli. To czas pytań czy my sami zasługujemy na niebo. Przypomniał, że to, o co możemy zadbać, to pozostawanie w stanie łaski uświęcającej, do którego potrzebne jest bycie pojednanym z Bogiem, bo święto zmarłych jest przede wszystkim dla żywych.
CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny

1 listopada Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych. Dzień ten kojarzy się dla wielu ze zniczem, z grobem bliskich osób, z cmentarzem, dla innych z wiązanką kwiatów, jeszcze dla innych z modlitwą i pamięcią o tych, którzy wyprzedzili nas w drodze do wieczności. Nie mniej jednak w tym dniu udajemy się z całymi rodzinami na cmentarz i nawiedzamy groby naszych bliskich, przyjaciół, rodziców, krewnych, znajomych, stawiając kwiaty, zapalając ten "płomyk nadziei", wierząc, że już cieszą się oni chwałą w domu Ojca Niebieskiego. Kościół w tym dniu oddaje cześć tym wszystkim, którzy już weszli do chwały niebieskiej, a wiernym pielgrzymującym jeszcze na ziemi wskazuje drogę, która ma zaprowadzić ich do świętości. Przypomina nam również prawdę o naszej wspólnocie ze Świętymi, którzy otaczają nas opieką.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: ludzkie życie nie kończy się w wymiarze doczesnym na cmentarzu

2024-11-01 14:57

[ TEMATY ]

wiara

Wszystkich Świętych

cmentarz

świętość

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Ludzkie życie nie kończy się w wymiarze doczesnym na cmentarzu; nie kończy się bez sensu - powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz w uroczystość Wszystkich Świętych.

W przypadającą 1 listopada w Kościele katolickim uroczystość Wszystkich Świętych kardynał Nycz przewodniczył mszy św. w stołecznym kościele p.w. św. Katarzyny i poprowadził procesję żałobną na starym cmentarzu na stołecznym Służewie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję